reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

reklama
A ja dziś się pochwalić muszę że moje dzieci już od 20.30 śpią!!! :-) Ja się wykąpałam i pewnie zaraz też się położę HURRRAAAA! Mój Julek w nocy przesypia ok 6 godzin a w dzień staram się go przetrzymywać żeby karmić co 3 godziny ( po południu co 2), muszę nad nim popracować bo zwariować można jak ryczy a ja wiecznie tylko cyca mu wciskam.... A wczoraj wieczorem też zasnął bez cyca ale walczyliśmy 1,5 godziny aż wreszcie padł o 22.20 i obudził się o 5.23. Aha i miałam dodać że smoka dziś trochę zassał, mam nadzieję że to tak na dobry początek ;-)
 
moje mlodsze dziecie juz spi ciekawe czy juz na noc czy jeszcze sie obudzi..starsze wykapane oglada bajke..wszystko mu sie poprzestawialo i chodzi spac o 22ej hmm ale wstaje tez o 10 wiec teoretycznie rano mam czas nakarmic i ubrac mlodego i nawet zjesc sniadanie ale posiedzialabym wieczorem spokojnie juz bez niego a tak ;-)
Mitaginka moze jak karmisz to razem z mala przytulaj tez pieluszke ;-)
Kozica fajnie tak dlugo spi...u nas tradycyjnie pobudki ok 1 i 5
 
widzę, że pewnie wszystkie jeszcze śpicie ;-)
Tysia wczoraj zjadła o 20:00, uśpiliśmy ją ok 22:00 i obudziła się dopiero o...5:00 (!) :-) ale za to od tej 5:00 już nie śpi tylko wariuje, więc chyba wolałabym, żeby budziła się np. o 2:00, a nad ranem też dała pospać.
Korzystając z okazji chcieliśmy złapać jej mocz do kontrolnego badania (do pojemnika, nie woreczka, bo jest bardziej sterylnie), umyliśmy ją więc pod bieżącą wodą, ja ją przystawiłam, a M. czaił się z pojemniczkiem...i co? I nic. Tysia zrobiła tylko kupę, więc zaprzestaliśmy starań, bo znów przydaloby się ją umyć itd. Ech...
 
Mitaginka ja tradycyjnie nie spię od 6, ale dopiero jem śniadanko i włączyłam kompa.
ja spałam z pielucha jak z przytulanka przez 2 noce i myslę że ma zapach mamusi :-)
 
a co do pieluchy to wczoraj wlożyłam Tysię do łóżeczka i dałam jej na buźkę pieluszkę, którą w ciągu dnia nosilam na ramieniu, jak ją pionizowałam po jedzeniu i ...zaczęła ją jeść :-D a po chwili płakać, więc i tak skończyło się standardowo na rękach
 
nie poddawaj sie wiem latwo powiedzieć ja po 2 nie udanych próbach smoczkowych dałam sobie spokój i chyba dam na zawsze do tych 9 msc jakoś dotrwam jako smoczek.

wczoraj zalało nam łazienkę jaka byłam zła. podłogę jak podłogę to się łatwo zbiera ale z pod zabudownnej wanny myślałam, że się wścieknę. jeszcze mamy malo miejsca w łazience i mój "wielki" mąż ledwo się tam mieścił i oczywiście kiedy to się stało?? jak malutka miała iść się kąpać naszczęście w sumie szybko nam to poszło zbieraliśmy wodę przeciętą butelką a malutka w bujaczku z kuchni się z nas śmiała :-)

i umyłam już dzisiaj podlogi tylko mi łazienka po wczorajszej powodzi została bo już siły na porządne umycie nie mialam.
 
Koot śniłaś mi się ostatnio :-Dże na spływie razem byliśmy i ja się panicznie bałam że mi dzieciaki do wody wylecą :szok: spij póki możesz, fajnie masz że teściowa na spacerek bierze, muszę chyba mojej zasugerować ;-)
Moja tez sama na to nie wpadla, ale to dobry sposób, o ile dzieci lubia spacery, Ty masz czas dla siebie, a babcia z dziekiem spedza czas:) Niezły sen:)
Miaginko moze ona dlatego tak, bo nie lubi tylu az bodzców, ona jest tak delikatna pod tym względem, a tak na dworze, nie dość,ze buja, mnóstwo obcych dzięków, duze przestrzenie, nowe zapachy.

A ja wczoraj wkońcu wziełam sie za porzadki w rzeczach małego. cala wielka torba mi sie uzbierała.
Dzis ściąganie szwów i szczepienie, mam nadzieje,że znowu nie będzie rozregulowany, bo ledwo co udałao mi sie go jako tako ustabilizować.

Walka z łózeczkiem okej, wczoraj bez problemu zasnął od razu po karmieniu:)

Miłego dzionka
 
mitaginka, u nas też pielucha w łóżeczku nie działa, ale sprawdza się czasem w wózeczku, jak mały jest zmęczony, a nie potrafi zasnąć. Czasem to bujanie potrwa z 3 min. a potem można na spacer, ale nie możemy się zatrzymać. Zakupy odpadają zupełnie. A z tą pieluchą na buzi, to nie wiem, czy bardziej zapach działa, czy to, że ma zasłonięte oczka.

mój mateo 3 razy się budził w nocy od 21, a od 5 już mu się spać nie chce. Położyłam go koło siebie, cyc w buzię ja zasnęłam, a on dydał, już później pustą pierś.
 
reklama
padam ze zmeczenia a moje dziecko jak na złość śpi :-)
w ramach wyjaśnienia moich myśli:
zmęczona jestem sprzątaniem od rana nawet okno w kuchni umyłam (jest naprzeciwko kuchenki więc całe tłuste) i jak by sie mała obudziła to bym już nic nie robiła a tak to myślę o oknach w pokojach
 
Do góry