reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

nati - ja kupę czasu się z moim małżonem żarłam o zwierza.. on nie lubi, nie toleruje itp itd a ja baaaardzo psiaki lubię i nie będę opisywać na czym dym polegał bo bardzo mnie do dziś to boli. Zwierze jak dziecko - bezinteresownie kocha i ufa bezgranicznie
 
reklama
a czemu?? w post się naleśników nie je?? to nie mięso co prawda rarytas to się powinno zrezygnować ale nie mięso :-)
 
mitaginka - a dlaczego nie zjesz?? A żeś mi smaka narobiła.. daj jeszcze raz przepis na to ciasto co?? Pamiętam że potem z jabłuszkiem przysmażasz na maśle i są kozacki :-) Może zrobię tak nie na oko ale z przepisu i wyjdą lepsze?
 
aneczkaaa to widze, że firma się rozrasta... ;-)
nati ja zwierząt nie mam, a tak to miałam tylko papugi i żółwia, ale ja za wygodna jestem na zwierzęta :-D i z uwagi na to, że Martynka jest moją pierworodną to chucham na nia i dmucham do przesady :-) pewnie rozpieszcozna będzie :confused: i jak poszlismy do mojej ciotki, która ma kota, to się bałam że na nią wskoczy :-D:-D:-D:-D ale z takiego wychowania "wśród zwierząt" to myslę, że duuuuuużo korzyści dla Asi będzie :tak:
 
bo 3 posiłki można tylko :szok::-D a naleśnikami się nie najem na full ;-)
przepis:
2 szklanki płynów (1 wody + 1 mleka), 2 jajka, 2 szkl mąki, 2 łyzki oleju
wypiekasz, a potem bach- mus jabłkowy do środka + cynamom i na masełku przysmaższ i sypiesz cukrem pudrem i jesz i tyjesz :-D
mniam mniam

ok, do jutra! uciekam
 
to ja też zrobię naleśniory takie!!!! a teraz żegnalska jestem bo moja miss się obudziła, oczy jak 5 PLN i chce się bawić. Muszę przytulić, zapodać cysia i spać!

Papaty
 
reklama
a tak sobie przypomniałam moja mama mrozi naleśniki, ja nigdy tego nie robiłam ale podobno jak sie rozmrozi i podgrzeje sa takie pulchne i świerze jak od razu z patelni.

m jeszcze w pracy wrrrr wykończą go tam. u nas noc taka sobie tj noc jak noc 2 pobudki tylko z zaśnięciem za każdym razem był kłopot. ale to chyba przez to że u mnie na łóżku była a nie u siebie. m miał kupić śniadanie a będzie co najmniej za godz więc sama muszę iść. :-(
 
Do góry