reklama
..aenye
Mama grudniowa'06
heheheheheh karolek 41lat dobrze cos ustawilas, mamusiaDorusia DDDDDDDDDDDDDDDDDD
ja mam zalatane dni, zaraz tez wychodze.. popisze wieczorem lub jutro..
ja mam zalatane dni, zaraz tez wychodze.. popisze wieczorem lub jutro..
hatorska
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2005
- Postów
- 649
Mitaginka-na początku karmiłam o 15.30, 17.30, potem w nocy jak się budziła i przed wyjściem do pracy (czyli 4-6 razy), po jakimś czasie o 15.30, 17.30, 1 raz w nocy i przed wyjściem (4 razy), i taki rytm był długo (zawsze tylko 1 piersią), teraz karmię jak odbieram młodą ale nie tak już na wariata, czyli zaraz po odebraniu (choć potrzebowałam tego na początku tak tylko dla siebie i po odebraniu od niani jeszcze w samochodzie ją karmiłam i się wpatrywałam w nią ) tylko w zależności, o której jadla u niani to daję jej moje mlesio ale z dwóch piersi i potem drugi raz nad ranem bo w nocy jak mi się budzi to daję jej butlę. Na wyjeździe miałam laktator, bo bym nie dała rady
Tak sobie myślę,że może dobrze jak masz warunki w pracy żeby przechować mleko to trzymaj je w lodówce i potem niech teściowa jej daje, nie wiem jak Ty ale ja jak mam wylać mleko (na tej mojej podyplomówce wylewam to wtedy mam jakąś podwójną deprechę ) Jak masz być w pracy dłużej to chyba się nie obejdzie bez laktatora.....dobrze, że go bierzesz wiesz jaki jeszcze robiłam błąd na początku... w ten pierwszy weekend po tygodniu pracy karmiłam młodą prawie cały czas piersią...potem w poniedziałek myślałam że zwariuję, tak były pełne mlesia a laktatora nie miałam, teraz w weekend też karmię ją tak jak w tygodniu
się rozpisałam........
Antonina - Ty bidna też w tej grupie zwariowanych nocek.......
Nati - Twoja Asiunia jest niezła mały kaskader
Wilmek jak fajna chatynka to zamieniaj, wyisz plusy i minusy mi to czasem pomaga
Aneczka- mam podobnie ze starszakiem...hero factory i inne gormity ostatnio się go pytam o co by poprosił złotą rybkę to mi powiedział że chciałby tak bardzo duuuuuużo zabawek
Jankesowa - jak to Gracjan nic nie je dlatego że chory, czy jak?
hihihihi, my to jak jakieś dzikuski...wolność poczułyśmy i świrek nam odwala, ja też się cieszę jak mogę sama oddech
złapać
my jutro śmigamy na groby do gorzowa....Mitaginka myślami będę z Tobą
Nela-hmmmmm, co ja Ci babo miałam napisać aaaaa wkleję fotki, wkleję
Tak sobie myślę,że może dobrze jak masz warunki w pracy żeby przechować mleko to trzymaj je w lodówce i potem niech teściowa jej daje, nie wiem jak Ty ale ja jak mam wylać mleko (na tej mojej podyplomówce wylewam to wtedy mam jakąś podwójną deprechę ) Jak masz być w pracy dłużej to chyba się nie obejdzie bez laktatora.....dobrze, że go bierzesz wiesz jaki jeszcze robiłam błąd na początku... w ten pierwszy weekend po tygodniu pracy karmiłam młodą prawie cały czas piersią...potem w poniedziałek myślałam że zwariuję, tak były pełne mlesia a laktatora nie miałam, teraz w weekend też karmię ją tak jak w tygodniu
się rozpisałam........
Antonina - Ty bidna też w tej grupie zwariowanych nocek.......
Nati - Twoja Asiunia jest niezła mały kaskader
Wilmek jak fajna chatynka to zamieniaj, wyisz plusy i minusy mi to czasem pomaga
Aneczka- mam podobnie ze starszakiem...hero factory i inne gormity ostatnio się go pytam o co by poprosił złotą rybkę to mi powiedział że chciałby tak bardzo duuuuuużo zabawek
Jankesowa - jak to Gracjan nic nie je dlatego że chory, czy jak?
hihihihi, my to jak jakieś dzikuski...wolność poczułyśmy i świrek nam odwala, ja też się cieszę jak mogę sama oddech
złapać
my jutro śmigamy na groby do gorzowa....Mitaginka myślami będę z Tobą
Nela-hmmmmm, co ja Ci babo miałam napisać aaaaa wkleję fotki, wkleję
hatorska nie mamy niestety w oddziałach lodówek, żeby przechować mleczko
pojechałam przed chwilą do naszej całodobowej piekarni po bułeczki cynamonowe i babkę piaskową, ale z racji niedzieli już nie było kupiłam więc naleśniki z bitą śmietaną ;-) i zajadam nimi smuteczki
pojechałam przed chwilą do naszej całodobowej piekarni po bułeczki cynamonowe i babkę piaskową, ale z racji niedzieli już nie było kupiłam więc naleśniki z bitą śmietaną ;-) i zajadam nimi smuteczki
ja dziś słomiana wdowa, Natka śpi , musiałam ją przetrzymać , żeby po nowemu poszła spać, może wstanie o 7 a nie 6 jak dziś w ogóle w dzień bardzo mało spała, ale wczoraj też i nocka kiepska, mężu u kolegi, u którego wczoraj razem byliśmy, jego żona z bobasem wyjechała dziś i szaleją chłopaki w sumie wyszło,że cały dzień osobno jesteśmy, bo wcześniej jeździłam z moją mamą na cmentarze itp, jak wszystko załatwiłam to on wyszedł, no ale trudno, oby Natunia ładnie pospała i dała się mamie zrelaksować choć troche
Mitaginka wiem,że moje słowa nic nie dadzą,ale myślami będę z Tobą jutro i tzrymam kciuki,żeby wszystko się dobrze ułożyło
Hatorska jak wy to robicie ,że macie takie pełne cycki ja nieważne ile nie karmię, nic nie czuje, ale to nic! ostatnio przepełnione czułam w czerwcu? jak pierwszy raz mała na pół dnia z mamą zostawiłam
Aenye gratulacje rowerka ,bo gdzieś mi mignęło,że się udało
Jankesowa jak wasz obiad, zjadł mały?
Mitaginka wiem,że moje słowa nic nie dadzą,ale myślami będę z Tobą jutro i tzrymam kciuki,żeby wszystko się dobrze ułożyło
Hatorska jak wy to robicie ,że macie takie pełne cycki ja nieważne ile nie karmię, nic nie czuje, ale to nic! ostatnio przepełnione czułam w czerwcu? jak pierwszy raz mała na pół dnia z mamą zostawiłam
Aenye gratulacje rowerka ,bo gdzieś mi mignęło,że się udało
Jankesowa jak wasz obiad, zjadł mały?
mamusiaDorusia
Fanka BB :)
Jaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!
Ale coś pochrzaniłam...nie dość,że Karolek ma 41 lat,to nie ma jego zdjęcia.Why???Zaraz to obczaję
edit:
..........rok ur.Karola to 20011 ale gapa ze mnie.Ale zdjęcie nadal nie wchodzi,a w suwaczku wgrałam,help me!!!!!!!
Ale coś pochrzaniłam...nie dość,że Karolek ma 41 lat,to nie ma jego zdjęcia.Why???Zaraz to obczaję
edit:
..........rok ur.Karola to 20011 ale gapa ze mnie.Ale zdjęcie nadal nie wchodzi,a w suwaczku wgrałam,help me!!!!!!!
Ostatnia edycja:
chyba na meża będę czekać, nie wiem w jakim stanie wróci i muszę szybko go spać iść zmusić no chyba,że padnęTy Ciotka lepiej się wyśpij
Eywa - przy Borysie też nie doświaczyłam pełnych cycochów bo ten głodomór wzystko, ciągle zjadał z Biancia innaczej jest
reklama
Podziel się: