reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

a my dziś spacerowaliśmy przed obiadkiem i znaleźliśmy dwa piękne maślaki, które zaraz udusiłam i wyszedł sosik do makaronu.
teraz właśnie grzmi i siąpi deszczyk, nad domem mam tęczę, dzieci biegają po podwórku a tatuś kosi trawniki....błogi spokój mam
 
reklama
no nareszcie ktos sie odezwal :) u nas piekna sloneczna pogoda, a ja leze i leze w tym domu...:( spacerki na razie musza poczekac
 
Ostatnia edycja:
poleżysz troszkę, a potem będziesz miała tyle biegania za bobasem, że zatęsknisz jeszcze :)
w poprzedniej ciąży zaległam na początku grudnia, a mały urodził się 3 marca. też sobie poleżałam.
moja przyjaciółka za to, do 28 lat nie chciała mieć dzieci, ale potem jej się zachciało, tylko zajść nie mogła. udało się po ponad roku.
niestety od 8 tygodnia leżała plackiem. nie wolno jej było usiąść!! jedyną " rozrywką" były wycieczki do szpitala przy mocniejszym krwawieniu. plamiła całą ciążę, bo łożysko źle się umiejscowiło i miała sporego krwiaka. urodziła w 37tyg,
w sobotę dziewczyny przyjadą do mnie na tydzień. Kaśka ma już 2 latka i pyskuje hihi
leż, leż kochana. trzymam kciuki
 
No i kończy się piękny słoneczny dzionek.Samopoczucie w kratkę tylko apetyt okropny mam o z:szok:grozo co to będzie. Do ginka dopiero w czwartek to będzie pierwsza wizyta i tak bardzo wczesna ale trzeba szybko bo leki należy podać,wolę dmuchać na zimne.Dobranoc kobietki bo ide pod prysznic i do wyrka poleżę i film jakiś zobaczę.Do jutra trzymajcie się ,fajnie jest tak popisac i zwierzyć się co i jak!!!!!!!pa

KAŻDY DZIEŃ JEST WALKĄ O SZCZĘŚCIE I MIŁOŚĆ
 
Hej dziewczęta:-)))

Jeśli chodzi o objawy ciąży, to w moim przypadku jest to wzmożona senność, oczywiście nudności i zwiększony apetyt, do tego mój brzuszek co nieco się powiększył tak jak zresztą niejednej z was. Zupełnie nowym dla mnie doświadczeniem są dreszcze, przechodzi po mnie fala zimna, mimo upału i strasznie mnie telepie. W poprzedniej ciązy tego nie miałam, ale cóż... każda ciąża jest inna.
Niebawem udam się do gina, mam nadzieję, że dostanę się do tego, który prowadził moją poprzednią ciążę. Rzeczowy, konkretny, świetny specjalista,mimo małego roztrzepania i zapominalstwa wspominam go jako dobrego fachowca w swojej dziedzinie.Niestety raczej nie ma szans na wizytę u niego w ciągu najblizszych 2 m-cy, jest wprost rozrywany, ale spróbuję mimo to.
Drugim ewentualnym ginem, do którego być może uderzę, to lekarz, który w szpitalu wydobył ze mnie moją córcię. Po operacji został mi malutki uśmieszek, ledwie widoczny.
Zdobył moje zaufanie i sympatię odpowiadając na moje głupie pytania i zachował spokój gdy wpadłam w panikę na sali operacyjnej. Inny to by mi chyba wtrzepał na tyłek:-)
Dziewczyny, mam nadzieję, że można się tu odzywać kiedy się chce, czasem bywa tak, że nie ma czasu. Tak to jest przy małym dziecku, taki berbeć bywa tak absorbujący, że kiedy idzie spać na noc, to dopiero chwilka dla siebie, ale wtedy... sprzątanie, gotowanie itp. I kiedy w końcu wszystko zrobione oczęta się zamykają bo północ na zegarze a rano trzeba wstać do pracy.
Przepraszam, że tak smęcę długo, ale męża wysłałam z młodą na spacer i w końcu dorwałam się do kompa...
 
A ja ciągle się zastanawiem kiedy do gina śmignąć....
To jeszcze tak wcześnie....
Czy są tu dziewczyny, które jeszcze gina nie odwiedziły?

AguHan - pewnie, że można pisać kiedy i ile się chce....ale jak byś miała w planach się dłużej nie odzywać....to jakoś daj znać, żebyśmy się u nie denerwowały, że coś złego się dzieje....
 
reklama
Karolciu, ja jeszcze nie byłam. Myślę, że gdzieś 6-7 tc jest ok na pierwszą wizytę, żeby cosik już zobaczyć i stwierdzić na USG.Poprzednio byłam dopiero w 9 tc i nie mogłam uwierzyć, że widzę swoją niunię już podobną do człowieczka. Machała do mnie bezpalczastymi rączkami.
 
Do góry