reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

miałam ochotę zamówić mebelki do dziecinnego bo coś mi marudził, że nie chce- nie bardzo wiem o co mu chodzi bo przecież mały nie będzie na podłodze spał ale jakoś za wcześnie i nie chcę zapeszać. Myślę, że mogę jakieś kwiatki do domu sobie zakupić:)
Ogólnie dziś jakiś dzień nerwowy, w pracy cały czas ktoś coś chce- najwięcej dziś wniosków z banku na temat dłużników-dot. działalności gospodarczej, paranoja
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej :-)

Alexandra, przecież to normalne że w badaniach zawsze wyjdzie jakieś tam ryzyko, a skoro minimalne to czym się martwisz? A jak wykluczyli zespół Downa? Ja robiłam papp-ę i wyszło mi pradopodobieństwo każdego z zespołów, zadnego nie wykluczono bo w tym badaniu się nie da, może być tylko mniejsze i większe ryzyko.

Asiunia, wiadomo że geny najważniejsze ale ja zawsze wychodzę z założenia że smarując się zawsze cokolwiek uelastyczni się skórę więc na pewno nie zaszkodzi :tak:

Jola, na pewno się nie rozeszło bo nie mogłabyś wtedy pewnie chodzić :-)
 
Mi wyszlo ze mam Niskie Ryzyko , bo u nas dostajesz list do domu w ktorym pisze wysokie lub niskie ryzyko i co? Pomimo ze niskie ryzyko to zawsze jakies jest. Dla mnie to badanie jest i tak o ściane rozbic bo nic konkretnego nie wykazuje a tylko mamuski z nerwach sa :dry: po co to komu:baffled:


co do rozstepow to teraz tez sie samruje ale juz nie wydalam milionow $$ na najlepsze kremy. Oby nie wyszlo wiecej ;)
 
Mi wyszlo ze mam Niskie Ryzyko , bo u nas dostajesz list do domu w ktorym pisze wysokie lub niskie ryzyko i co? Pomimo ze niskie ryzyko to zawsze jakies jest. Dla mnie to badanie jest i tak o ściane rozbic bo nic konkretnego nie wykazuje a tylko mamuski z nerwach sa :dry: po co to komu:baffled:


co do rozstepow to teraz tez sie samruje ale juz nie wydalam milionow $$ na najlepsze kremy. Oby nie wyszlo wiecej ;)

No to mnie też wyszło niskie ryzyko. Od początku wiedziałam że to badanie jest bezsensowne i gdyby nie to że miałam je za darmo w składzie prenatalnych nie dałabym się skusić. A tak to poszłam i potem się tylko stresowałam jakie wyjdzie to nieszczęsne prawdopodobieństwo. Wiem że czasem ryzyko wychodzi naprawdę bardzo wysokie więc jakis tam sens to ma bo pozwala wyłapać takie przypadki i skierować do dalszej diagnostyki ale przeciez wiadomo że nawet gdyby wyszło mi 1:3 to i tak nie da odpowiedzi na pytanie czy dziecko jest na pewno chore czy jednak zdrowe. I zawsze i tak trzeba wtedy robić amnio. A generalnie jeśli obraz usg nie pokazuje żadnych nieprawidłowości to praktycznie wystarczy. Tylko trzeba je robic u naprawdę dobrego specjalisty bo zdarzają się potem różne historie.
 
W Polsce podają dokładnie jakie jest prawdopodobieństwo trisomii 21,18,13.
Aleksandro, a jakie jest Twoje prawdopodobieństwo? Bo jeśli naprawde niskie to może bez sensu robić amniopunkcje?? Dziewczyny mają rację, jakieś prawdopodobieństwo zawsze wychodzi przy tym badaniu, po to się je robi.
 
dodatkowo oliwka natłuszcza skórę, a ja mam ostatnio problem z bardzo suchą, łuszczącą się skórą, więc dla mnie też jak znalazł :)
mam dokładnie ten sam problem. Na nogach szczególnie mam taką suchą skórę, że mnie swędzi i mam całe białe nogi. Dzisiaj dorwałam próbkę jakiegoś balsamu z Vichy dla bardzo suchej skóry i posmarowalam. Jak mnie zaczęło piec :( Jakby mi się jakaś atopowa robiła. Pod oczami podobnie. Swędząca i wyschnięta skóra, która się łuszczy i robi takie jakby skorupki. Wyglądam jakby mnie ktoś pobił a podkładu na to nie chcę kłaść, żeby nie wysuszać jeszcze bardziej.

alexander- statystykom nie można ufać, jestem dobrej myśli
jola-dobrze, że dolegliwości przeszły
Dziś mija 5 lat od naszego ślubu-przełożyliśmy na jutro świętowanie bo dziś mąż ma służbę na 16 więc się miniemy. Oświadczyłam mu rano żeby bez prezentów nie wracał do domu- a on na to, że w wannie leży prezent. ( zepsuła nam się spłuczka w wc i w wannie leży ta zepsuta część, myślałam, że go uduszę)
Wszystkiego najlepszego dla Was :) Duuużo szczęścia :)
 
mam dokładnie ten sam problem. Na nogach szczególnie mam taką suchą skórę, że mnie swędzi i mam całe białe nogi. Dzisiaj dorwałam próbkę jakiegoś balsamu z Vichy dla bardzo suchej skóry i posmarowalam. Jak mnie zaczęło piec :( Jakby mi się jakaś atopowa robiła. Pod oczami podobnie. Swędząca i wyschnięta skóra, która się łuszczy i robi takie jakby skorupki. Wyglądam jakby mnie ktoś pobił a podkładu na to nie chcę kłaść, żeby nie wysuszać jeszcze bardziej.


Wszystkiego najlepszego dla Was :) Duuużo szczęścia :)

a dodatkowo mi na stopach zrobiły się jakieś suche placki- jakby liszaje...na jednej i drugiej stopie po jednym :\
 
Na swędzącą skórę polecam do kąpieli Oilatum lub - tańszą wersję - Oillan. Ja używam mydła z tej serii, ale ono ma mniej olejków. Najlepiej się sprawdza płyn do kąpieli/emulsja do kąpieli.

Mnie dziś strasznie kłuje z lewej strony podbrzusza, tuż nad wzgórkiem łonowym, nie mogę sobie dać rady... Takie niespodziewane, nagłe ukłucia co jakiś czas, albo jak podnoszę ręce do góry... Powinnam się martwić, czy nie?
 
reklama
mam dokładnie ten sam problem. Na nogach szczególnie mam taką suchą skórę, że mnie swędzi i mam całe białe nogi. Dzisiaj dorwałam próbkę jakiegoś balsamu z Vichy dla bardzo suchej skóry i posmarowalam. Jak mnie zaczęło piec :( Jakby mi się jakaś atopowa robiła. Pod oczami podobnie. Swędząca i wyschnięta skóra, która się łuszczy i robi takie jakby skorupki. Wyglądam jakby mnie ktoś pobił a podkładu na to nie chcę kłaść, żeby nie wysuszać jeszcze bardziej.

ja tez tak mam na twarzy i wogole wszedzie. Na twarzy mam sucha skore i syfki wychodza??? To dla mnie dziwne. Jak robie podkladem to normalnie placki skory sie robia zeby tylko brac i zrywac :( masakra jakas

krakowianka ja mialam doklanie takie klucia w 5tc i potem zaraz ok 11-12 akurat w obu tych przypadkach bylam na USG (tak mi sie wizyty ulozyly - nie specjalnie) no i powiedzieli ze nic nie widza no i ze tak jest. Jednego dnia kluje, jednego ciagnie a jednego boli jak na okres - a wszytko to rosnaca macica...
Jedynie powiedzieli ze jak bedzie bolec tak ze nie bede mogla zrobic ruchu to mam jechac na emergency scan czyli natychmiast do lekarza co zrobi USG ;)
 
Do góry