reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2011

reklama
Witam z rana!

Dziewczyny pomocy !
Filip dzisiaj budził się co godz. o 19 zasnął i tak o 6 !!!

Ma katar a właściwie zapchany nos, oddycha buzią :-(
Napiszcie jakie krople mogę podać?
Żeby ten nosek się odetkał.
Boję się, że nie dostanę się dzisiaj do lekarza, a jutro wszystkich świętych zamknięte.
Biedulek tak się wymęczył a ja razem z nim. :no:
 
witam
głowa mi pęka, dziecko starsze pyskuje, młodsze krzyczy
a ja z nimi na zmianę krzyczę i płaczę

Mitaginka- powodzenia i dawaj znać jak było, jak Tysia i teściowa
 
Witam z rana!

Dziewczyny pomocy !
Filip dzisiaj budził się co godz. o 19 zasnął i tak o 6 !!!

Ma katar a właściwie zapchany nos, oddycha buzią :-(
Napiszcie jakie krople mogę podać?
Żeby ten nosek się odetkał.
Boję się, że nie dostanę się dzisiaj do lekarza, a jutro wszystkich świętych zamknięte.
Biedulek tak się wymęczył a ja razem z nim. :no:

Witam najlepiej to kup wode morską w spreju i pryskaj tym co jakis czas do nocha :-p i frida wyciągaj co się da... Ja tak robię to lepsze niż jakieś kropelki przynajmniej dla mnie:rofl2:
 
Mercedes możesz też psikać Nasivinem Soft 3 razy dziennie, no a wodą morską albo solą fizjologiczną ile chcesz, i o odciąganiu kataru nie zapomnij! Ja polecam Katarek bo Frida dla mnie jest do d....

aenye gratuluję wygranego konkursu!!! :-)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczynki witam się :)

wybaczcie ale nie nadrobiłam, bo za dużo tego było...
nie wchodziłam ostatnio, bo zakupy, urządzanie się w nowym miejscu itp, ale juz jest w miarę ok :)
więc postaram sie być na bierząco :)

Mitaginko
trzymam kciuki :) dasz radę i Tysia też :)
 
baby, podziel sie wrazeniami! jak nowe miejsce, ludzie, praca meza, sasiedzi itp? przyzwyczailas sie do mysli, ze to juz na zawsze? (przynajmniej na dluzszy czas?) strasznie ciekawa jestem!

nati,
buziak, i uspokoj sie.. kup sobie persen albo valerin ;-) ja tez musze!

u mnie poki co milutko, przebiore dzieci i pojda na plac zabaw, a ja skocze sobie na male zakupy ;-) tzn nie tak do konca przebiore, normalnie spodnie, ale moze jakas bluzka, moze jakis potworek ;-)

ciasto zrobilam pyszne, jeszcze dynia niezrobiona czeka - cholera - caly weekend zabiegany! w sob u babci i w kinie z malzem (fajny film - contagion - o zarazie, fajnie pokazane, jak sie choroba rozprzestrzenia), a wczoraj od rana milutko z malzem relaksowalismy sie z dzieciarnia, filmy rodzinne, bajki, w pizamach do 14, az sie kopnelismy w d.. i poszlismy na spacer nad morze i do monte na obiad :-) bardzo udany weekend! a jeszcze dwa mile dni przede mna, a w srode tez fajnie, bo do fryca ide i na jakies radykalne zmiany licze :-D

a, z niemilych rzeczy - dziecko mi z lozka spadlo!!! uspilam u nas w sypialni, chcialam z nim spac, ale glony starsze mnie wolaly i zostawilam go spiacego, obstawilam poduszkami. on zwykle budzi sie z placzem i bylam pewna, ze go uslysze. niestety, poltorej godziny spal, ja specjalnie wszystko wylaczylam, zeby slyszec.. i uslyszalam gruchniecie o ziemie i potworny placz :( na szczescie spadl na brzuch, troche sie uderzyl smokiem, co go mial w buzi.. ech.. bidulek moj maly :-( ale juz lata szczesliwy, wiec chyba przezyl ;-)
 
reklama
Mercedesss z kroplami nie pomogę, ale co do lekarza w razie potrzeby to codziennie po 18 i w swięta masz prawo korzystać z usług w szpitalu, nie izba przyjeć,ale taki właśnie rodzinny lekarz dyżuruje,więc nie martw się na przyszłość:) a choroby współczuje
Aenye no to super weekend za wami:) chyba nie ma dziecka co by nie zaliczyło już, czy w przyszłości takiego upadku,najważniejsze,że nic się maluchom nie dzieje
Baby no właśnie ,opowiadaj:)a jak Adi w nowym środowisku?
ja czekam aż podłogi wyschną i lece na zakupy...nic fajnego,jedzenie i chemia, Natkę babcia wzięła na spacer,po zakupach ją odbiorę, tylko skomplikowane te moje zakupy, bo muszę isć pieszo do męża pracy, wziać samochód, jechać na zakupy,przywieźć zakupy, odstawić samochód, piechotą po Natkę i z wózkiem do domu, a dodam,że mama i męża praca dość daleko:D normalnie bym zabrała auto i on by piechotą wracał,ale ma dentystę popłudniu i też ma daleko,hehe
 
Do góry