reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2011

witam sie i zmykam lezeć bo zdycham nadal...

co do przedszkoli to w Krakowie są zapisy w marcu, wtedy sie składa podanie z załącznikami typu zaśw. o zatrudnieniu itd a w kwietniu wywieszaja listy kto sie dostał, wszystko na podstawie punktów, które są przynawane, za prace rodzaiców, dziadków w pobliżu itp.... masakra jakaś:no:
 
reklama
porażka normalnie jakaś z tymi p-kolami. Ja podejrzewam, że my się nie dostaniemy do państwowego :(, ale prywatne i tak lepsze finansowo niż niania. Choć w sumie nie wiem co ja będę robiła zawodowo w Gdyni i jaka kasa się z tym będzie wiązała...
haha, ale temat nam się wkręcił, mamy zaledwie pół roczne dzieci, a dyskusja o przedszkolach :-D, choć mówię Wam u nas już teraz bym musiała Tymka zapisywać. Porażka...
 
ja tez nie wiem, jak jest z tymi pkolami, koszmar, ja po znajomosci puszczam, niestety. moje dzieci na pewno by sie nie dostaly - przeciez nie pracuje. ale teraz duzo przedszkoli panstwowych sie prywatyzuje i nie maja juz takich scislych wymogow. ale ja tez musialam wszystkie zaswiadczenia donosic. i zapisy tez w marcu.

strasznie mi sie nie podoba moja fryzura, jeestem wrecz zalamana :-( ale juz nie chce o tym myslec, co zrobic :-( kolor zrobie za dwa tygodnie nowy, bo ten mi sie nie widzi i ciagle mysle, czy nie obciac na krotko.. ale teraz chociaz kita moge zlapac no i szybciej beda dlugie.. a jak znowu na krotko obetne to zalamka.. kolejny rok sie bede meczyc... ale teraz mi sie w ogole nie ukladaja :-(
 
kurde, aenye, musisz coś z tym zrobić bo codziennie Ci będzie ten fryz nastrój psuł z rana. Kolor zmień już teraz, tylko użyj delikatnego castinga a nie farby, co prawda szybciej się zmyje ale nie będziesz musiała patrzeć na ten rudy :tak:. Może dużo to da jak zmienisz kolor i nie będzie już tak strasznie (tak myślę bynajmniej), no i lepiej nie ścinaj na krótko bo Tobie ładnie w związanych jak widać buzię, więc zostaw, raz dwa i odrosną przecież, połykaj jakieś witaminki to szybciej urosną :-).
aaa, a grzywkę pod opaskę i będzie jak dawniej :)

baby, a Tobie zdrówka życzę...
 
Ostatnia edycja:
nie ma jak wyp..dolic w kosmos 330zl.. i jeszcze doplacic, kupujac nowa farbe.. k..wa kosmos.. jeszcze tego nie bylo, jak zyje.

nie, sorry, raz kupilam sobie mega-wyjebitnie-drogie kozaki, bo wydawalo mi sie, ze skoro mezul zarobil tyle w grudniu to mi wolno. i mega super sexy. ale tak byly drogie, ze mi bylo je zal ubierac na codzien. i w efekcie ubralam je 3 razy... nie ma co, przydaly mi sie w ... ;-)
 
no już trudno, stało się... kasa poszła i nie wróci, a Ty jesteś mądrzejsza o doświadczenie i więcej tam nie pójdziesz, nie denerwuj się bo złość piękności szkodzi ;-), a casting kosztuje ok 25 PLN to się jeszcze da znieść i fajne błyszczące mięciutkie włoski po nim, na pewno się lepiej poczujesz... farbuj!
Buziakuję!!!
 
aenye dlatego ja tak zadko chodze do fryz\jera bo mam potem podobne samopoczucie jak ty... jeszcze nie naytrafilam na fryzjera po ktorym wyszlam i powiedzialam ''o jaaaa meeeega'' :blink: nawet na swoj slub sie sama czesalam :rofl2:


kurde ja juz od paru dni mieszkania w poznaniu ogladam bo mysle o powrocie... Jakos po wizycie taty i brata otwarly mie sie szufladki gdzies gleboko w srodku i zdalam sobie sprawe jak bardzo za nimi tesknie:zawstydzona/y: poprostu musze sie wybrac na wakacje do pl bo chyba tego mi brak. Zawswze po tygoniu lub 2och w PL stwierdzam jak zajebiscie jest w UK i wracam z bananem na twarzy - tego mi trzeba :-D musze sie wziasc za paszporty dzieci i moze w styczniu lub lutym skoczymy do polandu. Troche pora roku do dupy ale dluzej nie wytrzymam :-D a od stycznia moj brat mieszka sam (wynajmuje mieszkanie i wspolokator sie na swieta wyprowadza) wiec bedzie gdzie mieszkac :tak:
 
reklama
no widzisz aśku, wszystko się jakoś układa ;)

no a aenye, dobrze, zgadzam się, już poczekaj ten tydzień, ehhh, ta Twoja prostowana grzywka ;-)
 
Do góry