Witajcie Kobietki wieczorową porą
ja już po wizycie u gina. Wszystko jest ok i już nawet znam płeć )) zgodnie z przeczuciem- chłopczyk
Nawet nie pytałam lekarza, bo stwierdziłam, że jest pewnie za wcześnie, a on sam powiedział, że już wie i pokazał nam siusiaczka )))))) bardzo się cieszę!
W ogóle troszkę się uspokoiłam, bo jak wiecie, miałam trochę lęków; co do twardnienia, to jego zdaniem na tym etapie ciąży to najprawdopodobniej wzdęcia i gazy. A co do serduszka- dzisiaj biło już troszkę wolniej, bo około 160 u/m, a do tego dzidzia była ruchliwa i powiedział, że niepokojące byłoby, gdyby serduszko biło za wolno. Następna wizyta na 3 tygodnie, do tego czasu muszę przeleczyć pęcherz, bo jakas bakteria mi w nim siedzi.
Co do wątków kulinarnych to śniło mi się, że jadłam pierogi, ale z jagodami. W ogóle mam ochotę na pierożki ze śliwkami, zawsze na Boże Narodzenie mamy czyli pierogi na słodko za mną chodzą!
ja już po wizycie u gina. Wszystko jest ok i już nawet znam płeć )) zgodnie z przeczuciem- chłopczyk
Nawet nie pytałam lekarza, bo stwierdziłam, że jest pewnie za wcześnie, a on sam powiedział, że już wie i pokazał nam siusiaczka )))))) bardzo się cieszę!
W ogóle troszkę się uspokoiłam, bo jak wiecie, miałam trochę lęków; co do twardnienia, to jego zdaniem na tym etapie ciąży to najprawdopodobniej wzdęcia i gazy. A co do serduszka- dzisiaj biło już troszkę wolniej, bo około 160 u/m, a do tego dzidzia była ruchliwa i powiedział, że niepokojące byłoby, gdyby serduszko biło za wolno. Następna wizyta na 3 tygodnie, do tego czasu muszę przeleczyć pęcherz, bo jakas bakteria mi w nim siedzi.
Co do wątków kulinarnych to śniło mi się, że jadłam pierogi, ale z jagodami. W ogóle mam ochotę na pierożki ze śliwkami, zawsze na Boże Narodzenie mamy czyli pierogi na słodko za mną chodzą!