reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2011

Nie bardzo się znam na pokoikach dziecinnych ale mam zielony pokój z czerwoną kanapą i czerwonymi zasłonami, dywan zielony. Zawsze byłam przekonana, że zieleń i czerwień to najlepsze połączenie. Nawet na ulicy jak idą rudowłose dziewczyny to przeważnie na zielono są ubrane. Ale z drugiej strony wściekły czerwony powoduje nerwowość (tak słyszałam jak malarz malował ścianę w sypialni). Ja bym chciała mieć żółty pokój dziecinny ale musimy ten zielony przerobić- na wiosnę było malowanie więc odpada remont:(
Ale bym chciała zacząć zakupy dla dzidzi - wszyscy twierdzą , że za wcześnie. Do tej pory to mam 1 parę spodni ciążowych i 2 książki.
 
reklama
kurcze, dzwonilam, nie da sie zamowic. jakby sie zepsuly te meble, chcialabym reklamowac - to zwrociliby mi pieniadze :szok: nie maja zadnych elementow na wymiane. fakinsiet.

meriderka, no moze zalezy jaki zielony i jaki czerwony, dla mnie to sie gryzie jakos.. szczegolnie u nas w pokoju, jest niewielki, a z koniecznosci duza ilosc szafek etc. rany boskie, sama sobie piwska nawarzylam.. a przed wyjazdem do turcji sprawdzalam i bylo wielu sprzedawcow z tymi szufladami :-( i dlatego nie kupilam, stwierdziwszy, ze pewnie jeszcze beda :-(
 
Mitaginka - jak najbardziej :) To napewno zbliży was wszystkich do siebie, a tatusiowi pozwolisz na nawiązywanie więzi z maleństwem i budzenie się instynktu :) Ja też cały czas głaszcze się po brzuszku, szczególnie wieczorem :)

Adi30 - porozmawiaj z nim szczerze, daj mu trochę czasu na przemyślenie sprawy i zacznij podstępnie w nim wybudzać instynkt :) Właśnie głaskaniem po brzuszku, snuciem wizji jak to będzie już maleństwem, może razem zacznijcie chodzić do szkoły rodzenia jak przyjdzie już czass ? :)


 
Super, mój mąż sobie siedzi w Hiszpanii i jutro wraca, niech sobie tam zostaje! Właśnie robiłam pranie i wyciągnęłam ubrania z półki na brudne rzeczy w jego szafce i co znalazłam? Jakąś różową damską bluzkę. Nie moją. Więc piszę do niego co to jest (z nadzieją, że to jednej z sióstr). To jakaś bluzka jego byłej dziewczyny. Podobno znalazła się tam jeszcze zanim ze mną chodził. Ale mógł się tego pozbyć, zwłaszcza, że regularnie wyciąga z tej półki rzeczy. Aż mnie wzdryga jak na tą bluzkę patrzę. Ja rzeczy po swoim byłym powywalałam. On oczywiście problemu nie widzi. Ja jestem kobietą, w dodatku w ciąży i przywiązuję wagę do takich rzeczy. Wrrr aż kipię ze złości.
 
a wlasnie apropo szkoly rodzenia. czy nadal sa refundowane przez NFZ? chyba nie :(


Ja mam bardzo dobrą opcję. U mnie w mieście w wielu szpitalach jest wprowadzony program 'Zdrowie, Mama i Ja'. Ja zapisałam się do tego programu w szpitalu ginekologiczno-położniczym na Inflanckiej i w ramach programu mam wszystkie wizyty, usg ( w tym genetyczne, gdzieniegdzie płatne ), badania, szkołę rodzenia pod okiem położnych za darmo. Poza tym zapewnione miejsce w szpitalu, znieczulenie zewnątrzoponowe i poród rodzinny za darmo. Wiem, że oprócz Warszawy ten program działa w jeszcze 2 miastach Polski. Tylko niewiele kobiet jest poinformowanych. Ja w każdym razie cieszę się, że udało mi się ' załapać ' :) Tym bardziej, że próbowałam w innym specjalistycznym szpitalu położniczym ( Św. Zofii ) i tam nie było miejsc i szans żeby wskoczyć do programu. Na inflanckiej udało się bez problemu.

 
Super, mój mąż sobie siedzi w Hiszpanii i jutro wraca, niech sobie tam zostaje! Właśnie robiłam pranie i wyciągnęłam ubrania z półki na brudne rzeczy w jego szafce i co znalazłam? Jakąś różową damską bluzkę. Nie moją. Więc piszę do niego co to jest (z nadzieją, że to jednej z sióstr). To jakaś bluzka jego byłej dziewczyny. Podobno znalazła się tam jeszcze zanim ze mną chodził. Ale mógł się tego pozbyć, zwłaszcza, że regularnie wyciąga z tej półki rzeczy. Aż mnie wzdryga jak na tą bluzkę patrzę. Ja rzeczy po swoim byłym powywalałam. On oczywiście problemu nie widzi. Ja jestem kobietą, w dodatku w ciąży i przywiązuję wagę do takich rzeczy. Wrrr aż kipię ze złości.
moj ma pelno zdjec ze swoimi bylymi. a moje wszystkie wywala, zostawilam sobie misia od bylego to jak go widzi to sie wscieka, a mis poprostu ladny. Oczywiscie te zdjecia to nie sa jakies "erotyczne" i zawsze z kilkoma jeszcze znajomymi, z ta ktora znam to zdjec nie ma albo ja wyciął ale inne ma brrr, ja bym ta bluzke wywalila i tyle
 
reklama
Super, mój mąż sobie siedzi w Hiszpanii i jutro wraca, niech sobie tam zostaje! Właśnie robiłam pranie i wyciągnęłam ubrania z półki na brudne rzeczy w jego szafce i co znalazłam? Jakąś różową damską bluzkę. Nie moją. Więc piszę do niego co to jest (z nadzieją, że to jednej z sióstr). To jakaś bluzka jego byłej dziewczyny. Podobno znalazła się tam jeszcze zanim ze mną chodził. Ale mógł się tego pozbyć, zwłaszcza, że regularnie wyciąga z tej półki rzeczy. Aż mnie wzdryga jak na tą bluzkę patrzę. Ja rzeczy po swoim byłym powywalałam. On oczywiście problemu nie widzi. Ja jestem kobietą, w dodatku w ciąży i przywiązuję wagę do takich rzeczy. Wrrr aż kipię ze złości.

Rozumiem ciśnienie, też byłabym wściekła. Musisz go uświadomić, że nie może Cię stresować i musi wyrzucić tą bluzkę, tak dla Twojego lepszego samopoczucia.
( A tak z drugiej strony 3eba się cieszyć, że to tylko stara bluzka byłej :) )
 
Do góry