reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2011

Witajcie serdecznie,
ja po raz pierwszy na tym forum, choć czytam Was od kiedy pojawiły się dwie kreski :)
Równo 5 lat temu "czytałam" posty mam z kwietnia 2006. Jestem już mamą Boryska, a teraz czekamy na dzidzię (nie znamy jeszcze płci).
W pierwszej ciąży byłam zagrożona ze względu na bardzo krótką szyjkę, więc w tej moja ginka mierzy mi ją skrupulatnie :) ale na razie się trzymam. Wtedy miałam zalecenie leżeć 16h dziennie....tak też robiłam ale w pozostałych 8 się nie oszczędzałam :)
Co mnie martwi to moja krzywa cukrowa, pierwszy wynik 80, a po godzinie 157 :( w pierwszej miałam prawie identycznie,ginka skierowała mnie do szpitala, ale tam niby było ok., teraz tak łatwo nie dam się. Zobaczę co powie mi w środę, dam znać.
 
reklama
hatorska witaj :)

z tym skracaniem szyjki i no-spą to trochę to wszystko zagmatwane...niby to skurcze powodują skracanie się szyjki, a no-spa działa rozkurczowo, więc dziwne, że nie można jej wtedy brać...jak więc ma się do tego przyjmowanie np. Fenoterolu (który jest zdecydowanie silniejszym lekiem niż no-spa), a który często przepisuje się na skurcze i związane z tym zmiany w szyjce...
nic już z tego nie rozumiem, co więcej- uważam, że pewnie co lekarz to inna teoria
 
pytałam mojego lekarza: nospa działa rozkurczowo na mięśnie gładkie. szyjka jest innej budowy, więc jej nie rozkurcza. jako weteranka mogę z doświadczenia powiedzieć, że nospa jest najlepsza na wszelkie skurcze, bo najmniej szkodliwa i działa. fenoterol, to już powazniejszy lek. dziwię się, że jakiś lekarz nie zaleca nospy przy skurczach. ewentualnie Spasmophen - ma podobne działanie
 
hatorska witaj :)

z tym skracaniem szyjki i no-spą to trochę to wszystko zagmatwane...niby to skurcze powodują skracanie się szyjki, a no-spa działa rozkurczowo, więc dziwne, że nie można jej wtedy brać...jak więc ma się do tego przyjmowanie np. Fenoterolu (który jest zdecydowanie silniejszym lekiem niż no-spa), a który często przepisuje się na skurcze i związane z tym zmiany w szyjce...
nic już z tego nie rozumiem, co więcej- uważam, że pewnie co lekarz to inna teoria

Moje drogie - dokładnie z ulotki, bo lekarzem nie jestem, ale:
fenoterol: między innymi wskazania: "Przerywanie skurczów ciężarnej macicy (zagrażający poród przedwczesny, zagrażające poronienie, przygotowanie do cięcia cesarskiego lub operacji położniczych, zaburzona dynamika skurczów macicy w czasie porodu, w ciężkim lub powolnym porodzie w fazie rozwarcia, w przypadku zmiany pozycji płodu martwego lub żywego oraz wypadnięcia pępowiny, bradykardia u dziecka związana ze skurczem macicy)."
no-spa: wskazania: Stany skurczowe mięśni gładkich związane z chorobami dróg żółciowych (kamicą dróg żółciowych, zapaleniem pęcherzyka żółciowego, zapaleniem okołopęcherzykowym, zapaleniem przewodów żółciowych, zapaleniem brodawki Vatera), stany skurczowe mięśni gładkich dróg moczowych (kamica nerkowa, kamica moczowodowa, zapalenie miedniczek nerkowych, zapalenie pęcherza moczowego, bolesne parcie na mocz); wspomagająco: stany skurczowe mięśni gładkich przewodu pokarmowego (choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy, zapalenie żołądka, zapalenie jelit, zapalenie okrężnicy, stany skurczowe wpustu i odźwiernika żołądka, zespół jelita drażliwego, zaparcie na tle spastyczym i wzdęcie, zapalenie trzustki). Ginekologia: bolesne miesiączkowanie, zagrażające poronienie. Ból głowy pochodzenia naczyniowego."

Jak wynika z analizy ulotek fenoterol jest lekiem na typowe skurcze macicy (jak równiez stosowany w leczeniu astmy, ale toinna historia), a no-spa lekiem rozkurczowym wspomagającym, który działą na określone grupy mięśni (gładkie). Poza tym fenoterol jest lekiem na receptę, a więc substancja czynna leku (fenoterol) jest znacznie silniejsza niż ta w no-spie (drotaweryna) dostępnej bez recepty.

Tak sobie poanalizowałam, bo ja lubię takie rzeczy ;)
Padam z nóg po dzisiejszym dniu. Przygnębia mnie nadchodzący tydzień. No nic, jakoś to będzie mam nadzieję. Jutro jadę na badanie glukozy i morfologię.
Dobrej nocki Wam życzę.
 
witm z rana.
zaraz do dentysty jade, ale ciemno :( i pewnie zimno brrr
hatorska- witaj
Ja sie na lekach nieznam naszczescie. Mysle, ze trzeba ufac lekarzom ale tez nie wszystkim. Pewnie jakos no-spa dziala na szyjke jak juz kilka lekarzy o tym mowilo.
milego dnia
 
Dzieńdoberek laseczki!

Zaśnieżona znowu Warszawa ,ciemno ,głucho wszędzie :baffled: ale dobrze będzie :tak:

Wstałam sobie ,kawe wypiłam ,śniadanie zjadłam -takie słodkie bardzo -jak tak dalej pójdzie to naprawdę cukrzycy sie nabawie od tych ilości pochłanianych słodyczy.

Czekam teraz jak się maleństwo odezwie ale coś śpi,wczoraj przed snem skikało bardzo ,w nocy to nie wiem bo spałam jak zabita ,teraz cisza ale tak mi się wydaje że to nie bobasa pora ,tak koło 8 smej powinien zacząć -chyba że ma zły dzień .

Lecę dzisiaj po południu do gina do szpitala ,rutynowe badania .Niech sprawdzi te moje wyniki badan bo martwią mnie te leukocyty podwyższone i puchnące nogi .

Hatorska WIATAJ BABECZKO ;-)

Nela trzymaj sie dziewczynko ,bedę trzymac kciuki za tą Twoją szyjke aby powróciła do normalnych rozmiarów ,dobrze że nie musisz w szpitalu leżeć .Bierz leki ,leż ,odpoczywaj,nie denerwuj się a wszystko będzie dobrze .

Z moich wczorajszych paczków nic nie wyszło,powstało kilka twardych jak kamienie kulek .Mój C twierdzi że jakby mu na nogę spadła taka to poczuł by to dotkliwe.Zęby sobie połamać można dlatego nie wysyłam i nie proponuje .

Miłego dnia
 
To znowu ja ,chyba reszta mamusiek smacznie chrapie lub zaganiane z samego rana.

A ja się martwie bo nie czuje bobaska.Coś się nie odzywa:confused:

Oj no mały uparciuch.Tylko mnie denewuje.

Dzisiaj kolejny dzień oczekiwań na listonosza.W piątek się nie pojawił,a pieniądze zostały wysłane we wtorek w tamtym tygodniu.Coś dlugo idą :tak:

Posprzatam sobie trochę i powróce potem do Was :-D


HU HU małe się odezwało:-)
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry wszystkim!
Ja dzisiaj od 9 na nogach, ale biorąc pod uwagę fakt, że o 22 zasnęłam nem kamiennym, to i tak późno wstałam. To już któryś dzień z rzędu, gdzie tak wcześnie zasypiam. Co się dzieje, to ja nie wiem, bo zawsze byłam nocnym markiem. Chociaż wczoraj miałam kiepski dzień i chciałam, żeby jak najszybciej się skończył ;-) Lenka, ja wczoraj przez cały dzień maleństwa nie czułam. Dopiero o 20 dostałam serię 30-stu kopniaczków :-D Stwierdziłam, że chyba wczoraj moja malutka nie miała humorku, tak, jak mamusia ;-) Chyba nie ma co panikować za wcześnie, jeśli się ruchów nie czuje. Moja 2 poprzednie dni była aktywna, a wczoraj leniwa. Kiedyś w końcu musi się wyspać ;-)
nati_k ja też doszłam do wniosku, że te moje twardnienia to chyba te skórcze, o których mówisz. Czytałam coś o nich i u mnie by się zgadzało, bo mnie w czasie twardnienia nic nie boli. Tylko wg niektóych źródeł, powinny pojawić się później. Ale moja mała jest duża, więc może to dlatego... Na wszelki wypadek i tak powiem o ty lekarzowi na następnej wizycie.
A zaraz śmigam do dalszych porządków. Dzisiaj muszę wszystko skończyć, bo jutro pewnie wybierzemy się po resztę świątecznych prezentów i do spowiedzi.
 
reklama
Ja właśnie owatowałam choinkę,wygląda ślicznie jak opruszona śnieżkiem.:-)

Czekam dalej na listonosza i myśle co by tu na obiad zrobić.

Oglądam non stop tvn 24 i trąbią o Białorusi.Współczuje temu narodowi.

Pomyśleć że nasi rodzice ,dziadkowie też żyli pod reżimem podobnego rządu.
Mam nadzieje że my nasze dzieci będziemy wychowywać w spokojnych czasach ,a one swoje też itd...z pokolenia na pokolenie.
Mogłyby tylko nasze pensje podrosnąć znacznie ,bo ceny w górę idą a portfel taki sam :wściekła/y:
 
Do góry