DObry wieczór :-)
My dzisiaj pobudka przed siódmą z mega marudzeniem, ubrałam więc malucha ciepło i jeszcze przed ósmą na zakupach w biedronie byliśmy (kurna chyba 9 stopnie było, piździawica że hoho) w drodze z zakupów już był ryk i w zasadzie całe przedpołudnie marudzenie było na tapecie grrr po południu mamcia wnuka bawiła a ja odprężałam się przy malowaniu płotu (wielkie przygotowania przed weselem siorki - to już za dwa tygodnie)
19:05 kąpiel malucha, pół godziny później już chrapał- przed momentem była pobudka na małe dojedzenie i znów chrapie
ma sie te humorki
A jutro to idziemy na pępkowe do kumpeli, strasznie się boje (pamiętacie, to ta kumpela co w maju urodziła
a dwa tygodnie później zmarł jej mąż, nasz kumpel) w zasadzie wakacje przeleciały, wszyscy się porozjeżdzali i nie było okazji się spotkać... ale dziewczyna musi żyć dalej dla swej córeczki przede wszystkim
aenye i akkm witamy witamy już prawie jesiennie
eywa wszystkeigo naj naj dla Natalki
mamusiadorusia dla Karolka również naj naj naj!
mitaginka gratuluje ząbeczka, my jeszcze czekamy a z buzinki ślinotok
mercedes u mnie podobnie jak u wilmka alantan
nela dużo jeszcze załatwiania pozostało?
Aaaaa zakupiłam dziś niby super hiper wypasioną butelke Lovi a Maluch dalej nawet patrzeć nie chce na butle (i to z moim mleczkiem). Ja to nie wiem co sie stało... dlaczego się mu odwidziało... przecież wcześniej pięknie pił
Ma któraś też taki problem??? przeca ja się teraz z domu nie rusze