reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2011

ducha- współczuje,że też psy tak krótko żyją ( ile żyła??)
Mitaginka- nic o wymazie nie wiem raczej nie zadzwoniłam tylko żeby się spytać czy indywidualnie można przyjść ( u nas kurs 300zl :-(), pani powiedziała ok ale w pieluchach na basen to wiem, no i że nie jest w wakacje podgrzewana woda więc do września czekam bo mąż do aqaparku pościć nie chce- jego kuzyn był kiedyś dyr w łodzi i naopowiadał mu co sie w aqaparkach wyprawia :-(

u nas noc ok, pierwszy raz od ponad 4 msc bardzo mocno spałam ( na plecach z rekoma u góry) zawsze jak mała śpi z nami to bardzo czujnie śpię na tym samym boku, więc dziwne pewnie zmęczona juz mocno byłam. Mała od kilku dni tzn dzisiaj będzie 3 ( a może 4 już nie wiem) bez kupy więc chyba po soczek jabłkowy skoczę zaraz.
miłego dnia

a mamusiaDorusia- a Marysia jeszcze nie wpadła na pomysł że i tak z Karolkiem będziesz w domu to i Ona może być?? i nie jest zazdrosna z tego powodu??
 
reklama
ducha- współczuje,że też psy tak krótko żyją ( ile żyła??)
Mitaginka- nic o wymazie nie wiem raczej nie zadzwoniłam tylko żeby się spytać czy indywidualnie można przyjść ( u nas kurs 300zl :-(), pani powiedziała ok ale w pieluchach na basen to wiem, no i że nie jest w wakacje podgrzewana woda więc do września czekam bo mąż do aqaparku pościć nie chce- jego kuzyn był kiedyś dyr w łodzi i naopowiadał mu co sie w aqaparkach wyprawia :-(

u nas noc ok, pierwszy raz od ponad 4 msc bardzo mocno spałam ( na plecach z rekoma u góry) zawsze jak mała śpi z nami to bardzo czujnie śpię na tym samym boku, więc dziwne pewnie zmęczona juz mocno byłam. Mała od kilku dni tzn dzisiaj będzie 3 ( a może 4 już nie wiem) bez kupy więc chyba po soczek jabłkowy skoczę zaraz.
miłego dnia

a mamusiaDorusia- a Marysia jeszcze nie wpadła na pomysł że i tak z Karolkiem będziesz w domu to i Ona może być?? i nie jest zazdrosna z tego powodu??

nati-u nas też dziś nadchodzi 3 dzień bez kupki.Jak się nie skupczy to już nie wiem co-bo jabłuszko w słoiku dostaje a kupki jak nie było-tak nie ma...;-)

A Marysia nie jest zazdrosna o braciszka,ona zazwyczaj robi swoje,kiedy ja się nim zajmuję (jasne,że czasem zrobi mu na złość,np.wczoraj spodobało jej się dmuchać na jego buzię:wściekła/y:)ALe jak Lolo śpi,to mam czas tylko dla niej,więc pewnie dlatego tak jest...Zresztą-jestem podobnego zdania jak TY-że wsio dla dziecka...oczywiście moje potrzeby też się liczą,ale najpierw dzieci.
Marysia w p/kolu tylko do 13,po obiedzie do domciu ją zabieram,bo po co dłużej jak i tak nie pracuję?Na start tyle jej wystarczy,żeby się nie zniechęciła... Chyba ja się b.przejmuję niż ona sama:zawstydzona/y:

AAAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa,mam dziś wizytę T E Ś C I O W E J-tej,co to się jej moje dzieci bbbboją:-D

mitaginko-zdrówka dla Ciebie i małża no i lepszych nocy:tak:

ducha-zawsze mi szkoda jak umiera zwierzątko..

morgaine-udanej wyprawy;-)

baby-ale domek,już bym się tam wprowadziła:tak:
 
Ostatnia edycja:
powodzenia w czasie wizyty teściowej!!! ja nawet nie pamiętam kiedy była u nas o bardzo dawno temu- wolę sama do niej jeździć bo sama kontroluje długość wizyty :-)
starsza tez tylko chodziła do 13 a nawet tylko 12 ale do zerówki. a chodziła do integracyjnej super sprawa

edit- w wieku 3 lat wyrzucili ją z przedszkola zresztą niby najlepszego prowadzonego przez siostry zakonne bo płacze!!!! najlepsze to one zabawki miały ale zero podejścia do dzieci. ale im wtedy aferę zrobiłam że im statystyki psuje!!!!
 
Ostatnia edycja:
u nas noc do kitu! o ile Niunia jak na nią super. 5 pobudek i do 6 w swoim łóżeczku to sąsiedzi dali popalić, impra jak ta lala, siedziałam w nerwch czy mi ją wybudzą, w końcu moja literka;) zadzwoniła na policje, przyjechali,spisali( u nas wszytsko słychac a to nad nami) a oni potem dalej to samo:wściekła/y:
 
Moje dziecko się poprawia – w nocy 3 pobudki i guganie od 7:10.. teraz się bawi ale zaraz wybywamy do Solca do Parku Dinozaurów. Mały będzie miał radochę – stary wedle życzenia auta nie wstawił do garażu i wózek cały wejdzie i w komforcie pojedziemy a co!!
 
eywa- my też jak się wprowadziliśmy mieliśmy ten problem mój mąż dzwonił co tydz na policję aż w końcu się uspokoiło. nie wiem może się wyprowadzili. :-)
dlatego chyba jednak wybierzemy mieszkanie w naszym bloku. trochę mniejsze od tamtego ale blok znamy i nas znają. 8 piętro więc i widoki też ładne :-) i co najważniejsze o 22 000 tańsze.


moje dziecko wraca chyba do normy śpi juz prawie godzinę a nie jak przez kilka dni ten pierwszy sen po obudzeniu trwał 15-20 min
 
Ostatnia edycja:
Podpisuje listę:)

Noc u Nas rewelacja, wreszcie! Żeby tak zostało. Pobudka o 2, potem o 6 i sen do 8. Zero marudzenia. Jupi!!!!

nati moja tez dzis maksymalnie marudna i tez powoli mam dosyc... a jak je cycka to zaczyna podgryzac!
Jeszcze moj mnie wku£$%^& bo ciagle gdzies lazi, cos musi zalatwiac, a ja tez chcialabym gdzies cos sama porobic, a tu nie ma jak!!

Oni tego nie kumają...bo maja stosunkowo normalne życie i zwyczajnie nie zdaja sobie sprawy jak to jest, wszystko wokół dziecka sie kręci.

Hej dziewczyny

mało ostatnio pisze ale wierzcie mi - czytam na bieżąco - tylko jakaś nie skora do pisania jestem.....

oczywiście mam problem, ja to zawsze jak cos to po prośbie do Was.

Moje dziecko NIE JE!!! mam wrażenie że nie ma apetytu. Karmienie (butla mm) to katorga dla mnie i dla niej pewnie też. Czesto trwa godzine albo i lepeiej...zjada np od 2 dni po 80ml na porcje i tak 5x na dobe...w sumie ok 500ml, bo czasami uda sie 100ml

po kilku łykach wypluwa smoka i koniec zaciska wargi albo język wystawia. Mam butelki aventu, karmie Bebiko....

przybiera jako tako na wadze. szału nie ma . Jutro ją zważe, a robie to co tydzień, ostatnio 6100 (a urodz. 3800)

może któraś mamuśka miała podobny problem ze starszą pociechą


jutro ide juz do pediatry bo mnie wykończy to karmienie:-(

Jestem ciekawa co powie...wiesz, jeżeli przybiera w granicach normy, to myślę,ze nie ma sie o co martwić, dawać ile chce i do niczego nie zmuszać. Buziak, daj znać co i jak po lekarzu

antonina, moja tak teraz ma, że potrafi zjeść 80 ml i wytrzymać po tym 3 godziny :/ Też się martwię, ale ogólnie nie marudzi przy tym więcej, więc może to taki etap. W piątek idę do pediatry to zobaczymy jak przybiera. Zawsze przybierała dużo. No ale oczywiście przeżywam to jej jedzenie, nie wiem jak ją karmić, podtykam jej to mleko niedopite za jakiś czas, ale jak mija godzina to wylewam i już nowe robię dopiero za 3 godziny. Ogólnie pory jedzenia się na maxa rozregulowały mojemu dziecku :/

nati, wybierasz się na basen z Asiunią? Ale fajnie, zazdroszczę :) Ja bym chciała się wybrać, nawet mnie ciągnęła koleżanka, która chodzi ze swoją córką, ale nie odważę się w tym roku wyjść w stroju kąpielowym :p Przez moje głupie problemy moje dziecko nie będzie pływało sobie. Ehh ale nic mnie nie zmusi niestety. Waga jest ok, ale mam wszędzie tyle cellulitu i mało jędrną skórę, że nawet w upały chodzę w długich spodniach.

No ja też, celulit na nogach z tyłu do kolana:((((( Fuj. Idę w sobote potańczyć i mierzyłam taka fajną kieckę, ale ona jest dosyć krótka, jak sie odwróciłam tyłem do lustra, to normalnie się wystraszyłam. Zostają spodnie

moja sunia dzisiaj odeszła :-(
Dobranoc kwieciste, idę popłakać w poduszkę.

Buziak:* Ile miała lat? Ja sobie nie wyobrażam, jak mój piesio....


Dziś lecimy z Piotruisem dla mamusi po buty, może sie uda coś kupić. Obiad mam z wczoraj, ogarnę chałupkę i spadam.
 
Witam się i ja!

To jak na razie miałam chyba najlepszą noc :-)
Filip spał od 20 do 4 a na dobre wstał o 7 :-)

My dzisiaj jedziemy do Lidla na zakupy, spacerek pewnie nie jeden i obiadek-naleśniczki z twarogiem :-p mój M. sobieb zażyczył :-D ja w sumie też z chęcią zjem.
A wieczorkiem mamy gości.

ducha-przykro mi... wiem co czujesz, przeszłam pzrez to 2 lata temu.
mitaginka-jak wyniki Tysi?
 
reklama
imprezy ..,na starym mieszkaniu,sąsiadów mieliśmy koszmar, ale strach na policje było dzwonić,bo dziewucha straszyła swoimi koleszkami,i pod domem naszym stali i się gapili nam w okno.a impry co rusz,całe noce,i wydzieranie się o 4 rano przez okno,szajbusy .

Sandra jak wczoraj ok 22 zasnęła to dziś przed 8 się obudziła :-)

ducha -przykro mi, miałam pieska też tzn,moi rodzice, i mama któregoś raza dzwoni że musieli go uśpić bo coraz gorzej się czuł. smutno tak wiem


widzę fajne rzeczy z suwakiem mi się porobiły znowu


I witam ,ech co ja dziś będę porabiać nie wiem,nie mam planu,

Sandra,od wczoraj wyciąga wysoko przed siebie ręce i ogląda uważnie swoje dłonie ,fajnie to wygląda,a wczoraj jak leżała na kanapie ja jej przemywam buźkę a ta głowę na leżąco podnosi ,Hubert jaki zachwycony heh,czyżby się do siadu panna szykowała ? zobaczymy :happy:
 
Ostatnia edycja:
Do góry