Mitaginka, to nie był komplement ;-)
W takim razie proszę mi więcej tu nie wspominać o żadnym facebooku Aaa i siedźcie tu dzisiaj ze mną do północy, bom sama w domu, dziecko śpi (tfu, tfu) mi się nudzi, a tam pewnie trwają nocne dyskusje ;-)
A tak serio, to ja też od dwóch dni nie mogę spać w nocy. Padnięta jestem na maksa, a zasnąć nie mogę :-(
Heh, Mitaginka, tyle czasu to ja nie mam, a poza tym wiele kojarzę, bo czytałam Was jeszcze w ciąży :-) Oczywiście nie zawsze i nie wszystko, ale troszkę w temacie jestem :-)
W takim razie proszę mi więcej tu nie wspominać o żadnym facebooku Aaa i siedźcie tu dzisiaj ze mną do północy, bom sama w domu, dziecko śpi (tfu, tfu) mi się nudzi, a tam pewnie trwają nocne dyskusje ;-)
A tak serio, to ja też od dwóch dni nie mogę spać w nocy. Padnięta jestem na maksa, a zasnąć nie mogę :-(
Heh, Mitaginka, tyle czasu to ja nie mam, a poza tym wiele kojarzę, bo czytałam Was jeszcze w ciąży :-) Oczywiście nie zawsze i nie wszystko, ale troszkę w temacie jestem :-)