hej, dziewuszki :-)
cucumber, asiunia, mamusiaDorusia - no wlasnie, ja mam skora i bardzo wrazliwa skore caly czas, nie tylko w ciazy. bardzo rzadko moge uzywac podkladow i pudrow - tylko na wyjscie, a po jakichś trzech godzinach musze zmywac, bo inaczej swedzi i piecze. uzywam od lat jednego kremu, ktory wszem i wobec polecam - KREM LAGODZACY z AA Therapy na naczynka, tylko w aptekach ok 24zl. jest poltlusty, ale rewelacyjnie regeneruje skore. ja uzywam na dzien i na noc, zycia sobie bez niego nie wyobrazam za nic. przetestowalam wszystkie kosmetyki - vichy, la roche posay, bioderma, avene i yves rocher nawet - i zaden krem mi nie pasuje na dluzsza mete. bardzo duzo kasy wydalam na te kremy i wkurzona bylam okrutnie, bo i tak zawsze wracam do tego z aa.
a np na sucha skore ciala bardzo polecam balsam dla dzieci z serii johnson & johnson naturals, taki jasnozielony, w rossmanie za ok 14zl. dla mnie rewelacja, bardzo nawilza, nie jest tlusty (nie znosze tlustych) i super sie wchlania, a przy tym pachnie... jak nie wiem co, ale pieknie ;-)
cucumber - a na nogach pewnie liszaje? ja je traktuje albo takim balsamem do ust tisane (polecam na spierzchniete wargi, ale na przesuszone miejsca na twarzy tez szybka pomoc i ukojenie) - albo mascia witaminowa z apteki. oba specyfiki b. tanie :-) i super skuteczne.