reklama
mamusiaDorusia
Fanka BB :)
Ello lasencje!!!
U mnie nieco a może raczej bardzo zaburzony spokój...Przyjaciółka robiła cytologię,ot,tak na wiz.kontrolnej u gina...I wiecie co???Wyszły jej komórki nowotworowe.Nic,szybko wycinek i do badania i dziś o 9 miała wynik... Nowotwór macicy,stopnia 2:-(
Laska ma 29 lat,2 dzieci (pamiętacie która,pisałam Wam jak jej jedno z bliźniąt zmarło).Szok.
mitaginko-piszesz,że Tysia tylko przy cycu zaśnie.Mnie też się to zdarza,a raczej Karolkowi;-) ale mogę go spokojnie zostawiać z babcią.Skubaniec jak tylko wyczuje,że mnie nie ma to............natychmiast zasypia przy babci i śpi po 2 godz.
A u mnie to czasem trwa i trwa i śpi po 45 min
Zostaw Tysię z teściową,wyjdź i rób to konsekwentnie.Zobaczysz,że Tysia już coraz starsza i więcej kuma.Powodzenia!!!
nati-niezła Twoja córcia;-) A jak choróbska u Was,mija coś???
aenye-zazdroszczę tej plaży...oj Gdynia,mam miłe wspomnienia;-)
Uciekam,bo mam jeszcze trochę roboty bo potem po Marysię do p/kola i na 14 na rehab.
U mnie nieco a może raczej bardzo zaburzony spokój...Przyjaciółka robiła cytologię,ot,tak na wiz.kontrolnej u gina...I wiecie co???Wyszły jej komórki nowotworowe.Nic,szybko wycinek i do badania i dziś o 9 miała wynik... Nowotwór macicy,stopnia 2:-(
Laska ma 29 lat,2 dzieci (pamiętacie która,pisałam Wam jak jej jedno z bliźniąt zmarło).Szok.
mitaginko-piszesz,że Tysia tylko przy cycu zaśnie.Mnie też się to zdarza,a raczej Karolkowi;-) ale mogę go spokojnie zostawiać z babcią.Skubaniec jak tylko wyczuje,że mnie nie ma to............natychmiast zasypia przy babci i śpi po 2 godz.
A u mnie to czasem trwa i trwa i śpi po 45 min
Zostaw Tysię z teściową,wyjdź i rób to konsekwentnie.Zobaczysz,że Tysia już coraz starsza i więcej kuma.Powodzenia!!!
nati-niezła Twoja córcia;-) A jak choróbska u Was,mija coś???
aenye-zazdroszczę tej plaży...oj Gdynia,mam miłe wspomnienia;-)
Uciekam,bo mam jeszcze trochę roboty bo potem po Marysię do p/kola i na 14 na rehab.
cześć mamusie
widzę że same choroby na tapecie... u nas niestety też. Klaudia w niedziele skończyła antybiotyk a dzis w nocy powtórka z rozrywki.. Noc przepłakała, gluty w gardle- nie w nosie.. ja już nie wiem co mam z nią robić.. ponad 3 tyg chora! na 12 mamy lekarza, ciekawa jestem co mi powie- chyba nie da następnego antybiotyku...... jestem zmęczona i załamana..
Wstała, muszę lecieć
widzę że same choroby na tapecie... u nas niestety też. Klaudia w niedziele skończyła antybiotyk a dzis w nocy powtórka z rozrywki.. Noc przepłakała, gluty w gardle- nie w nosie.. ja już nie wiem co mam z nią robić.. ponad 3 tyg chora! na 12 mamy lekarza, ciekawa jestem co mi powie- chyba nie da następnego antybiotyku...... jestem zmęczona i załamana..
Wstała, muszę lecieć
Nati – moja gwiazda robi to samo!! Jak się budzi to sapie – moje ucho to wychwytuje – a potem w pozycji na brzuchu nawołuje. Wiem wtedy że jest na brzuchu i trzeba zaraz do niej iść. A jak wchodzę do sypialni to ona przekrzywioną głowę ma i wpatruje się czy i kiedy ktoś przyjdzie. Słodkie to takie..
mercedesss – ja po czopku różnicy nie widziałam.. o przepraszam – wyszła kupa. Lekarz mówił że lepiej dać syrop niż virbucol czy jak mu tam bo to lek homeopatyczny delikatny
aenye – zazdroszczę kawki i plaży..
herbatita – współczuję... większość z nas to przeżyje napiszę na pocieszenie... a jak rozłąka z małą?? tęsknisz mega czy ciut odpoczywasz?? ja czasami jak sama wyjdę to relax mam
mamusiaDorusia – z koleżanką szok!! Ja cytologię 2 razy w roku robię.. biedna laska..
zapomniałam napisać że wczoraj nieco słoikowałam! Miałam niepędzoną marchew i zrobiłam trochę marchewki z ziemniakami i trochę marchwki z ziemniakami i brokułą. To co się nie zmieściło do słoików podałam Milce a ona jak mi pluła tym!! No woli słoikowe żarcie jak nic! A pytanko mam do mam słoikujących – czy dajecie jakiś tłuszcz?? ja dawałam ostatnio oliwę ale mała pluła i mi nawet nie smakowało.. tak myślę że może masła trochę dać?? no i są słoiczki tylko z mięsem to stwierdziłam że nie będę szukać „zdrowej” kury tylko taki słoiczek do moich zapodam o ile gwiazda będzie chciała to jeść..
nocka u mnie standardowa czyli wstawanie max co godzinę. I terrorystka ewidentnie żąda spania w naszym łóżku. Jak była mała to konsekwentnie ją odkładałam a teraz wymiękam.. do pracy wrócę jako zombi jak nic.. dzisiaj wstała koło 7 i teraz poległa więc ogarniam chatę. Małżon dziś pojechał zawieźć Sebę do przedszkola (wczoraj jak go odwoziłam to już dzwonił gdzie jestem bo mała ryczy) i do fryzjera. Luzik w chacie póki co – na 13 szczepienie i już mi jej żal..
mercedesss – ja po czopku różnicy nie widziałam.. o przepraszam – wyszła kupa. Lekarz mówił że lepiej dać syrop niż virbucol czy jak mu tam bo to lek homeopatyczny delikatny
aenye – zazdroszczę kawki i plaży..
herbatita – współczuję... większość z nas to przeżyje napiszę na pocieszenie... a jak rozłąka z małą?? tęsknisz mega czy ciut odpoczywasz?? ja czasami jak sama wyjdę to relax mam
mamusiaDorusia – z koleżanką szok!! Ja cytologię 2 razy w roku robię.. biedna laska..
zapomniałam napisać że wczoraj nieco słoikowałam! Miałam niepędzoną marchew i zrobiłam trochę marchewki z ziemniakami i trochę marchwki z ziemniakami i brokułą. To co się nie zmieściło do słoików podałam Milce a ona jak mi pluła tym!! No woli słoikowe żarcie jak nic! A pytanko mam do mam słoikujących – czy dajecie jakiś tłuszcz?? ja dawałam ostatnio oliwę ale mała pluła i mi nawet nie smakowało.. tak myślę że może masła trochę dać?? no i są słoiczki tylko z mięsem to stwierdziłam że nie będę szukać „zdrowej” kury tylko taki słoiczek do moich zapodam o ile gwiazda będzie chciała to jeść..
nocka u mnie standardowa czyli wstawanie max co godzinę. I terrorystka ewidentnie żąda spania w naszym łóżku. Jak była mała to konsekwentnie ją odkładałam a teraz wymiękam.. do pracy wrócę jako zombi jak nic.. dzisiaj wstała koło 7 i teraz poległa więc ogarniam chatę. Małżon dziś pojechał zawieźć Sebę do przedszkola (wczoraj jak go odwoziłam to już dzwonił gdzie jestem bo mała ryczy) i do fryzjera. Luzik w chacie póki co – na 13 szczepienie i już mi jej żal..
..aenye
Mama grudniowa'06
a ja mam balagan straszny, nic mi sie nie chce... bosz... a za godzine, poltorej powinnam wyjsc.. kalosze sprzedalam i od poniedzialku D mial je zabrac do wyslania - myslalam, ze juz wyslane - i znalazlam je dzis w garderobie; z tego tytulu bede sie musiala tluc w deszczu z trojka dzieci do D pracy
docztalam was ale nawet sil nie mam odpisywac.. moze tylko to, ze czasem okropnie wyklinam na dzieci tez - w nocy tez, ale np jak nie chce leku polknac teraz Felek, wypluwa, dlawi sie, ulewa - no szalu dostaje...
docztalam was ale nawet sil nie mam odpisywac.. moze tylko to, ze czasem okropnie wyklinam na dzieci tez - w nocy tez, ale np jak nie chce leku polknac teraz Felek, wypluwa, dlawi sie, ulewa - no szalu dostaje...
Ja pytałam o śpiworki, bo się ciągle zastanawiam czy kupić czy nie. Ale chyba się jednak skuszę.cucu- chyba Ty sie pytałaś o śpiworki na noc czy wygodne a więc dawno nie używałam bo za mały był a większego nie miałam. mama mi wczoraj przywiozła ( kupiła na straganie u nas na wsi hahaha) taki 6-18 msc więc wielki i bez problemu przewraca się w nim na brzuszek i nawet próbuje raczkować. w nocy jak wstawałam do niej to sobie leżała na brzuszku i czekała aż przyjdę.
mamusiaDorusia, ale szok. Współczuję koleżance. Kurcze, człowiek sobie chodzi zdrowy a tu nagle się okazuje, że nowotwór. Moja ciocia tak miała. Dostała nagle bóli w dole brzucha, myślała, że wyrostek i się okazało, że rak jajnika zaawansowany z przerzutami. Wszystko poszło do wycięcia. Załamana była. I cała rodzina. Dwie córeczki małe ma. Póki co nic nie mówi czy dalej się pojawiają przerzuty. Już się w miarę pozbierała. Dużo jej wiara pomaga. A u Twojej koleżanki pewnie się da wyleczyć, usunąć.
aenye, zazdroszczę Starbucksa Ja też mam nadżerkę do wyleczenia i też niedługo się do gina wybieram. Po poście MamusiDorusi to aż się boję cytologię robić.
margola, zdrówka dla Klaudii :*
Dziewczyny, jak któraś chce jeszcze książkę o zabawach to dawać maile na priv.
U nas szpital ciąg dalszy. Nocka za to lepsza. Dobrze, że M miał pracę później to mi pozwolił pospać do 8 a sam od 7 się bawił z Małą.
Zaraz kawkę sobie drugą już dzisiaj wypiję chyba. Aenye mi smaka narobiła tym Starbucksem
witam :-)
u nas dzis wyjatkowo dobra nocka i to po szczepionce pobudka o 2ej i 5:40- smok i pobudka o 7:30 :-) chyba powinnam isc cos zrobic ale nie chce mi sie..szukam spiworkow na ebayu za 1,5 godz po starszaka do p-kola to nie oplaca sie nic zaczynac nie?
aneczka ja tak robilam z mieskiem ze starszakiem :-) gotowalam swoje warzywka i np dodawalam krolika ze sloika :-)
mamusiadorusia z kolezanka szok :-( a kiedy robila ostatnio cytologie? ciekawa jestem jak szybko te komorki sie rozwijaja
nati moj tez na poczatku nie placze tylko gada a jak za dlugo nikogo nie ma wtedy placz :-)
aenye a kiedy bedziesz wiedziala czy dzieci moga wrocic do p-kola?
cucumber wyslalam meila na priv :-)
u nas dzis wyjatkowo dobra nocka i to po szczepionce pobudka o 2ej i 5:40- smok i pobudka o 7:30 :-) chyba powinnam isc cos zrobic ale nie chce mi sie..szukam spiworkow na ebayu za 1,5 godz po starszaka do p-kola to nie oplaca sie nic zaczynac nie?
aneczka ja tak robilam z mieskiem ze starszakiem :-) gotowalam swoje warzywka i np dodawalam krolika ze sloika :-)
mamusiadorusia z kolezanka szok :-( a kiedy robila ostatnio cytologie? ciekawa jestem jak szybko te komorki sie rozwijaja
nati moj tez na poczatku nie placze tylko gada a jak za dlugo nikogo nie ma wtedy placz :-)
aenye a kiedy bedziesz wiedziala czy dzieci moga wrocic do p-kola?
cucumber wyslalam meila na priv :-)
Ostatnia edycja:
..aenye
Mama grudniowa'06
wilmek, o ile bedzie jalowe to Fiola bede wiedziala w piatek, w Maksa w sobote (o ile ksieciunio z laski zrobi kupe dzis, bo "nie chce mu sie" od wczoraj ) no a jak beda posiewy dodatnie to po leczeniu... az rzygac mi sie chce na mysl o dyrektorce cholernej i probie rozmowy z nia, zeby mogli chodzic. babka w przychodni powiedziala, ze mam go zaprowadzic, jak bedzie robil normalna kupe, czyli ze nie bedzie mial rozwolnienia.. czyli moglby juz od kilku dni isc. a tak to nie wiem :-(
nie, no nie chce mi sie myslec o tym. wczoraj bylo fajnie, jak jest pogoda mozna wyjsc wszedzie, a tak, w taka lipna pogode jak dzis, co czarne chmury i pada co chwile, to mam ochote sie pochlastac :-(
nie, no nie chce mi sie myslec o tym. wczoraj bylo fajnie, jak jest pogoda mozna wyjsc wszedzie, a tak, w taka lipna pogode jak dzis, co czarne chmury i pada co chwile, to mam ochote sie pochlastac :-(
A
asiunia876
Gość
wilmek czy ty dajesz swojego starszego do przedszkola na 3h every day? czy na 2 cale (9am-3pm) i jedna polowka (9-12) ? bo ja sie cholibka caly czas zastanawiam jak go dac... bo jak na caly dzien go dam to chca 7funtow na lunch! za 7 funtow to ja obiad ugotuje dla calej rodziny a nie zeby kanapka i szklanka mleka (btw on nie pije mleka) tyle kosztowaly... napisz cos wiecej jak wiesz bo my od stycznia ale pod koniec przyszlego mc mam dzwonic w jakie dni bedzie chodzil.
reklama
U
użytkownik 838
Gość
Witam deszczowo!
Pogoda taka, ze tylko sie pochlastac - tak jak napisala aeyne. Masaktra!
Maluda drzemie, wiec chwila relaksu i kawe mozna dokonczyc ;-)
Dzisiaj tylko 8 pobudek, czyli o polowe mniej niz wczoraj, wiec noc uwazam za udana Chwilami nawet sie wysypialam, jak spala ciagiem te poltorej godziny
mamusiadorusia wspolczuje wyniku kolezance :-( No i tym samym przypomnialam sobie, ze ja tez robilam cytologie ale jeszcze wyniku nie odebralam! Musze zadzwonic zapytac... Jakos sobie nie wyobrazam usylszec takiego wyniku Po jakiego czorta takie rzeczy sie ludziom przytrafiaja?? Nie fajniej by bylo jakbysmy sobie zyli iles tam czasu i tak na spokojnie umierali, jakby przyszedl ten czas? :-)
A wiecie, ze ten tydzien to miedzynarodowy tydzien karmienia piersia :-) Ja nie wiedzialam :-)
Pogoda taka, ze tylko sie pochlastac - tak jak napisala aeyne. Masaktra!
Maluda drzemie, wiec chwila relaksu i kawe mozna dokonczyc ;-)
Dzisiaj tylko 8 pobudek, czyli o polowe mniej niz wczoraj, wiec noc uwazam za udana Chwilami nawet sie wysypialam, jak spala ciagiem te poltorej godziny
mamusiadorusia wspolczuje wyniku kolezance :-( No i tym samym przypomnialam sobie, ze ja tez robilam cytologie ale jeszcze wyniku nie odebralam! Musze zadzwonic zapytac... Jakos sobie nie wyobrazam usylszec takiego wyniku Po jakiego czorta takie rzeczy sie ludziom przytrafiaja?? Nie fajniej by bylo jakbysmy sobie zyli iles tam czasu i tak na spokojnie umierali, jakby przyszedl ten czas? :-)
A wiecie, ze ten tydzien to miedzynarodowy tydzien karmienia piersia :-) Ja nie wiedzialam :-)
Podziel się: