reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2011

Mitaginka - u nas to wyglądało tak, że mała bardzo się krztusiła w trakcie jedzenia i nawet długo po jedzeniu potrafiła się krztusic, strasznie ulewała taką jakby kaszką. Pomimo tego,że zawsze po jedzeniu odbijała to nawet dwie godziny po potrafiła jeszcze odbic no i czkawka co chwilę. Poszłam do pediatry i ona stwierdziła, że mała ma jeszcze nie do końca rozwinięty przewód pokarmowy i dlatego tak ulewa. Przepisała Debritat i po miesiącu kazała przyjśc na kontrole. Po miuesiacu kazała odstawic Debritat bo mała przestała ulewac i nie krztusiła się już. No a po odstawieniu tego leku wszystko wróciło jakby ze zdwojoną siła. Mała była bardzo marudna, miała problemy z zasypianiem, strasznie głosno i łapczywie jadła a czasami w ogóle nie chciała butelki. No i znowu odbijała nawet godzine po karmieniu. No i własnie pewnego dnia jakąs godzinke po jedzeniu lezała w łóżeczku i dostała bezdechu. Zaraz pojechałam z małą do szpitala i tam so serii badań lekarka stwierdziła refluks żołądkowo-przełykowy. Dostałam z powrotem Debritat i musiałam zmienic mleko na AR ale jak już Ci pisałam mała woli te zagęszczone kleikiem ryżowym. Debritat mam stosowac jeszcze przez dwa miesiace ale powiem Ci, że odkąd mała dostaje go no i te mleko jest zupełnie innym dzieckiem. Uspokoiła się, zasypia bez problemu no i co najważniejsze nie ulewa juz w ogóle. Tylko musi byc karmiona w takim pomieszczeniu, żeby jej nic nie rozpraszało i w czasie karmienia podnoszę ja do odbicia, zaraz po karmieniu nie może leżec na płaskim, na noc kupiłam jej taką poduszkę specjalną dla dzieci z refluksem żeby nie leżała na płaskim. I odpukac narazie jest wszystko w porządku.
 
reklama
monika u nas też ulewanie nawet godzinę po jedzeniu, często chlustanie, często czkawka...a nie wiesz, czy to samo z czasem przechodzi?

Wiesz ta lekarka powiedziała, że przy stosowaniu tego leku i mleka zagęszczonego powinno wszystko wrócic do normy. No i jeszcze powiedziała, że refluks mija gdy dziecko zaczyna jesc cos innego niz mleko ale powiedziała tez ze miała przypadek dziecka który mial refluks jak miał rok wiec to chyba zależy od dziecka i raczej samo nie przejdzie. Może wez Tysie do pediatry i powiedz jakie masz przypuszczenia i niech da ci skierowanie na badania pod tym kątem bedziesz miała wtedy pewnosc. A na własnym przykładzie mogę Ci powiedziec, ze mala jest teraz zupełnie inna i stosowanie Debritatu i mleka naprawde pomaga.
 
monika Tysia je już słoiczki, ale ulewanie nie mija niestety...

my dzisiaj spędziliśmy miły dzionek w parku, uwielbiam taką polską złotą jesień! (wkleję za chwilę kilka fot;)
pofolgowałam sobie z jedzonkiem (ryba z frytkami, kawa mrożona, gofr z polewą czekoladową) i teraz po cichu liczę, że Tysiulce nic nie będzie

zaczełam dzisiaj wprowadzać gluten, przemyciłam łyżeczkę kaszki manny z Nestle do zupki jarzynowej
W ogóle od kilku dni Tysia zaczęła mi zasypiać na noc przy cycu :wściekła/y: nie bardzo mi się to podoba, bo ona powinna się już stopniowo od cyca odzwyczajać...jeden plus, że wieczory spokojniejsze i można zjeść kolację bez krzyku :-D

co u Was?
gdzie się wszystkie podziewacie?
 
Sto lat dla Tysi i Piotrusia!!!

Ja bede w srode u pediatry to moze cos wiecej sie dowiem o refluxie,wiem ze najniebezpieczniej jest jak dziecko zacznie ulewac nagle.Moja wczesniej nie ulewala a teraz :(
Pozdrowienia dla wszystkich mam malych ulewajek i ulewajkow:)

Mitaginka my tez raz dziennie lyzeczke glutenu malej przemycamy.A za to Nikole to Cie utluke ,bo przepraszam wszystkich z tym imieniem, ale ja mam na to imie silna alergie:)Totalnie nie moj gust:).Wole stare tradycyjne imiona i predzej dalabym malej na imie Stefania , Wanda czy Gienia niz Nikola :)))
 
Ostatnia edycja:
jestem jestem podczytuje i szukam na bb przepisów na jedzonka dla maluszków, kiedyś Baby wstawiała a ja nie moge dzis tego znaleźć. Ja chyba tez juz musze ten gluten wprowadzać, ale zupełnie nie wiem jak bo pare razy chciałam Wikuni podać kaszke to nią pluje i miałam ją dosłownie wszędzie w oczach miedzy cyckami:-D
 
reklama
Mitaginka No popytam bo sama mam stresa.Tez narazie kupilam specjalna poduszke ,ale tylko w dzien ja na niej klade.Uwazam zeby nie naciskac brzuszka ,dlugo odbijam ( a juz byla nieodbijana).Narazie tyle.
 
Do góry