reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2011

Moja Mila znowu w nocy się obudziła i dada papa i zabawa smoczkami.. a kaszel ma taki że sama sobie podczas kaszlenia wyciągała dyda żeby odkaszlnąć.. idę z nią dziś do lekarza i zobaczymy co powie.. lecę pracować i do popołudnia kwieciste!!
 
reklama
Normatywa- teściowie wrrrrrr a zabawki super
Aneczka- wiem ze to babcia ale mam to głęboko ....., juz od dawien dawna przeginała i trzeba było jej powiedziec co o tym sądze.

nawet jej sms napsałam że przepraszam i mi przykro ze myśli że buntuje M.Ta kobieta jest chora psychcznie mówie poważnie ona zagłaszcze na śmierć. m jak był dzieckiem to ciągle chodziła z nim po lekarzach i znachorach bo na pewno jest chory, m się wyprowadził to kot ciagle chory. kilka dn temu poleciała z nim do wet bo wydawało jej się że ma złamaną nóżkę. i tylko dziadkowie i dziadkowie, teraz dziadkow załatwła 5 razy w tyg rechabilitacje ( 95 lat i po udarze) no zabije go ten wysiłek ale może i lepiej nie będzie się męczył.
Wiecie ja mam do porównania mamę. u niej jest tak spokój wszystko po układane ( prawie pedancko) obiad na stole zawsze pachnący, nie włączony tv bo z tatą siedzą i rozmawiają no i przede wszystkim tam jest:
nocnik, mama kupiła pieluchy żebym nie musiała przywozić, ubranka do przebrania, zawsze słoiczki, nie mówiąc o kupie zabawek i sztuccach, talerzykach, kubeczkach itp. oczywiście moja mama po raz 3 została babcia no ale myśli a teściowa nie. a prosiłam juz żeby kupiła nocnik odpowiedź padła a po co jest ubikacja.
Asie traktuje jak jakąś zabawke laleczkę ubiera jej np czapke od lalki i robi zdjęcia i sie dziwi że się nie śmieje. trzyma ja tylko na rekach i już mi próbuje choroby wciskać ( np krzywo ząbki rosną tj z prawej strony ma 3 a z lewej 1 a prawą stronę głowy ma plaską to na pewno przez to zęby nie rosną. i pewnie jest chora)
babcia i dziadek są najważniejsi i to też powiedziałam że ma wnuczkę głęboko a powinna być na pierwszym miejscu a nie babcia i dziadek.
nie to nie mój typ nie odpowiedzialna nie znajaca się na dzieciach ( powiedziałam jej że kupię jej ksążkę o wychowaniu)
to sę wygadałam
wczoraj przyniosłam ozdoby świąteczne ale radocha
 
czesc, dziewczynki... straszne mam wyrzuty sumienia, ze niby wrocilam do bb i znowu mnie nie ma.. ale naprawde nie mam czasu. w ogole nie wiem, co u was, nic nie nadrabialam. u nas swieta w pelni, choinka juz piekna, ubrana, duza :-) i dom przystrojony. jak juz posprzatam po tym dekorowaniu to zrobie zdjecia i wstawie :)
caly czas slucham swiatecznej stacji - christmas station - w tv (z kompa mozna sluchac tez) z detroit nadaja w usa, cudna muzyka, tylko swiateczne hity i koledy :-) ale klimat mam, normalnie jakby juz jutro wigilia byla.

a jutro urodziny Filipa i juz mam stresa. musze pare rzeczy kupic jeszcze.. i dzis wysylam cos w rodzaju tej szlachetnej paczki ,tylko do znajomej rodziny. pozbieralam juz rzeczy, tesc zrobil wielkie zakupy, jeszcze dzis musze wybrac dla dzieci w hurtowni prezenty (piecioro) i wysylam, a jak bedzie za duzo, to tesc sie zaoferowal zawiezc :-) strasznie sie ciesze, ludzie, dla nas to tak niewiele, a te dzieci sa takie szczesliwe, i ta mama..

w sob w galerii bylam bez Felka, chyba pierwszy raz w zyciu, pol dnia, ale prawie wszystkie prezenty kupione :-) (20 os mam na liscie, wiec lekko nie bylo).

no i co.. nie wiem, co u was, wiec sie nie odniose, musze wychodzic zaraz.. ale mam nadzieje,ze juz pojutrze nie bede musiala nic robic i spokojnie z wami popisze :-) a w pt wielkie sprzatanie :-) nic nie robilam na razie, bo po co mam robic dwa razy :p

buziaki, laseczki, milego dnia!!!
 
Witam wszystkie Kwietniowe Mamy :) Dołączam do grona! WIem, że już dawno powinnam to zrobić ale dopiero teraz wsiąkłam w forum! :)

MIłego dnia dla Was :) u nas słonecznie więc będzie i miło! :)
 
7axe7 witaj :) powiedz coś o sibie i córci (widzę po suwaczku :-D) :)

witam sie po weekendzie :)
minął mi pracowicie więc nie miałąm czasu na kompa...
ale nadrabiam :) i jestem :)

Nati olej teściową ciepłym moczem (to takie powiedzonko mojej mamy) hahah :-D

Aneczka ślicznie to napisałaś, powinniśmy doceniać to co mamy :)

Eywa nastrój świąteczny wysyłam :)

Aenye u nas tez choinka stoi juz ubrana i gotowa :) wszyściutko wysprzątane, poza bajzlem młodziaka w salonie
radia słucham na rmfon.pl tam jest rmf święta i słucham go od soboty
 
Normatywna – prezenty super!!!


nati – no trochę teściowa popłynęła.. a ona ma jakieś inne wnuki albo kontkat z maluchami?? póki co jeszcze Dzoana się daje traktować jak lalka ale niedługo będzie okazywać swoją akceptację.. no podejście i pomysły ma super. A co małżon na to?? chyba też zdaje sobie z tego sprawę co?? A Tobie chorób nie wmawia??


Moja teściowa była dziś 3 godziny z małą i wymięka.. ucięmiężoną z siebie robi jaka to ona biedna że musi tyle z tym biednym dzieckiem siedzieć.. poszłam z Milą do lekarza i jak zwykle ona oburzona że nie wzięłam opieki i dlaczego buntuje Krzyśka bo on w czwartek chce iść na opiekę bo premię mu zabrali i mega nerwa po zebraniu ma. Jak mi Krzysiek powiedział że mama narzeka na maksa osobiście do niej zadzwoniłam żeby jutro nie przychodziła bo mała 2 dni pójdzie do żłobka. Osłuchowo jest czysta jedynie kaszel ma od spływającego kataru. Ona oburzona jak mogę dziecko w takim stanie dać do żłobka bo jak już musi to by przyszła.. nie musi!! Mała w żłobku te 2-3 godziny da rade i bez łachy! Tyle!!


aenye – super że nastrój zrobiłaś.. wklejaj zdjęcia – może natchnienie znajdę. A jak Feluś na choinkę??


7axe7 – witaj


baby – zazdroszczę wyczyszczonej chaty.. znając Ciebie to już z 2 ciasta zrobione, zakupy świąteczne i siedzisz i szukasz sobie zajęcia.. super!!

Mila mnie dziś rozwala.. piszczy i płacze nagle i mam nadzieję że ujrzę niebawem pierwszy ząb. Dam jej jeszcze pół godzinki szaleństwa i kąpanko. Ale mam dziś lenia.. spać mi się chce.. padnę jak długo coś czuję..
 
Coś o sobie :) 24 lata, szczęśliwa Mama, po studiach, bez pracy, poza granicami kraju, mieszkamy w Holandii żeby być przy Tatusiu :) Karmię ciągle piersią, Mała się uzależniła, nie wyobraża sobie życia bez Niego :) Dopiero co zaczęła jeść co innego w ciągu dnia bo przeprowadzka a później miesięczne odwiedziny w Polsce ją rozregulowały :) już w weekendy cycek był na szczęście tylko rano i wieczorem. Niestety budzi mi się często w nocy. Albo co 30min bo jej cumel wypadł albo, że nie ma Mamy... Spała z Nami a teraz chcę ją nauczyć spania w łóżeczku ale nadal w Naszej w sypialni :) ma już 7 ząbków, pięknie siedzi zaczyna pomału raczkować :) Jest Kochana i Mała Terrorystka! :)
 
hej, hej
u nas kolejna kiepska noc, ale do tego to już się przyzwyczaiłam..., tyle że od 2:30 do 4:30 nie chciała w ogóle spać, a poza tym to w nocy tylko cyc i cyc i mam wrażenie, że ona go wymusza :eek: płacze, że go chce, ale to jest taki płacz, jakby była poirytiowana i mówiła: 'dajcie mi cyca' , nie wiem, czy dobrze wyjaśniam...męczy mnie to już... sutki bolą od tej eksploatacji...hmmm...traktuje mnie trochę jak smoczek...głód to nie jest, bo nie wierzę, że może być głodna co pół godziny :sorry:
a do tego dzisiaj brzydkie kupy: zielone, rzadkie, śluzowate :-( nie wiem, co jej mogło zaszkodzić...
humoru brak...
przyjechała siostra z narzeczonym na dwa dni, jutro oni debiutują z małą, zobaczymy, jak dadzą radę...
 
reklama
Do góry