Kwiecień 2011

[acronka]

ja miałam ostatnio chętkę na tatar, ale przez rozsądek nie tknęłam.. u mnie pomidorowa i próbka bigosiku od mamusi co prawda ma być na poniedziałek jak rodzinka się zjedzie ale nie mogłam sobie odmówić spróbowania ciekawe tylko czy będa jakieś rewolucje żołądkowe wieczorem :/
Dziewczyny, a czy któraś z Was wymiotuje rano/w dzień?? Ja rano to codziennie, jeszcze zanim cokolwiek zjem, samym kwasem wymiotuje, a w dzień zazwyczaj po obiedzie.. No i przez to że takie jazdy mam od jakis 2 tyg to już kilo schudłam zamiast przytyć.. Pewnie i od tego mam anemie.. Lekarz mówił że po pierwszym trymestrze wszystko powinno się poprawić, dlatego mnie to już zastanawia, bo jest juz 4 miesiąc a ja nadal zwracam.. Czy tylko ja????????

U mnie już dawno po wymiotach i mdłościach. Wymioty wywoływały u mnie zapachy i pora dnia nie miała znaczenia. Zapach dymu z papierosa, smażonego, świeczki zapachowej, nawet ulubionych perfum przestałam uzywać. Dokuczały mi za to potworne mdłosci, których nic nie było w stanie zniwelowac i pewnie dlatego zapachy drażniły.
margola masz po prostu wysoki poziom hormonów i byc może taka Twoja ciążowa przypadłość. Zbadaj krew na wszelki wypadek i upewnij u lekarza, że wszystko w porządku. Głowa do góry. A może jutro obudzisz się "wyleczona" ?

 

[..aenye]

hej, dziewczynki.

nati, baby, co do kremow ciazowych i nieciazowych na rozstepy to generalnie glownie rozchodzi sie o mozliwosc podraznienia skory, ktora w ciazy sie 'uwrazliwia'. no i kofeina, ktora moze przenikac przez skore i jest teoretycznie szkodliwa dla malucha, ale - tu nie wiadomo, jaka ilosc jest szkodliwa, a w balsamach ta jest znikoma. wiecej jest na pewno w 1 lyzeczce kawy, a ta mozna w ciazy pic, oczywiscie w zaleznosci od cisnienia, problemow z ciaza etc.
ja na razie nie kupilam zadnego, ale fissan ponoc jest bardzo dobry. nie wiem, na cos sie zdecyduje w koncu. ale ja mam problem z regularnoscia, wiec pewnie znowu bede cala w rozstepach :-(

meriderka, to ty masz problemy z zoladkiem? kurcze, ja tez. od kilku dni niemal od rana czuje, ze jest mi bardzo ciezko na zoladzie, kluje, odbija sie, nie moge zjesc nic, a jak zjem - jeszcze gorzej. nie wiem, ja jak jestem po ciezszym posilku biore terpichol, takie ziolowe tabletki. i herbate pije. ale jakos super to to nie pomaga. nie wiem, co nam jest. ale w sumie jeszcze jakos bardzo - bardzo mi to nie dolega, po prostu ciagle go 'czuje', jeszcze nie boli.

margola, a moze to na dziewczynke? :-) ponoc wymioty tak maja, ze zwiastuja dziewczynke..

 

[nati_k]

..aenye- dzieki, moja systematycznosc tez nie jest super, ale to chyba wynika z rezultatow. po ostatniej ciazy zostlo mi kilka rozstepow na udach i piersiach i wtedy smarowalam jakims kremem i nic nie dalo wiec pewnie za szybko zrezygnowalam a teraz jak widze ze dziala to moze przez te kilka tyg posmaruje sie a wlasciwie maz smaruje sprawia mu to przyjemnosc

bylam u tesciow nakarmic kota bo wyjechali a przy okazji "wysprzatac" lodowke
kurcze przed ciaza potrafilam chodzic 2-3 razy dziennie do nich ( ok 30 min na piechote) a teraz po 1 razie jestem zmeczona

 

[baby_55]

Dziewczyny Ja też mam problem z mdłościami, ale pewnie dlatego, że nadal biorę duphaston, zorientowałam się, że to przez niego mi gorzej i mam problemy ze spaniem. Na mdłości lekarz poradził mi brać magnez z wit. B6, głównie chodzi o wit. B6 która pomaga przy mdłościach, co do porannych wymiotów to polecam kłaść się wieczorem z pełnym żołądkiem a rano poprosić męża o podanie kanapki i herbaty do łóżka i zjeść przed wstaniem, mnie pomaga , w ciągu dnia na mdłości pomaga zjaedzenie plasterka cytryny i czasem migdały.

 

[Koot]

hej babeczki,

ja dziś aktywny dzień, mam nadzieję,że nie przesadziłam. No ale na groby trzeba było iść. Nastrój dalej średni, ale trudno...nie wiem co jest ze mną, ale mam takie dosyć kiepskie myśli ostatnio...nawet wstyd pisać mam nadzieję,że szybko minie.

Witam nowe kwietniówki

Mała mysz..odezwij się

 

[..aenye]

Koocie.. nie bede Cie pocieszac, to wszystko w twojej glowce i sercu musi sie wyklarowac. ale wiedz, ze jestesmy z toba i w podobnej sytuacji.. w sensie tych glupich mysli, co sie przewalaja przez glowe. skrajnie reagujemy czasem na blahe rzeczy nawet.. byle co wytraca z rownowagi.. mnie maz w pierwszej ciazy doprowadzal do rozpaczy..! w drugiej chcialam sie z nim rozstawac, nawet na miesiac sie wyprowadzilam z domu a ile jestesmy razem i jak go kocham :-) w drugiej to mi sie np wydawalo, ze nie chce rodzic w ogole, ze po co mi dziecko kolejne.. hehe.. no bzdury, takie przyklady, ze wielu z nas jakies hustawki emocjonalne mieszaja we lbie.. bedzie dobrze :-)

nati, a propos zmeczenia- ja tez sie jakos dziwnie szybko mecze. zawsze chodze szybko, wrecz biegam, jak to sie smieja znajomi, a teraz bardzo zwolnilam tempo.. co gorsza, strasznie mnie meczy chodzenie po schodach - np drugie pietro u moich rodzicow przyprawia mnie o zadyszke - no bez jaj, 4 miesiac i takie cos!

ale dziewczyny, moze to wlasnie spowodowane jest tym, ze mam bardzo nisko lozysko? mam ponoc bardzo nisko, co martwi nawet mojego gina.. nie wiem, czym to grozi, co to znaczy? jakos zapomnialam sie zapytac, a nie chce w necie czytac i sie filmowac. ma ktoras tak badz wie cos na ten temat?
sprobuje zrobic sobie zdjecie, jak mam brzuch - naprawde zaczyna mi sie tuz,tuz nad hmm. wiadomo czym ;-) normalnie az go czuje jak robie siku, a jak mi sie stawia - to ciezko mi sie chodzi. jak bedzie wielki to nie wiem, co zrobie.. zawsze tak jakby miedzy biodrami mi sie zaczynal, a teraz tuz nad.. no nie wiem. dziwne.

 

[acronka]

baby - u mnie się mdłości skończyły jak zaczęlam brać luteinę,a to jest to samo co duhaston tylko o niebo tańsze. Tylko tak jak pisałam u mnie na mdlości nie pomagało nic. A po jedzeniu to mi było jeszcze gorzej. Każdy organizm jest inny i na wszystko inaczej reaguje.

nati, aenye - ja też mam problem ze zmęczeniem. Ja też zwykłam biegać, zamiast chodzić, a teraz moje ulubione tempo to żółwie. Trasę,którą normalnie przemierzałam w 5 minut, teraz robię w 20. Mieszkam na 2 pietrze w kamienicy i też mam zadyszkę jak dojdę na górę. Dzisiaj zabiło mnie 4 piętro w bloku u znajomych. Co będzie na finiszu to nawet nie chcę myśleć....
aenye . Moze masz łożysko tzw. przodujące? Ale nie panikuj,bo to się jeszcze może zmienic."Gdy łożysko umiejscawia się w dolnej części macicy i całkowicie lub częściowo zakrywa jej ujście wewnętrzne, to może być przyczyną krwawień i uniemożliwić poród naturalny. Jeżeli w 16 tygodniu ciąży zrobiłaś badanie USG i powiedziano ci, że łożysko jest nisko umiejscowione, jeszcze nie ma się czym przejmować, bo zdarza się to dość często. W większości przypadków łożysko z czasem przesuwa się ku górze. Kolejne badanie ultrasonograficzne zostanie wykonane prawdopodobnie w 32 tygodniu ciąży. Jeżeli łożysko nadal będzie w dolnej części macicy - wtedy można mówić o łożysku przodującym. Zdarza się to raz na 200 ciąż, raczej rzadko przy pierwszym dziecku, a częściej po operacjach macicy, po zabiegach (np. przerywaniu ciąży)" to cytat stąd: Łożysko
Ja mam tylko problem,bo mnie zaczynają uciskać ciążowe spodnie z panelem,a konkretnie w miejscu gdzie panel jest przymocowany do spodni. Chyba muszę gacie zmienić na inny model. A brzuch chyba mam nor

 

[kozica]

Biegunka nadal meczy, ilosc oproznien sie zmniejszyla bo staram sie wstrzymywac
dzieki natasza77 poszlam do apteki i poprosilam o wegiel. Czekalam chyba 15min bo madra kasjerka nie wiedziala jak o wegiel moge prosic w aptece????ale przyszla farmaceutka z zaplecza i mi znalazla. Nie wiem tylko jak to brac?? Na opakowaniu pisze ze 2-4tab 3 razy na dobe. Ja wzielam 2tabletki o 19 ale ulgi jakos nie czuje jak jutro bedzie mnie meczyc podjade do lekarza ;/
nie zycze tego nikomu.

Ja jak Kuba miesiąc temu złapał jelitówkę to brałam normalnie Nifuroksazyd (mój lekarz gin. mi pozwolił) ale to jest na receptę, może możesz zadzwonić do gin, i się zapytasz co możesz jeszcze wziąć? ja tak zawsze robię i nie stanowi to najmniejszego problemu.

 

[Koot]

Aenye dziękuję bardzo. Fajnie usłyszeć,że jest u Was dobrze, mam nadzieję,że ja z moim A. też dojdziemy do porozumienia. Myśli mam często złe...że po co mi to, że z jednym dzieckiem łatwiej, a jak facet daje w kość, to dodatkowe myśli dochodzą,że jak by było jedno, to mi z jednym łatwiej by było w życiu było...ech. Mam nadzieję,że mi minie, bo mam wyrzuty sumienia zaraz po takich myślach.

Co do łożyska, to ja mam też bardzo nisko osadzone i do tego nie tak mi się tam poukładało, mam dokładnie takie objawy ja Ty. Zadyszkę, stawia mi się brzuch, twardnieje, aż twardy wzgórek mi się robi zaraz nisko w podbrzuszu. Biorę na to aspargin i no-spę po 3 razy dziennie. Idę do lekarza we wtorek i dowiem się czy mi przypadkiem rozwarcie się nie powiększyło.

Miłej nocki kochane!

 

[nati_k]

WITAM rano
wczoraj moj maluszek mnie pozytywnie zaskoczyl
po malej sprzeczce z mezem polozylam sie i bylo mi smutno. reke polozylam na brzuchu. zazwyczaj maluszek ucieka z spod reki i sie uspakaja, a wczoraj poczulam ze wplywa pod reke. humor mi automatycznie poprawil.