reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

kolejny synuś:) ale dobrze, dobrze, może wyczerpiecie limit i jak przyjdzie moja pora żeby sie dowiedziec;to będze mogła napisać :RÓŻ:))
gratuluje z całego serca! na pewno wszystko będzie dobrze!!!
a u mnie pakowanie do przeprowadzki i chyba troszkę pałke przegiełam bo brzych mnie boli.. dziecina fika że hej a mnie nachodzą skurczyki jakieś dziwne.. kończę na dziś zabawę z kartonami i idę poleżeć. ale najpierw zjem flaczki:) a co:)

Heheeh spodobalo mi sie to co napisalas z tym limitem to ja w takim razie tez na to licze:-D
 
reklama
Hej dziewczynki

Ja tylko wpadłam liste uzupełnić (chłopaki dają czzadu) i nawet nie nadrabiam bo muszę leciec do labolatorium z moczem syncia, niech on juz zdrowieje bo ja osiwieje, piszecie o ruchach, ja nawet nie mam czasu sie na nich skupić tez mam wrazenie ze nie czuje:(:( ale ostatnio bylam u lekarza i słuchał serduszk, biło pieknie wiec mam nadzieje ze jest ok.
Miłego dzionka
 
ale jeszcze ja do limitu musze dolaczyc :)
chociarz teraz juz takiej pewnosci ze bedzie chlopiec nie mam, no coz 29 listopada sie dowiem
 
Ja też się już nie mogę doczekać żeby się dowiedzieć czy dziewczynka czy chłopiec:-) ale ja pewnie w połowie grudnia dopiero się dowiem za jakieś 5, 6 tygodni...
 
Hej :-)

Baby_55, i super że chcesz rodzić naturalnie i bez znieczulenia, skoro uważasz że tak będzie najlepiej. Tylko żeby w trakcie porodu Ci się nie zmieniło ;-)

Acronka, jestem pewna że ten poród będzie już szczęśliwy :tak:

Karina, dobrze że wizyta udana :tak:

Nati, siostra moejgo męża rodziła 16 lat temu, poród miała koszmarny bo synek choć niewielki miał duużą głowę i strasznie się nacierpiała. Nie zdecydowała się już na drugie dziecko. Moja koleżanka rodziła przed rokiem, do tej pory nie chce nawet wspominać o porodzie i jestem przekonana że to będzie jedyne jej dziecko. Ona chciała cesarkę, przekonali ją do sn, przez kilka tygodni nie mogła prawie chodzić a potem na ranie zrobił jej się polip.


Margola, ja Cię na pewno nie objadę bo już w pierwszej ciąży chciałam cc :-D I wierzę w przeczucia bo choć w ostateczności miałam rodzić naturalnie ciągle powtarzałam że skończy się cięciem, byłam o tym święcie przekonana. I tak się stało,
synek pływał już w zielonych wodach, skakało mu tętno a szyjka była twarda jak kamień i rozwarcie zupełnie nie postępowało. Od początku czułam że tak będzie, szczęśliwie nie trzymali mnie długo na siłę, przyjechałam z bólami w nocy a rano miałam cc.

Anawoj, o mamo, myślałam że po kolejnym porodzie macica kurczy się łatwiej a tu sie okazuje że nie...Poprzednio jakoś wytrzymałam ale teraz aż się boję.

Bachucha, najważniejsze że maleństwo pięknie rośnie :tak:

Cucumber, bardzo Ci wspólczuję sytuacji z mamą :-( Ja w swojej mam ogromne wsparcie, zawsze i w każdych okolicznościach i nie wyobrażam sobie innej możliwości. Trzymam kciuki za wizytę :tak:

Jola, zdrówka dla Olusińskiego :tak:

Klaudencja, ja w poprzedniej ciąży miałam raz silne bóle, pojechałam wtedy do szpitala. Na szczęście wszystko było ok i po zwiększonej dawce leków w końcu przeszło.

Aenye, trzymam kciuki żeby torbiel się wchłonęła :tak: A synek widać będzie po prostu drobniejszy od starszych braci, skoro pomiaru są prawidłowe to na pewno wszystko jest w najlepszym porządku.

Lenka, no i super, też mogę za Ciebie poskakać :-D

Erba, gratuluję synka :-)
 
gosik szacuneczek!! tak spamietać co której napisać.. ja czasami mam kartkę w ręku bo po przeczytaniu 5 str ni grama nie pamiętam co do której laseczki miało być:)

no a wszystkie które jeszcze nie wiedzą jaką płeć noszą w brzuszkach; powiększajcie grono syneczków!! :))
 
Aeyne, Erba - gratuluję synków, dalszego zdrowia życzę
Adi - trzymaj się i nie daj się złym myślom.

Co do ciuchów z ciążowych mam aż jedne spodnie, kupione okazyjnie po przecenie, a w domu i tak najczęściej jestem w ulubionym miękkim polarku-do leżenia najwygodniejszy.
 
Ostatnia edycja:
Adi 30 ja też jeszcze nie czuję ruchów, a czekam na nie z utęsknieniem. Mam nadzieję, że wkrótce się pojawią :-) Co do kłopotów finansowych, to u nas co jakiś czas też się pojawiają. Wiadomo, że trzeba wtedy zacisnąć pasa, ale później wszystko wraca do normy. U nas najgorsze są właśnie miesiące zimowe. Zobaczymy jak będzie tym razem. Ja też nie mam jeszcze żadnego ciucha ciążowego. Byłam ostatnio w second- handzie i kupiłam sobie dwie bluzeczki- tuniki, które dopasują się do brzuszka w każdym miesiącu. Zapłaciłam za nie grosze, a wyglądają jak nowe. Problem mam ze spodniami, bo powoli nie mieszczę się w te sprzed ciąży. Oglądałam ostatnio spodnie ciążowe, ale kosztowały 170 zł, a nic a nic mi się nie podobały, więc ile się da, będę chodziła w legginsach.

..aenye gratuję Ci synusia :-) Będzie trzeci do kolekcji :-)Trzymam kciuki, żeby sprawa z torbielą się uregulowała. Na pewno wszystko będzie dobrze, zobaczysz :-) Moja koleżanka miała to świństwo i przez kilka tygodni musiała leżeć, ale potem wszystko się wchłonęło i urodziła zdrowiutką córeczkę :-)

lenka1983 widzisz, foremki zawsze mają rację. Wiedziałyśmy, że będzie dobrze :-) A wiadomo coś co do płci? Czy jeszcze nie?

asiunia876 a nie możesz jakoś porozmawiać z mężem o podziale obowiązków? Ja rozumiem, że on pracuje zawodowo, ale Ty na pewno nie masz zbyt wiele czasu dla siebie, a przecież ostatnio nie czułaś się zbyt dobrze. Powiedz mu o wszystkim, być może Cię zrozumie i się poprawi :-)
 
reklama
Ja już po wizycie. Szyjka w porządku, tylko jest na niej nadżerka i dostałam Pimafucin w globulkach. Troche mało żelaza mam i mam brać oprócz witamin żelazo. No i zwiększyła mi dawkę magnezu na trzy razy dziennie. Do Krakowa jechać mogę, jeśli nic mnie nie będzie bolało no i jeśli usg będzie w porządku. A na usg zapisałam się na 22 listopada:) Już się nie mogę doczekać :D
 
Do góry