reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

reklama
jestem typowym "brzuchospaczem" ,teraz ze wzgledu na wielki cyc preferuje pozycje prawoboczna,ktora jakos ni w lewo ni w prawo mi nie pasuje:o( poza tym jak tylko poloze sie do lozka zaczyna meczyc mnie zgaga,ktora jest strasznie upierdliwa:o(

co do badan usg,wydaje mi sie,ze co kraj to obyczaj,we wszystkich ciazach mialam wykonywane usg podczas kazdej wizyty,czyli srednio co 3 tyg. i zadnemu z moich dzieci to nie zaszkodzilo,urodzily sie zdrowe.przyznam wam sie szczerze,ze to badanie mnie zawsze uspokajalo,widzialam i slyszalam,tak jest i dzis,wychodze zadowolona i lzejsza o 2kg:o))

bylam z corunia na zakupach,zaopatrzylam dziecie w zimowe fatalaszki, o sobie tez pomyslam kupilam ciazowa bluzeczke w C&A teraz przydalyby sie ciazowe spodenki a i o kruszolci nie zapomnialam,1-szy moj zakup,ktorym pragne sie wam pochwalic:o))
Zobacz załącznik 293585hmmm...w blekicie,ale jakos nie moglam sie oprzec...

Słodkie bodziaki:)

...zapomnialam...
dziewczyny,meczy was tez zgaga???

Na razie nie...odpukać w niemalowane...ale pewnie zacznie, poprzednio jakos później zaczęła męczyć.
 
hejo, babeczki!

nie mialam neta przez dwa dni, stad cisza. poza tym maz wyjechal dzis do chin i juz za nim tesknie :-(

po ostatnim wybuchu - bardzo Wam wszystkim dziekuje za rady, juz sie poczulam lepiej ze soba.

Bachucha, no wlasnie, ja tez ostatnio jestem bomba zegarowa, no i ten nieustanny placz, wszystko mnie doprowadza do lez.. mam nadzieje, ze mi przejdzie niedlugo. w kazdym razie pojechalam na zakupy z mama (bo do kompletu poklocilam sie z mezem) i ta skutecznie poprawila mi humor :-) dostalam od niej piekny sweterek dlugi taki i bluzki dlugie, typowo ciazowe: rozkloszowane albo marszczone na brzuszku, wszystkie po 19-29zl :-) ale kupione w sklepie o nazwie butik :-) OGROMNIE sie ciesze :-) wreszcie przestana mi sie podwijac bluzki na brzuchu. chcialam kupic sama, ale mama postanowila mnie wyreczyc ;-) no i zaoszczedzilam, dzieki temu bede mogla kupic cos jeszcze dla siebie na ten piekny i trudny jak widac czas ciazy ;-)
ale, coby nie bylo za milo... dostalam mandat, policja mnie zlapala nieoznakowanym autem, cholera jasna GRRRR. 300zl!!! ech.

jola, ja tez spie na brzuchu i jak dlugo moge, tak bede tak spala. ale nigdy nie przejmowalam sie pozycja do spania, spie jak mi wygodnie ;-) a i pod koniec ciazy to mialam jak ty - mi najwygodniej bylo na podlodze :-D maz mnie blagal, zebym do niego poszla, nie spala na ziemi, ale mi bylo wygodnie i koniec.

alexandra
- ja tez mam usg co 3-4 tygodnie i bardzo sie z tego ciesze :-) nie uwazam, by to bylo szkodliwe, wydaje mi sie, ze idac tym tropem, z kazdej strony czyhaloby na mnie i na dziecko jakies niebezpieczenstwo. kolorowe napoje, warzywa i owoce ze sklepu pelne pestycydow, jogurty i inne przetwory mleczne pelne roznych E... wszystko moze byc potencjalnie szkodliwe ;-) nie dajmy sie zwariowac.

nati, hehe, dobre z tym basenem. jak napisalas "wiec jak zwyciezy lenistwo - bedzie chlorowana" to bylam w szoku :-D u mnie jak zwyciezy lenistwo (a najpewniej zwyciezy, do tej pory zwyciezalo) to basen bede ogladac na zdjeciach z wakacji :-D :-D :-D
 
A propos zgagi... ja mam po słodyczach.

Nati - uważaj z tym pasztetem. Ja też mam na niego ochotę, ale moja lekarka mnie postraszyła, że można się zarazić listeriozą. No chyba, że pieczesz sama...

Mitaginka
- ja śpię przeróżnie, staram się zasypiać na lewym boku, ale budzę się często na plecach tyle, że z ugiętymi w kolanach nogami. Jakoś tak instynktownie chyba nie śpię z prostymi. Zresztą jak prostuję, to mi bardzo niewygodnie.

Alexandra - nie wiedziałam, że Puma ma artykuły dla dzieci. :)
 
Marma - trzymam kciuki za zdrowie dzieciaczka :-)
Medeirka - za Twojego tatę też :-)

U mnie na szczęście okres płaczu już minął - myślę że to było w dużym stopniu spowodowane niepewnością pierwszych dni poszpitalnych, gdy jeszcze plamiłam, śniłam o krwotokach itd. W ostatnim tygodniu się to poprawiło, uspokoiło, to i humor mi wrócił do normy :)
No i przywykłam do tego leżenia, choć nie ukrywam cichej nadziei, że się poprawi i będzie mi wolno przynajmniej trochę po i wokół domu pochodzić.

Ciekawe, ile przytyję tak leżąc bez ruchu - na razie +3kg, ale jak słyszę o 30kg to szok :szok:

Czy Wy już czujecie swoje skarby?
Bo ja tak, może dlatego że tyle leżę i w zasadzie każdy ruch czuję, to nie tyle kopanie, co ewidentne przemieszczanie się wewnątrz mnie, może koziołki - to absolutnie niesamowite :-D Choć pierwsze skojarzenie miałam z filmami sci-fi i podskórnym przemieszcaniem pasożytów ;-)
 
Karkowianka- skad wiesz ze jadlam kanapke z pasztetem? nie pisalam tego, tzn kilka tyg temu cos tam wspominalam a wlasnie dzisiaj sobie jadlam pasztetowa z ogorkiem kiszonym. nie pieke sama jedynie mamy na swieta pieka to bedzie wyzerka :)
bachucha- czuje bardzo podobnie, nie kopniaki tylko przemieszczanie sie. zawsze w tym samym msc po prawej stronie, po lewej byl jego brat blizniak to moze tam nie wchodzi? ale od kilku dni dosc regularnie nawet jak chodze to czuje. No i niestety bardzo ma slaby sen, wystarczy ze poglaszcze brzuch i juz sie budzi, mam nadzieje ze mu przejdzie.
 
Nati-K - "był bliźniak" tj. już nie ma? :(

Ja najpierw czułam dziecko głównie po lewej stronie (ale może dlatego na lewym boku częściej leżę w ciągu dnia, bo mam wtedy prawą rękę wolną ;) ), teraz się wyrównało, natomiast jak przyłożę rękę ja albo mąż, to się uspokaja i natychmiast przestaje fikać - no i mąż jeszcze sam nie czuł ruchów naszej Żabki, ale przyjdzie i na to czas.
 
no niestety byl blizniak i juz nie ma. tzn w 14 tc jak mialam USG to fizycznie jeszcze byl, ale stal sie aniolkiem w 9 tc. Teoretycznie powinien sie wcdhlonac, mysle ze juz moj maly kanibalek go wchlonal.
 
reklama
Hej Kobietki.
Właśnie wróciłam od lekarza. Mam przed sobą wyniki badań. Lekarz powiedział, że wszystkie są w normie. Właśnie wertuję internet w celu interpretacji. Niepokoi mnie tylko Toxoplazmoza bo i IgG mam ujemny i IgM ujemny. Oznacza to, że nie przechodziłam nigdy tej choroby i mogę być narażona na zarażenie w czasie ciąży tak? Orientujecie się może ?
Z kolei na Cytomegalie i różyczkę IgG mam dodatni A Igm Ujemny.
Reszta: morfologia, mocz jest ok.
Cytologia : doktorek powiedział, że jest ok, ale na wyniku jest napisane : lekki stan zapalny. Zastanawia mnie dlaczego nic na ten temat nie wspomniał?
Dostałam skierowanie na nową porcję badań na krew i mocz. Kolejna wizyta 3.11.
 
Do góry