Kwiecień 2011

[mamusiaDorusia]

eywa-całuski dla Natalki!!!

Łeb mi pęka,w domu młyn,a kciuki na jutro proszę zacisnąć...tak się zakręciłam,że pomyliłam dni tygodnia...

 

[mitaginka]

życzonka dla Natalki, Karolka, Oliwki i imieninowe dla nati

baby ja się tak łatwo nie obrażam buziak! mimo tego co piszecie, to i tak Was lubię
kozica dziękuję za Twoje słowa :-) i u nas tak samo- M. wstaje czasem choćby po to, aby mi Tysię podać i tak jest dobrze!
aneczkaaa gratki umowy! i gratki mile spędzonego czasu z dziećmi!

Kurczę, tak piszecie, o tym co na fb dzisiaj się wydarzyło, a ja nie wiem, o co kaman
wskoczyłam tam szybko przed chwilą, żeby zobaczyć, co i jak i nie znalazłam ...
a ciekawość mnie zżera

a tak w ogóle zapomniałam Wam napisac, że wczoraj Tysia mi sie zakrztusiła takim wafelkiem ryżowym po 7 miesiącu :-( wziełam ja szybko, głowa w dół i waliłam po plecach aż wypluła dziadostwo. I jak się rozpłakała dopiero to mi ulżyło... nieźle...

 

[kozica]

mitaginka nie ma za co :-) ja też nie wiem o do chodzi z tym fb....

 

[Boliwia]

mitaginka-mnie tez zdzera :-)

 

[Beata87]

mitaginka ja raz kupiłam jej te wafle ryżowe chyba z hippa to samo było kruszyły się,mala się krztusiła nigdy więcej a są takie fajne chrupki kukurydziane z hipa co się nie kleją:-)i rozpuszczają w buzi:-)
u nas diagnoza po pedoatrze brzmi nieżyt żołądkowo jelitowy......masakra

 

[mitaginka]

beata a dali Wam coś na ten nieżyt? bidulka!

 

[Boliwia]

Beata, współczuję :-(Ale dopiero teraz to wyszło? Wcześniej nic się nie działo?
Mitaginka, dobrze, że Tysi nic się nie stało. I dobrze, że o tym napisałaś, bo ja Oliwce też chciałam kupić te wafelki, ale w takim razie sobie daruję.

 

[Beata87]

kazała jej dużo pic i elektrolity ,a tak to nic bo jak zaczniemy ją faszerować to jeszcze gorzej podrażnimy śluzówke i tyle,narazie śpi

 

[użytkownik 838]

dziewczyny, nic ciekawego, wrecz przeciwnie... na szczescie juz rozwiazana sprawa!

Moja od 19 juz z 5 pobudek miala... Chyba fajna nocka mnie czeka...

 

[eywa]

wlasnie napisałam mItagince,ze u nas 5 ta pobudka tylko,że Natka śpi od 20.30, spała o 20 ale tatuś wrócił i była radość jeszcze, dziś biedna usłyszała,że sasiad drzwi sobie otwiera(mamy przy sobie niemal wejsciowe) i tak sie cieszyc zaczela, w drzwi wpatrzona siedziala..ehhh