A co tu tak cicho? Ani was widu ani słychu czy to BB czy Fb, wywiało was czy co?
My dziś noc no powiedzmy w miarę, ale jeszcze podjadamy w nocy może nie tak często jak kiedyś ale jeszcze butle Ida tak ze 2 do 3 po 120ml. Kiedyś było 4 lub 5. No dobra dzień minął nawet w miarę miarę pospałam do 10.30 ale o 6,20 przyniosłam dziecko do męża i sama poszłam spać. Obudziłam się jak nowo narodzona dziecka nawet nie słyszałam wiec wiem że W umie się nia zająć tylko mu się nie chce haha, cwaniak. Zatem pospalam odpoczęłam i nie wiem nawet kiedy mi dzień zleciał. Mieliśmy wstać wczesanie rano a tu taka lipa. To znaczy ja nawaliłam a W nie chciał mnie budzić wiec dopiero ok. 13 wyjechaliśmy do rodziców, tam grillowanie itd. i powrót do domu. Zaliczyliśmy jeszcze spacerek i na nim spotkałam koleżankę ze szkoły rodzenia. Matko nie mogłyśmy się nagadać. I tez jest kwietnióweczką. Poleciłam jej nasze forum i oby się zdecydowała to miałybyśmy kolejna kwietniową mamusie. Wróciliśmy do domu a tu okazuje się ze W był umówiony kumplem na oglądanie filmu a kazał mnie cos fajnego wyszukać do ściągnięcia. I co teraz siedzę na Bb i czytam, piszę i pilnuje aż Wika zaśnie a oni oglądają film, piffffffffkuja a ja jak zwykle wściekła jak osa. A miało być dzisiaj tak miło, a tu co kumpel i pieffffko
Nati miłego urlopu i nie daj się komarom
Marma i jak ceny biletów w ZOO?
A ja lubię i FB i BB i zaglądam i tu i tu
My dziś noc no powiedzmy w miarę, ale jeszcze podjadamy w nocy może nie tak często jak kiedyś ale jeszcze butle Ida tak ze 2 do 3 po 120ml. Kiedyś było 4 lub 5. No dobra dzień minął nawet w miarę miarę pospałam do 10.30 ale o 6,20 przyniosłam dziecko do męża i sama poszłam spać. Obudziłam się jak nowo narodzona dziecka nawet nie słyszałam wiec wiem że W umie się nia zająć tylko mu się nie chce haha, cwaniak. Zatem pospalam odpoczęłam i nie wiem nawet kiedy mi dzień zleciał. Mieliśmy wstać wczesanie rano a tu taka lipa. To znaczy ja nawaliłam a W nie chciał mnie budzić wiec dopiero ok. 13 wyjechaliśmy do rodziców, tam grillowanie itd. i powrót do domu. Zaliczyliśmy jeszcze spacerek i na nim spotkałam koleżankę ze szkoły rodzenia. Matko nie mogłyśmy się nagadać. I tez jest kwietnióweczką. Poleciłam jej nasze forum i oby się zdecydowała to miałybyśmy kolejna kwietniową mamusie. Wróciliśmy do domu a tu okazuje się ze W był umówiony kumplem na oglądanie filmu a kazał mnie cos fajnego wyszukać do ściągnięcia. I co teraz siedzę na Bb i czytam, piszę i pilnuje aż Wika zaśnie a oni oglądają film, piffffffffkuja a ja jak zwykle wściekła jak osa. A miało być dzisiaj tak miło, a tu co kumpel i pieffffko
Nati miłego urlopu i nie daj się komarom
Marma i jak ceny biletów w ZOO?
A ja lubię i FB i BB i zaglądam i tu i tu
)
