hej, babki, nie mam czasu ostatnio dla was i zle mi z tym, tym bardziej, ze na fb znajduje go :/ ale cale bb zaniedbalam, nie tylko was. caly czas cos mam na glowie. ale dzis koncze fotoksiazke, to powinnam miec wiecej czasu
Owca, wspolczuje nocek i bardzo dobrze cie rozumiem. ja na twoim miejscu nie dawalabym od razu mm, tylko kaszke z butelki. ja robie taka mleczno-ryzowa, 180ml wody i 5 pelnych miarek kaszki (takie miarki od mleka mod.). moj BARDZO lubi. jesli twoj jada kaszki lyzeczka to przyzwyczail sie juz do jej smaku i powinien wypic.
i powiem ci, ze z doswiadczenia moge powiedziec, ze to glod powoduje Twoim dzieckiem. tzn tak mi sie wydaje, o ile nie choruje i nic go nie boli (ale raczej doszlabys juz do tego przez tak dlugi czas). niestety, jak mniej karmimy w dzien laktacja stopniowo zanika. u mnie bylo DOKLADNIE tak jak u ciebie, pobudki co chwile. wydawalo mi sie, ze pokarmu mam duzo, ale co z tego - mlody spal ze mna, budzil sie na cyca, dawalam na lezaco, ja zasypialam i on tez zasypial szybko i ewidentnie sie nie najadal. odkad przeszlam na kaszki (moj nie jada mleka prawie wcale, choc ostatnio pare razy zjadl i nic juz mu nie bylo), wstaje i sama mu je daje, wypija na noc 300ml (270ml wody i mniej wiecej 8 miarek kaszki), potem jeszcze 2 x w nocy po 200ml. budzi sie wiec TYLKO dwa razy. dla mnie to ogromny sukces.
aaa, i u nas, mimo ze wydawalo mi sie, ze z niego straszny cycek jest, nie bylo problemu z przejsciem na butelke (z kaszka - mleka nie chcial).
ania-ania, a czemu nie wychodzisz z malym?
kasia, wspolczuje i zycze duzo zdrowka.. co do goraczki - rozne opinie panuja, ja raczej bym nie wyszla ze wzgledu na to, ze sama sie bardzo zle czuje przy goraczce, na zmiane przejmujace zimno i goraco, wiec to nie jest zbyt mile uczucie na zimnym dworze siedziec; ale w wielu krajach tak sie robi, lekko ubiera i pozwala wyjsc na zimno.
u mnie fajnie, bylismy w niedziele na fajnym wypadzie zrodzinka (chyba pisalam), wszyscy zachwyceni; w ogole czuc juz wiosne, bylismy wczoraj na placu zabaw prawie godzine wszyscy i nie zmarzlismy, potem godzinny spacer jeszcze i luz
w ogole zyc sie chce od razu, jak to biale g... zniknelo