reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

z tymi witaminami to do końca nie wiadomo ale może cos w tym jest.A duża waga urodzeniowa może mieć więcej przyczyn, jedną z nich jest np. cukrzyca ciążowa i dlatego też te nieszczęsne badania po wypiciu glukozy
 
reklama
Witajcie. :)

Jola.24 - dobrze, że Ci się nic poważniejszego nie stało... o_O Uważaj na siebie. :)

Magdalen, Madziarkas - gratuluję Wam Synków. :D

Aligatorku - ale masz już dużą Córeczkę! :)

Marma - mam nadzieję, że na wizycie lekarz Cię uspokoi i że to nic poważnego nie będzie... A póki co - odpoczywaj!!!

Skrzyneczka - witaj. :)

Do mnie wczoraj przyszły te ciuszki w hurtowej ilości kupione za bardzo okazyjną cenę - pisałam na wątku zakupowym. 3 siaty. :) 2 całkiem nieużywane vel nie wyglądające na używane, 1 do lekkiego odmechacenia i będą jak nowe. :) Mój Mąż jak je zobaczył i zaczął przeglądać to stwierdził, że nie wie, czy się powstrzyma od wzruszeń jak będzie Stasia w te cudowności ubierał. :D ;)

Piekłam też wczoraj pierniczki na choinkę. :D

Niestety Męża złapało przeziębienie, ale do pracy iść musiał... Mam nadzieję, że mi nie przekaże swoich zarazków.

W ogóle miałam wczoraj bardzo aktywny dzień, który przypłaciłam potężnym bólem pleców, potężnym. Nie mogłam wstać z łóżka i się wyprostować, serio. o_O Zaczyna mnie to przerażać. ;)
 
krakowianka, łączę się z Tobą w bólu pleców. Ja dzisiaj w nocy nie mogłam znaleźć pozycji, w której by mnie nie bolały. A też wczoraj sporo chodziłam.
 
Mitiginka masz racje.
Widze ze wy juz komletujecie wyprawki.Ja jeszcze praktycznie nic nie mam.Myslalam ze jutro po usg pojedziemy gdzies w Katowicach kupic cos dla niunki ale chyba po 20 to juz za pozno bedzie.
Mitiginka sa w Katowicach jakies fajne ,dobrze zaopatrzone sklepy z odzieza ciazowa albo z rzeczami dla dzieci?Cos co bedzie czynne po 20?Wizyte mam na Ligocie ,wiec blisko tamtego miejsca masz cos godnego polecenia?
Ale mi ciezko sie zebrac.Mierze ciuchy na jutro i okazuje sie ze wszystko juz gniecie ale jak sie lezy wiekszosc czasu i chodzi tylko w dresie to nawet sie tego nie zauwazy do czasu az nie trzeba wyjsc .A tu czlowiek musi sie zubierac na te mrozy,jeszcze przy mojej niedoczynnosci tarczycy jest mi podwojnie zimno,brrr

na Ligocie o tej porze to może być ciężko, myślę, że jedyne otwarte wtedy sklepy to w C.H, ale to raczej w centrum.
Powiem Ci, że ja też nie mam jeszcze kompletnie nic dla maleństwa: nawet bucików, śpioszków itd. Niektóre dziewczyny naprawdę świetnie są już zaopatrzone :) dlatego nawet nie wiem, co Ci polecić...
 
Mnie też ostatnio plecy dokuczają nie mogę się przez to ułożyć do snu bo ciągle mi niewygodnie, walam się w łóżku z godzinę zanim zasne, do tego dochodzą jeszcze bóle kości łonowej normalnie boli mnie przy każdej zmianie pozycji, zaczyna mnie to martwić powoli .
krakowianka wstaw fotki w odpowiednim wątku, ja już mam całą wyprawkę więc nie będę miała znów radości z zakupów:zawstydzona/y: to chociaż Waszymi zakupami sobie oko nacieszę

chciałam się Was poradzić, w sprawie wyboru łóżka dla starszaka, mam dylemat czy kupić od razu piętrowe dla dwójki czy na razie pojedyńcze łóżko, chłopcy będą mieć w przyszłości wspólny pokój, mieszkamy w blokach więc nie będzie to za duży pokój, no i nie wiem właśnie czy opłaca się teraz pojedyńcze łózko kupić, a póżniej zmieniać na piętrowe(2 pojedyńcze będzie ciężko upchnąć), czy od razu piętrowe (tu boję się że mój 1,5 roczny synek będzie się wspinał na pięterko łóżka).
 
Witam Was :)

Nie mam zbyt dużo czasu, więc tylko napisze odnośnie jedzenia owoców. Uważajcie z nadmiarem ! Ja w poprzedniej ciąży jadłam owoce tonami, banany, winogrona, jabłka, pomarańcze... Wiadomo, że to samo zdrowie , ale gdybym jadła wtedy mniej tych owoców, to pewnie bym mniej przytyła.

Ja również biorę prenatal codziennie, chociaż nie wiem czy jest taka potrzeba...

Katia, jestem pewna, że gdzies widziałam łóżka piętrowe, które można stawiać także jako dwa pojedyncze. Myślę, że to by rozwiązało sprawę :-)
 
ja brałam Prenatal przez 4 miesiące i wszystko było ok, a ostatnio zauważyłam, że jak wezmę to potem czasem cały dzień jest mi jakoś tak niedobrze...wcześniej tego nie miałam, więc tym bardziej to dla mnie dziwne...

marma powodzenia na wizycie i pisz, co tam Ci na te skurcze poradzą...ja póki co biorę no-spę, ale jest tylko troszkę lepiej, więc obawiam się, że na następnej wizycie wprowadzą mi ten fenoterol. Ty może też dostaniesz, zwłaszcza że masz mocne te skurcze. A w pierwszej ciąży jak Ci pomagali?...trzymaj się!
 
Witam dziewczynki :-)

Wczoraj pobiegłam jednak do lekarza bo te bóle były już nieznośne ,taki tępy ból w okolicach macicy,identycznie miałam przed miesiączką już nawet takie skurczowe te bóle były. .Wszystko wyszło dobrze ,szyjka ok,dzidzia ok.,jajniki ok.Widać rośnie tam wszystko w środku i dlatego boli.
Magdalen, Madziarkas gratulacje CHŁOPAKI rządzą:-D
Marma na pewno wszystko będzie dobrze bo nie może być inaczej ,odpoczywaj i daj znać co powiedział lekarz
Aligatorku ja też dużego dziecka się spodziewam.Lekarz zasugerował cesarke jak tak dalej będzie się rozwijać.Poród takiego dużego dziecka grozi wyłamaniem stawów u kruszynki,zaklinowaniem się w kanale rodnym,mam tylko nadzieje że trochę to wszystko się ustatkuje z czasem i dzidzia nie będzie taka ogromniasta.
Skrzyneczka witamy:-)

Czytałam co napisałyście o witaminach ,ja ich wogóle nie biorę i nie brałam ,tylko kwas foliowy i magnez no i luteinę .Dobrze mi wychodzą badania krwi więc nie ma wskazań.

Z mamą nadal nie moge sie dogadać ,i chyba już tak zostanie.Pojechała do babci i nagadała na mnie jaka to ja nie jestem.Bo ona by chciała abym ja ślub wzieła,że zyje w grzechu ,że jak to ma tak być,że Bóg ją pokarał za mnie i takie tam dyrdymały.Powiedziałam jej kiedyś aby się do mnie nie wtrącała.Mam do niej wielki żal ,nie zadzwoni ,nie zainteresuje się jak się czuje ,czy mi coś potrzeba ,nie zapyta się jak się maleństwo rozwija.Dzwoni tylko wtedy kiedy coś chcę ,potrafi tylko wziąć kredyty a potem cała rodzina musi je spłacać .Ani mi ani mojemu bratu razem z moim ojcem nie zapewnili dobrego startu w życie.Przed ciąża nie myślałam za bardzo o tych sprawch ,ale teraz ...nie potrafię się z tym pogodzić.
 
reklama
Nie mam zbyt dużo czasu, więc tylko napisze odnośnie jedzenia owoców. Uważajcie z nadmiarem ! Ja w poprzedniej ciąży jadłam owoce tonami, banany, winogrona, jabłka, pomarańcze... Wiadomo, że to samo zdrowie , ale gdybym jadła wtedy mniej tych owoców, to pewnie bym mniej przytyła.
Ja mandarynkami i jabłkami się objadam:/ Koleżanka mnie ostatnio uświadomiła, że od tego też się tyje. No ale jak się chce słodkiego to chyba lepiej zjeśc owoc niż ciastko;)

ja brałam Prenatal przez 4 miesiące i wszystko było ok, a ostatnio zauważyłam, że jak wezmę to potem czasem cały dzień jest mi jakoś tak niedobrze...wcześniej tego nie miałam, więc tym bardziej to dla mnie dziwne...
Też mi było niedobrze od witamin i odkąd zaczęłam brać je na noc to problemu nie mam.
 
Do góry