za każdym razem miałam dopochwowe.Tylko w 12 tygodniu miałam dopochwowo i przez brzuch robione.
no właśnie, od 12tc robi się przez brzuch i zastanawiam się, czy wtedy też widać zmiany w szyjce...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
za każdym razem miałam dopochwowe.Tylko w 12 tygodniu miałam dopochwowo i przez brzuch robione.
bo tak się zastanawiam...ja podczas wizyt mam tylko robione usg, lekarz mnie nie bada. Ostatnio tylko pobrał mi wymaz z szyjki, bo skarżyłam sie na swędzenie. Nawet nie wiem, jaką mam szyjkę i czy on w ogóle to sprawdza. Was lekarz podczas każdej wizyty bada i robi usg? Jak to wygląda?
Ja też chodzę co 4 tygodnie jak się nic nie dzieje. USG też robię u innego lekarza, bo moja pani doktor nie ma aparatu w swoim gabinecie. Następne mam dopiero ok 22 tygodnia. Już się doczekać nie mogę, codziennie liczę dnija bylam co prawda 2,5 razy u lekarza ( 2 wizyty+ USG genetyczne u innego lekarza). Za kazdym razem mam badanie ginekologiczne. za pierwszym razem mialam USG za drugim nie, ale to pewnie dlatego ze bylam tego samego dnia na tym genetycznym. Teraz ide w pon to zobacze czy bedzie USG bo badanie to na 100%.
Ale jak ja tak Was czytam to wydaje mi sie ze zadko chodze do lekarza. Co 4 tyg. Ale jak sie nic nie dzieje to pewenie tak powinno byc.
Marma- a jestes pewna ze to uczulenie? moze to jakis wirus? Bo tak chyba dziwne zeby nagle dostac uczulenia
ja bylam co prawda 2,5 razy u lekarza ( 2 wizyty+ USG genetyczne u innego lekarza). Za kazdym razem mam badanie ginekologiczne. za pierwszym razem mialam USG za drugim nie, ale to pewnie dlatego ze bylam tego samego dnia na tym genetycznym. Teraz ide w pon to zobacze czy bedzie USG bo badanie to na 100%.
Ale jak ja tak Was czytam to wydaje mi sie ze zadko chodze do lekarza. Co 4 tyg. Ale jak sie nic nie dzieje to pewenie tak powinno byc.
Nati teoretycznie przy ciazy bez komplikacji wizyty powinny być co miesiąc a Usg powinno byc wykonywane maksymalnie 4 razy.
U mnie jak już wiadomo zawsze coś wyskoczy więc badania i usg mam bardzo często.
Samo usg to już z 15 razy miałam wykonywane .
Profesor był przerażony częstotliwością tych badań i powiedział że trzeba dać ciązy rządzić się swoimi prawami a nie non stop ingerować
Ja się czasami boję ze moja kruszynka to świecić będzie jak się urodzi
mnie tez tylko prze usg ale lekarz jest bardzo doby , w ogóle ma dużo nagród itp. a poza tym bardzo dużo osobom pomógł w sprawach beznadziejnych, więc mylę ze po ty usg coś widzi i jak go coś niepokoi to wtedy badanie , a poza tym pracuje w sanepidzie i on o tym wie i niesądzę żeby sobie pozwolił na niebadanie bo mu się niechce . Mysle że niepowinnnyśmy sie nakręcać :-)