reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

eh co do języka to nie słyszałam nigdy o takim zachowaniu,więc nie pomogę, co do spania...współczuje i rozumiem kochana
u nas podobnie, nie chce się licytować,ale chyba jeszcze gorzej, w dzień nie dość ,że bez cycka nie zaśnie to od 2 dni budzi się jak tylko go wyjmę, o podmiance na smoka mowy nie ma, więc ostatnie 2 dni pozwoliłam jej spać na cycku i jestem zła na siebie,ale jak pomyślę być z nią marudną bez spania sama cały dzień to też do bani...teraz też latam jako smoczek, chociaż śpi od godziny(w naszym łóżku) to byłam już użyta jako smoczek chyba z 6 razy...czuje się beznadziejnie z tym, poza tym oczywiście butelki nie chce,całe popołudnie wisiała głodna na cyckach,ale nie zje oczywiście..jogurcik jak dostała zjadła w 2 minuty...też wyżyłam się na mężu niesamowicie i za każdym razem jak się mała budzi mam ochotę przeklnąć pod nosem....jak czegoś nie zmienimy to zwariuje chyba...
 
reklama
Hey dziewczyny:-)
Nie nadrobie zaległości bo po nocach musiałabym czytać a że Maluch funduje mi co 2,3h pobudki to wykorzystuje każdą chwile na spanie... Ale za to w dzień jest taki kochaniutki, wesoły - nie umię się nim nacieszyć, już taki fajny bobo z niego ahhhh jak to było jak go nie było:confused:
Dzisiaj wpakowałam go do samochodu i zrobiliśmy trzygodzinny rajd po sklepach - ani razu nie zapłakał, ani razu nie brałam na ręce, jak wróciliśmy do domciu zjadł CAŁY słoik kurczaczka z jarzynkami i to z uśmiechem JUPI JUPI
Martwiłam się mega jak nie chciał jeść no i nagle sie mu odmieniło - co prawda z kaszką dalej walczymy bo jest beeeee ale jarzynki jak mocno podgrzeje i dosypie glukozy to z uśmiechem wcina:-):-):-)
No i odmieniło mu się ze smoczkiem - nagle polubił!!! od tygodnia, czy dwóch zasypia ze smokiem (w czasie snu wypluwa) a jak sie przebudza to czasem wystarcza że mu smoka podam i po pierwsze nie muszę karmić, a po drugie nie musze bujać JUPI!!!
Mamy już za sobą pierwsze próby w spacerówce i nawet OK :-) troche jeszcze jest za mały ale w gondoli mega płacz to odpada a w nosidełku taki poskurczany i nogi zaczynają wystawać
Nadal jednak nie zasypia sam i nie wiem jak się zabrać za nauke samodzielnego spania w łóżeczku:-( może już macie jakiś opanowany patent???

POzdrawiam Was wszystkie, z ostatniej strony widze, że jakieś dołki jesienne Was trzymają... uśmiech prosze i łapać te ostatnie promyki słonka bo pogoda tuż tuż ma sie zepsuć

Buziaki

ps. a nie szykuje się jakieś spotkanie w Katowicach? ja to do czwartku mam samochód bo mężu na naradzie gdzieś w okolivcach Konina urzęduje
 
Morgaine – niech służą tylko zdaj relację czy się sprawdzają


Antonina – pomysł ciekawy... ja to robię tortille z kurczaka, sałaty i ogórka – nie za dużo żęby się zmieściło wszystko i zawijam połowę w pazłotko co by dobrze chwycić. Twój przepis wypróbuję na bank!!


Zakupiłam sobie patelnię grilową i zacznę beztłuszczowo i bezpanierkowo smażyć a co! Może samara się zmniejszy.
A napiszcie co to ten sos beszamelowy?? bo ja tępa jestem... lubię zapiekanki ale nie leję żadnego sosu tylko ciut tłuszczy od przysmażenia mięcha czy pieczarek i ser na to i zapiekam co by się ser roztopił. A czas jednak wypróbować jakiś sosik


baby – gdzie ty jagody teraz kupujesz?? chyba że pomrożone - znając Ciebie niezły zapas masz


dranissimo – mój K. to samo – małej nie ulula tylko albo ma nerwa że ona nie śpi albo się z nią bawi


nati – biedna Dżoana.. najważniejsze że ramiona mamy uspokoiły


mercedesss – ja też smaruję tą maścią i też wracam do pracy i też mam jazdy w nocy.. dałam raz czopek viburcol ale lekarz mi mówił że on jest bardzo delikatny i lepiej jakiś nurofen dać czy coś


cucumber – i ja też chce!!!


mitaginka, eywa – mam to samo.. czasami aż krzyknę na małą a zaraz wyrzuty sumienia mam..moja ssie dolną wargę
 
jesuuuu :szok: nie było mnie 2tyg (byłam w lądku) a Wy tyle napisałyście, szok!!! nie jestem w stanie nadgonić, nie ma co...
piszecie o pobudkach w nocy na karmienie, ja też to mam niestety, już tak fajnie było, że zasypiał o 20 i budził się na cycka 5-6 a do całkowitego wstania ok 8 a teraz coś się pomieszało wrrrr.... cycek o 2? nie nie nie!!! zaczęłam brać z kołyski, smoka dawać i bujać aż zaśnie i odkładać no i NARAZIE działa, budzi się na papu ok 6 więc jest spoko no ale już mu się spać nie chce...

napiszcie mi proszę (może być na priv żeby nie zaśmiecać) jak wygląda jadłospis Waszych maluszków? tzn o której godzinie i co dajecie, bo ja chyba za dużo kaszki daję i o złej porze słoiczek...

i wogóle mamy już dwa ząbki!!!!!!
 
Dzisiaj odwiozłam młodego do przedszkola a małżon został z małą. Po 15 minutach dzwoni że już wymięka i mam szybko wracać.. zostawiałam aniołka w jak przyszłam to się darła wniebogłosy! Dałam cyca, 2 razy zaciągnęła i pięknie zasnęła... Szanowny małżoen kteż się mógł bardziej postarać i mega wkur.. na niego byłam. A odebrałam sobie dziś eko marchewkę i zrobiłam żarcie w słoiczkach! Dałam małej marchewkę z ziemniakami i brokułą i pluła po pierwszej łyżeczce więc coś nie tak.. jutro dodam trochę masła do tego. Ostatnio kupiłam dużo słoiczków w promocji i w rossmannie też i soczki i zapas mam lekko na miesiąc. Zobaczymy jak misia będzie jadła. Kaszek mam chyba z 6, 2 mleka i nic mlecznego misia oprócz cyca nie toleruje..załamka.. jutro szczepienie a w czwartek godzinka w żłobku
 
eywa no, wiem, że masz gorzej...tulę :*, tyle że ja wracam do pracy niedługo...co będzie wtedy...?:(
aneczkaaa u nas to wygląda jakby też ssała wargę, ale jak ją odchylę to ewidentnie język...robisz coś z tym?
madziarkas baby sprzedała samochód i nie da rady przyjechać, ale jak chcesz to możemy się we dwie spotkać w czwartek
 
Sania – gratuluję zębolków!!


mitaginka – nic nie robię, zagaduję żeby przestała albo daję chrupki, ciasteczka bądź jabłko w siateczce które jest hitem – mała je uwielbia i ćwiartkę pięknie wyssie
 
reklama
Do góry