reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2011

ja do pracy wracam jak mała skończy 3 lata :-(, trochę
liczę że mąż zmieni pracę i nie będę musiała iść do pracy.
Mitaginka- jak dzisiaj Tysia tzn kupki Tysi??
Alex- będziesz w trójmieście??
 
reklama
A ja się witam po 4 godzinnym spacerze. Fajnie było, teraz siedzimy sobie z A. i jest mi dobrze, on karmi małego, a ja na bb:)
Ogarnęłam dziś w całości chatkę, zmywarkę puściłam, pralkę też, więc dzień mija bardzo produktywnie, wreszcie może wejdę na obroty, bo ostatnio nic mi się nie chciało. Wszystkie widze zajęte rodzinami, bo pustki u nas, jak nigdy.

Nati to faktycznie (tfu, tfu) idzie Wam z tym łóżeczkiem, to dobrze. Mój Piotruś, też już tylko w łóżeczku.
Petinka, Nati, Draniu:) zazdroszczę możliwości zostania z dziećmi w domku, przynajmniej póki co...
Petinka a jak masz zamiar sobie urozmaicić macierzyństwo:)?
 
No fakt, pisałaś, sorki:)
Pół etatu, to cos o czym bym marzyła, wróciłabym do lubianej pracy, ludzi, a jednocześnie mogłabym ogarnąć dzieci i domek, na spokojnie, ale byłoby zajefajnie:)))
 
my dziś super dzionek
od 11 do teraz w Parku Chorzowskim :-) kupki były dzisiaj 4- wszystkie ok (ale caly czas jesteśmy na lekach), ale i tak jutro planuję wbić się do naszej lekarki, akurat wróciła z urlopu, może nas przyjmie
Tysia w miarę grzeczna, jak chciała spać to zasypiała w foteliku (jupi), a tak to trochę fotelik, trochę ręce...nachodziłam się jak za starych dobrych czasów ;-)

morgaine alergia na mleko krowie? hmmm, porażka...
 
witamy się :)
kaszlemy ale mniej i nie furczy już tak mocno, grzecznie siedzi przy inhalacjach :) wesoło
byliśmy nawet parę godzinek na biwaku mad jeziorkiem, odwiedzić sąsiadów, grzecznie spała, potem połknęła leki (mniej grzecznie), zjadła, posiedziała przy ognisku i padła dziś przy cycusiu........pierwsza próba butli nieudana :( spróbuję na śpiocha jak się obudzi....ale w sumie nie chodzi mi o to zeby na śpiocha umiała tylko świadomie.....sama nie wiem, a jaki nr smoka macie? No i żeby było weselej to chciałam zrobić 150 mleka a mam butelkę 125 hihihihi.

Mitaginka - cieszę się że Tysia ok i że taka grzeczna się robi :) Moja chyba też ma alergię na smoka butlowego bo chyba nawet nie spróbowała tego mleczka, tylko nerw że nie cycuś

oj z tą pracą to ciężko i pomyśleć że Borys w tym czasie już zostawał z nianią :( ......jak mi się nie chce wracać :(

Koot - u mnie pół etatu się nie opłaca....i raczej by na to nie poszli....

Nati -może jeszcze nie obniżajcie ceny, a jak będzie ktoś chętny to wtedy trochę odpuścicie żeby miał radochę, ludzie lubią się targować a jak od razu zejdziecie z ceną to może też będzie ktoś chciał jeszcze utargować a Wy już nie będziecie mieli co spuścić....

Alexandra - udanego wyjazdu
 
hej. Bosz, jak ja zazdroszcze tym, które idą na wychowawczy - ja też chcę :-(. I znowu po lecie, no masakra z pogodą tego lata.

alex ma być w trójmieście? Dobrze zrozumiałam?! Kiedy??? Kurcze, ja się musze wreszcie znowu bujnąć do 3city, ale na razie musze zrobić porządek z sunią, bo coś bardzo chora, leki do tej pory nie pomogły, teraz musze z nia jechac na prześwietlenie i jeśli to macica to ciach ją, a jeśli nie to nie wiem jeszcze co dalej z nia robić, ale jest masakra :-(. A w ogóle to dałam ciała, a teraz to już troche mało czasu, b mogłam sobie poszukać pracy w trójmieście i już nie wracać do swojej straej skoro uz w jakimś stopniu sie od niej odzwyczaiłam, ale cholera dwa duże psy w dwupokojowym mieszkaniu w bloku, no cięzki temat by był :(.
 
reklama
petinka bardzo prawdopodobne, że to po tabsach...może organizm musi się przezwyczaić, ale jak za kilka dni nie minie, to chyba będziesz musiała zmienić te na inne...
 
Do góry