Kwiecień 2011

[użytkownik 838]

alez dziekuje nati i herbatita i Tobie rowniez gratuluje ;-)
To akurat, jak przyjade do domku to odbiore, bo dalam pl adres

 

[..aenye]

draniu, hehe ;-) bez urazy, w koncu dranissimo to taki bardziej wykwintny dran ;-)

 

[Marma]

Przeleciała stronę wcześniej i gratuluję nudów. Ja jestem wykończona i bliska zamordowania swoich dzieci. Kacper po powrocie od teściów zachowuje się jak by go coś opętało. Przestał wołać o nocnik i załatwia się do majtek, w ogóle nie słucha, bije, drze się i rzuca na Przemka a tamten dla odmiany wyje... Dobrze że jest Julia bo bym chyba przez okno wyskoczyła...Nie poznaję swoich dzieci... lecę kończyć obiad.

A może by tak jeszcze jeden wątek ze skrótami co u kogo słychać bo nie jestem wstanie nic poczytać... i nie wiem co u was... Jedynie fb bo tam na szybko zaglądam i wszystko widać kto co i kiedy napisał na jaki temat.

 

[nati_k]

chciałam wyjść jeszcze na spacer bo byłyśmy chwile dzisiaj ale Asia ciągle śpi, chyba przez tą pogodę, bo pada od rana. normalna zimna jesień dzisiaj podobno od soboty czy tam niedzieli ma wrócić lato :-)

 

[wilmek]

herbatita dranissimo gratuluje :-)
Marma zycze duzo cierpliwosci i czasu na nude :-)
ja nie mam czasu sie nudzic a chetnie bym sie ponudzila np w wannie z ksiazka mala maruda wlasnie zasnela :-)

 

[użytkownik 838]

draniu, hehe ;-) bez urazy, w koncu dranissimo to taki bardziej wykwintny dran ;-)

spoko, przeca nic nie mowie ;-) Spotykam sie i z tym ;-)

herbatita dranissimo gratuluje :-)

podziekowala, taka mala rzecz, a cieszy ;-)

Moja dzis bardzo marudna i jakies kupy podejrzane ma.. :-( Takie bardzo jasne zolte i rzadkie, wie moze ktoras co to jest?? Codziennie cos nowego z tymi Jej kupami, az nie wiem, czy sie przejmowac (?) Jak nie zielona ze sluzem, to raz nawet czarna mialysmy... Mam nadzieje, ze to tylko ja cos zjadlam nieteges...

 

[nati_k]

dranissimo-u mnie zawsze żółte i wodniste kupy jak są inne to się denerwuje

 

[użytkownik 838]

w sumie u nas zazwyczaj tez sa zolte, ale sporo zielonkawych ze sluzem, no a dzis te jasnozlote sie przypaletaly... i tez sie denerwuje... ale narazie obserwuje...

Tez tak macie? Moja pare dni temu chyba odkryla swoje mozliwosci wokalne I pieje, skrzeczy jak zaba, jezykiem przebiera i modeluje ten swoj glosik, smieszne to na mase Jak zacznie cos 'gugac' to kupa smiechu

 

[..aenye]

dobra, zegnam sie znowu :-) do niedlugo!

 

[nati_k]

kolejna próba z kaszką. dzisiaj super :-), nauczona doświadczeniem zrobiłam tylko ze swojego mleka 20 ml, zjadła raz dwa i krzyczała, że chce więcej no więc zrobiłam kolejne 30 ml na wodzie i z uśmiechem na buzi zjadła i to. teraz zadowolona leży i piszczy. no zobaczymy co za noc przed nami. może a nóż