reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

Kozica - naprawdę: głowa do góry! Na pewno wszystko będzie dobrze. Nie wszystkie muszą mieć pełnowymiarowe objawy zwłaszcza na samym początku. :) A temperaturkę mierzysz?

Marma
- babyboom to forum "poruszające się" w zastraszającym tempie, trudno je nadrobić ;), nie miej wyrzutów.

...martwię się o naszą Joll... Joll, gdzie Ty się podziewasz, co?

Anawoj - a kiedy masz wizytę u gina? Mam nadzieję, że obawy Cię już nie męczą. :*

Karolcia - daj koniecznie znać, jak wyniki bety i hormonów.

Śpijcie dobrze, dobranoc.

Oj wiem coś na ten temat jestem na forum od prawie 3 lat :-D

A ja wam powiem że czuję się doskonale :-D To musi być dziewczynka :-D W poprzedniej ciąży brzuch tak bardzo mnie bolał że w 8 tygodniu chcieli mnie w szpitalu zamknąć ale wróciłam do domu na własne życzenie i tak było do końca. Oprócz tego byłam totalnie osłabiona i wymiotowałam dalej niż widziałam i to od samego początku. A teraz poza mdłościami wieczornymi . Od czasu do czasu ciągnięciem brzucha jest po prostu cudownie ( odpukać oby tak zostało). Mnie najbardziej przeraża wizja że mogę znowu wylądować w szpitalu na patologi z jakiegoś powodu. Nie wyobrażam sobie znowu tego koszmaru.:no: W domu mogę leżeć choć przy moim żywym złotym srebrze to właściwe nierealne. Ale teściowa przeszła na emeryturę w tym roku :-D
 
reklama
witajcie dziewczynki,ale macie tempo nie nadążam,nie mogę tak często siedzieć na kompie i być z wami -szkoda bo tyle się dzieje,może w pózniejszym czasie jak lepiej się poczuję.witam nowe dziewczynki!! ile nas w końcu już jest może któraś policzy???????:-)fajnie by było.Postaram się dzisiaj jeszcze do was wpaść.

gal a -leżę i grzecznie odpoczywam
karolcia- luteinkę ma 2X na dzień
 
witajcie dziewczynki,ale macie tempo nie nadążam,nie mogę tak często siedzieć na kompie i być z wami -szkoda bo tyle się dzieje,może w pózniejszym czasie jak lepiej się poczuję.witam nowe dziewczynki!! ile nas w końcu już jest może któraś policzy???????:-)fajnie by było.Postaram się dzisiaj jeszcze do was wpaść.

gal a -leżę i grzecznie odpoczywam
karolcia- luteinkę ma 2X na dzień

no to witaj w klubie ja juz leze w domku drugi tydzien, ale wlasnie sie szykuje do laboratorium na pobranie krwi :) ciesze sie, bo w koncu wyjde na dwor :) tylko pogoda u nas dzisiaj kiepska, pochmurno i zimnooo
 
Hej.
gratuluje kolejnych udanych wizyt....

Ja wyniki betki i progesteronu mam dzisiaj około 13.00...Z. ma odebarć...jak tylko będą to dam znać....
ale bardzo się boje...trzymajcie kciuki....

Kurcze....ja dzis czuje się rewelacyjnie...i to mnie martwi....tylko bolące piersi są....mdłości nie ma, i nawet od wczoraj regularnie ide kupkę....(wiem to pewnie po sliweczkach - bo codziennie zjadam kilka)...i wcale nie widze powiększonych sutków, ani żeby były ciemniejsze....
Wczoraj przez moment to nawet zapomniałam, że ja ciężarówka jestem...takiej energii dostałam...że mnie Z siłą od sprzątania odciągał....
Czy Wy tez tak macie....że jeden dzień koszmar...a nastepnego dnia jak nowo narodzone...?

I jeszcze pytanko .... jak to jest u Was z tym sikaniem....bo ja wcale tak nie latam...no może w dzień to jeszcze...bo staram sie dużo pić....ale wcale nie wstaje w nocy.....czy to mnie powinno martwic?
 
Ostatnia edycja:
cześć Słoneczka!!
od pewnego czasu spać nie mogę w nocy, za to nad ranem zasypiam twardo i tak do 9 najchętniej bym się nie ruszała.
biadoliłam,ze nie mam objawów....oj biadoliłam. no to wczoraj dostałam w gratisie tak złe samopoczucie,ze szok. po południu weszłam do naszych zwierzaków na chwilę.
tak mi zaleciał "smrodek",że do północy ledwo żyłam. mdliło mnie, zawroty głowy i inne takie.jak Jaś w końcu zasnął, to po prostu położyłam się na podłodze owinięta kołdrą- trzęsło mnie- i usiłowałam walcząc z mdłościami oglądać tv.
wygląda,że jednak jestem w ciąży. ;)
krakowianko - wizytę mam na 26 sierpnia. po niedzieli jadę robić wszelkie zlecone badania, mocz, morfologia, WR, glukoza i to tyle. mój gin nie zleca za wielu badań
tylko podstawowe. poza kwasem foliowym, nie biorę nic innego
marma - i ja liczę na dziewczynkę, w końcu należy mi się po trzech synach!!!! No powiedz sama! ;) co do patologii ciąży....niestety ja za każdym razem ,
tak po 20 tygodniu mam problemy....więc i teraz pewnie nie uniknę.ehhh, co ma być to będzie
 
hej babeczki :-)

maz pojechal na chwile do pracy wiec korzystam :-)

Marma, mowisz, ze skoro nie masz mdlosci, to musi to byc dziewczynka? ;-) ja wlasnie odwrotnie sie obawiam, w poprzednich obu ciazach z chlopakami czulam sie rewelacyjnie, nie wymiotowalam prawie wcale. w ogole niemal zadnych objawow nie mialam, ani zgagi, ani nic mi nie puchlo pozniej (w sensie stopy itp), ani nie jadlam wiecej, ani specjalnych zachcianek... no i teraz poki co to samo, tylko humory mam straaaaaszne, doslownie bez kija nie podchodz ;-)
no nic, moze taka moja uroda po prostu i z plcia dziecka nie ma to nic wspolnego... modle sie o corenke! :-)

dziewczyny, co do listy - moze tak zrobimy, wyslijcie mi po kolei kazda na priva swojego nicka i spodziewana date porodu, a ja sie tym powoli bede zajmowac w wolnej chwili, co? i jak sie uda bede wklejac stopniowo.

my dzis wysylamy rodzicow do domu ;-) i sami organizujemy impreze, przyjada nasi znajomi na weekend :-) oczywiscie dzieci z nami! ale bedzie fajnie :-)

w ogole to mam problem, jestem blondynka od roku ;-) naturalnie wlosy mam bardzo ciemne. oczywiscie farbowanie i utlenianie zniszczylo mi juz je troche, ale coz powiedziec, podobaja mi sie bardzo. i wiem, ze w ciazy nie powinnam farbowac, ale.... z odrostami mam chodzic??? a jak nawet pofarbuje na ciemno, to znowu bede musiala farbowac ciagle... jestem w kropce...

i powoli rozgladam sie za ciazowymi ciuchami :-) przytylo mi sie ostatnio troche, wiec moje codzienne rurki juz mnie troszke cisna, a w perspektywie rosnacy brzuszek... ;-) juz kupilam pare bluzek dluzszych, tunik itp :-) fajnie ;-)
 
Oj wiem coś na ten temat jestem na forum od prawie 3 lat :-D

A ja wam powiem że czuję się doskonale :-D To musi być dziewczynka :-D W poprzedniej ciąży brzuch tak bardzo mnie bolał że w 8 tygodniu chcieli mnie w szpitalu zamknąć ale wróciłam do domu na własne życzenie i tak było do końca. Oprócz tego byłam totalnie osłabiona i wymiotowałam dalej niż widziałam i to od samego początku. A teraz poza mdłościami wieczornymi . Od czasu do czasu ciągnięciem brzucha jest po prostu cudownie ( odpukać oby tak zostało). Mnie najbardziej przeraża wizja że mogę znowu wylądować w szpitalu na patologi z jakiegoś powodu. Nie wyobrażam sobie znowu tego koszmaru.:no: W domu mogę leżeć choć przy moim żywym złotym srebrze to właściwe nierealne. Ale teściowa przeszła na emeryturę w tym roku :-D


Kurcze to mam nadzieje ze u mnie tez sie spelni bo w pierwszej ciazy wymiotowalam do 6 miesiaca, byl to koszmar bo tracilam przytomnosc i byl chlopiec a teraz jak narazie czuje sie dobrze zadnych wymiotow czy mdlosci:)

Hej.
gratuluje kolejnych udanych wizyt....

Ja wyniki betki i progesteronu mam dzisiaj około 13.00...Z. ma odebarć...jak tylko będą to dam znać....
ale bardzo się boje...trzymajcie kciuki....

Kurcze....ja dzis czuje się rewelacyjnie...i to mnie martwi....tylko bolące piersi są....mdłości nie ma, i nawet od wczoraj regularnie ide kupkę....(wiem to pewnie po sliweczkach - bo codziennie zjadam kilka)...i wcale nie widze powiększonych sutków, ani żeby były ciemniejsze....
Wczoraj przez moment to nawet zapomniałam, że ja ciężarówka jestem...takiej energii dostałam...że mnie Z siłą od sprzątania odciągał....
Czy Wy tez tak macie....że jeden dzień koszmar...a nastepnego dnia jak nowo narodzone...?

I jeszcze pytanko .... jak to jest u Was z tym sikaniem....bo ja wcale tak nie latam...no może w dzień to jeszcze...bo staram sie dużo pić....ale wcale nie wstaje w nocy.....czy to mnie powinno martwic?

Hehehe jezeli chodzi o siusianie to ja dosc czesto musze chodzic do kibelka:)

cześć Słoneczka!!
od pewnego czasu spać nie mogę w nocy, za to nad ranem zasypiam twardo i tak do 9 najchętniej bym się nie ruszała.
biadoliłam,ze nie mam objawów....oj biadoliłam. no to wczoraj dostałam w gratisie tak złe samopoczucie,ze szok. po południu weszłam do naszych zwierzaków na chwilę.
tak mi zaleciał "smrodek",że do północy ledwo żyłam. mdliło mnie, zawroty głowy i inne takie.jak Jaś w końcu zasnął, to po prostu położyłam się na podłodze owinięta kołdrą- trzęsło mnie- i usiłowałam walcząc z mdłościami oglądać tv.
wygląda,że jednak jestem w ciąży. ;)
krakowianko - wizytę mam na 26 sierpnia. po niedzieli jadę robić wszelkie zlecone badania, mocz, morfologia, WR, glukoza i to tyle. mój gin nie zleca za wielu badań
tylko podstawowe. poza kwasem foliowym, nie biorę nic innego
marma - i ja liczę na dziewczynkę, w końcu należy mi się po trzech synach!!!! No powiedz sama! ;) co do patologii ciąży....niestety ja za każdym razem ,
tak po 20 tygodniu mam problemy....więc i teraz pewnie nie uniknę.ehhh, co ma być to będzie

Oj no to faktycznie wykrakalas heheh a jak sie dzisiaj czujesz??????





Dziewczyny powiedzcie mi czy macie juz jakeis zmiany w wygladzie brzuszka????Kurcze ja widze u siebie ze jest juz dosc bardzo wydety.....a to dopiero drugi miesiac leci
 
Witam wszystkie kwietnióweczki 2011, wczoraj zrobiłam test i wyszedł pozytywnie, więc chciałabym dzielić ten czas oczekiwania wspólnie z Wami:) ciąża była nieplanowana, zaskoczenie ogromne ale cieszymy się z mężem, że nasz synuś będzie miał rodzeństwo. Trochę się obawiam jak sobie dam radę młodszy dopiero rok skończył, no ale są jeszcze babcie więc jakoś damy radę. Miłego popołudnia dziewczynki
 
reklama
Witam dziewczynki,ja wpadlam tylko sie przywitać...jak zwykle cierpie na chroniczny brak czasu...

Siusiu biegalam dzis w nocy tylko raz...brzuch tez jak 3 miesiac wyglada....wymioty jak co rano i co wieczór...spodnie mi w pasie troszke obcisłe...w domu chodze w dresowych,ale tak za miesiac tez juz sobie popatrze coś ciążowego...i powoli zaczne dla fasolki kupować...wiem że wcześnie ale ja w 2 poprzednich juz od 2 miesiaca kupowalam i wszystko ok...

Uciekam ,bo w domu mam pracownikow i czase trzeba cos pomóc,podać itd...

To do jutra mamuśki...Buziaczki...
 
Do góry