Kwiecień 2011

[mitaginka]

boliwia współczuję klótni z mężem...
eywa pisz, jak tam Natka "na odwyku"
nati nie dziwię się trochę M., ale i Karoli nie ma co zmuszać... ciężka sprawa...
aneczkaaa to faktycznie sucz...
baby ślicznie Adi chodzi

będę za chwilę, Tysia się obudziła, więc lecę

 

[mitaginka]

a u nas w pracy sprawa wpłatomatu w toku... telefony, maile, wyjaśnienia, wszystkim muszę tłumaczyć to samo... i tylko ciągle słyszę, na jakie to straty naraziłyśmy bank

pogoda tak beznadziejna, że nic mi się nie chce, ciągle mży i mży
poza tym okresu między świętami a sylwestrem nie lubię
muszę sobie zaraz zrobić sałatkę owocową (wreszcie kazałam M. kupić owoce), bo czuję się taka zaśmiecona wewnątrz, że szok mam wrażenie, że jestem przepełniona takim "śmieciowym" jedzeniem: tymi wszystkimi fast foodami, bigosem, grzybami itd. Potrzebuję detoksu!

 

[kozica]

mitaginka Ty kiedyś polecałaś tusz do rzęs, czy to był Max Factor 2000 calorie???

baby ale fajnie Adi chodzi (jakby sobie popił nie powiem czego ;-))

 

[nati_k]

tu się nie chwaliłam Asia budzi sie tylko raz koło drugiej :-):-)
teraz spała od 16 do 18.30 hm ciekawe kiedy zaśnie na noc. kurde a teraz bawi sie pustą butelka od piwa wrrrrr ten mój bałaganiarski mąż

 

[Aneczkaaa]

Witam kwieciste!!


nati – jaką kurtkę sobie kupiłaś?? pochwal się kobito!! co do małża i Karoli dla obu sytuacja jest trudna, wiek Karoli buntowniczy i sami wiedzą co chcą i jak chcą się odzywać.. moja koleżanka miała 16 lat jak urodziła córkę a jak mała miała 9 lat to poznała przyszłego męża z którym ma 2 dzieci. Nowy ją zaadoptował, dał nazwisko i Kamilka mówi do niego tata a ma teraz 16 lat. Czasami ciężko jest i też się stawia i buntuje przeciw niemu..



Adi cud malina chłop i zdolny niesłychanie!! Możecie machać kolejne dziecko bo efekt jest fenomenalny!!!



Boliwia – czasami tak jest.. potem tłumaczenie, przepraszanie i wraca wszystko do normy – tego życzę



mitaginka – ja tam śmieciowe żarcie uwielbiam i sałatką owocową też nie gardzę. Właśnie małżon obiera mi mandaryny a ja je wciągam w zastraszającym tempie :-) A nie można braku kody do wpłatomatu zwalić na odchodzących?? jak oni udowodnią że zostawili Wam wszystko??





eywa – też jestem ciekawa jak koniec cycolenia. Jak Twoje cysie i jak Natka?? pije mm??



a tak z ciekawości w czym Wasze dzieci chodzą w domu?? ja często daję dres i grube skarpetki albo rajtki, skarpetki na rajtki, bluzka i często kamizelka bo jak pełza to od podłogi zimniej.. sama nie wiem..

dzień dziś upłynął na sprzątaniu – chata w miarę lśni (nati zapraszam!!) a potem byłam u mnie na ryneczku z Misią i kupiłam sobie bluzkę a co! Z małą też u lekarza byłam bo ma straszne krostki na pisi i nic nie daje rady – się okazało że ma drożdże (??) i dostała maść do smarowania – do 5 dni ma śladu nie być..


Mila mi zaczęła wstawać Obok fotela, przy kanapie, przy zabawce – w szoku jestem!! Nawet wczoraj podczas kąpania wstawała w wannie. Dzisiaj małżon obniżył poziom w łóżeczku na najniższy. Zdziwi się cwaniara bo zawsze jak się budziła to na klęczkach czekała na nas



małżona boli krzyż.. nic dodać nic ująć – walczy o życie..


jutro spotykam się z kumpelami z którymi pracowałam i wszystkie 3 w ciąży razem chodziłyśmy. Córcia jednej skończyła roczek a kawaler jest miesiąc młodszy od Milenki. Ciekawe kto będzie zadymę największą robił..

 

[mitaginka]

aneczkaaa nie można zrzucić na nich winy, bo za wiele już w temacie zostało powiedziane... teraz nie będę się wypierać, kręcić itd., bo to byłoby i nie fair, i podejrzane

Tysia po domu "chodzi" w body z długim rekawkiem i spodniach, takich od dresu. Mamy ogrzewanie podłogowe, więc zimno od podłogi jej nie jest ;-)
a co do smieciowego jedzonka... ja też uwielbiam, ale ostatnio jadłam zero owoców i warzyw, a tylko na okragło kebaby, zapiekanki, chipsy, tortillę, a przez święta ciężkostrawne grzyby i kapustę. I tak obudziłam się dzisiaj w nocy o 3 (za sprawą Misiuli, rzecz jasna) i nie moglam zasnąć i czułam sie taka ciężka i taka zasyfiona, że hej! Oczywiście z junk food nie zrezygnuję ;-) ale chociaż troszke owoców podjem ;-)powinno mi to wyjść na zdrowie!

kozica ale Ty masz pamięć :-) owszem, polecam tusz max factor 2000 calorie, jak dla mnie jest najlepszy

 

[nati_k]

aneczka- kurtka jutro bo m juz prawie wychodzi do pracy.
co do ubioru u nas wszystkie kaloryfery wyłączone, stare okna w tej chwili mam 19,3 stopnia a częściej jest zimniej bo teraz mam okno zamknięte. i body z długim rękawem i rajstopy ale od wczoraj spodenki i skarpetki bo mam za dużo spodni i ich nie nosi.
czasami krótki rękaw i cienka bluza

 

[Boliwia]

Nati, ja się trochę nie dziwię Karoli. Ile miała lat, jak poznała Twojego męża? Albo może ile miała jak zamieszkaliście razem? Pewnie małemu dziecku łatwiej to zaakceptować, a ona jest już przecież nastolatką. Co innego gdyby miała 5,6 lat. Chociaż czasami nastolatki same chcą mówić "tato" do ojczymów. W każdym razie to jest jej decyzja, a Wy nie powinniście naciskać, bo efekt mógłby być tylko odwrotny.

Mitaginka, współczuję :/ Miejmy nadzieję, że jednak bank za wszystko zapłaci.

Aneczkaaa, Oliwka po domu chodzi w cienkich spodenkach i bodziaku z długim rękawem lub bodziaku z krótkim i cienkie bluzeczce. U nas teraz jest ok. 20 st. Z tym, że ona nie chodzi po podłodze, bo mamy ją bardzo zimną, a bawi się na tapczanie lub w łóżeczku. Sprawdzam jej karczek i jak jest zimny to czasami jakąś bluzę jej jeszcze zakładam. Za to jak wraca od moich rodziców to zawsze dziecko jak z Syberii przywiezione ;-)I ciągle mówią, że jej zimno, bo ma zimne rączki, a ja czuję od niej zapach potu ;-)

Mąż wrócił i poszedł coś w garażu grzebać. On jest taki, że pewnie jutro rano wstanie i zacznie do mnie normalnie gadać, ale nic tego, nie tym razem. Dopóki mnie porządnie nie przeprosi za swoje kłamstwo, nie odpuszczę. Bo zwykle jest tak, że nie wytrzymuję i sama do niego zagaduję. Ale tym razem się postara. Postanowione...

 

[Aneczkaaa]

To Dżona cienko chowana.. sam bodziak?? Mój małżon to by zawał dostał a teściowa to już nie wspomnę.. on to koniecznie kamizelkę młodej zakłada. I też mam od cholery spodni i ich Minia nie nosi.. jak w śpiwór ją wkładam to ma rajtki+spodnie+paputy i kurtkę a jak zimno albo rano czy wieczorem do auta to wolę kombinezon


małej dawałam kiedyś NAN a ostatnio kupiłam Bebiko i z początku niechętna była więc kupiłam znowu NAN ale Bebiko już chyba polubiła bo 150 wypija rano i wieczorem.. dziś na noc dałam NAN bo Bebiko się kończy i sama nie wiem czy tak można sobie mleka zmieniać?? ale mam problemy..

na pociechę na all sukienkę z kitty kupiłam i bluzeczkę do tego :-)

 

[Boliwia]

Aneczkaaa, pochwal się jaką!