reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2011

Ja czasem wybudzam, jak Mala duzo spi, a jak slabo to pozwalam Jej spac w tym kupsku. Poza tym czasem ma tak, ze puszcza pierdziochy tak jakby kupe robila, a potem sie okazuje ze ma czysto, ze to tylko wlasnie pierdzioch byl, a nie chce mi sie tak za kazdym razem latac i Jej sprawdzac... No ale w sumie zazwyczaj rozpoznaje, ze byla klupa :-D
Tak w ogole to mam wrazenie, ze mniej tych kup robi ostatnio, pare dziennie tylko.
 
reklama
eywa-najlepszego i duuużo radości!!!

koot-nic się nie martw,będzie dobrze!!!

mitaginko-kciuki za udaną wizytę u fryzjera!!!

aenye-masz rację-jak ktoś da radę zacisnąć pasa,to nie ma nic lepszego jak samej wychować swoje dzieci.Już kiedyś o tym pisałam-Marysię wych.sama,a szwagierka-ciągle gdzieś wybywała i Nicola zostawała z teściową.I co-never!!! Nigdy bym tak nie zrobiła,bo teściowa dałą jej wszystko,byleby tylko była mała cicho.A teraz jest rozwydrzona,rozkapryszona i nie mogą sobie z nią poradzić.
Zresztą-mama-tak,teścioiwa-zdecydowanie nie.:no:
Jak poj.na dzień matki,to tak mi husiała Karola na rękach,że ten w ryk.A ja na to-połóż go,bo nie lubi być na rękach,a co dopiero jak się nim husia!
No to teściówka na to-no co ty,wszystkie dzieci tak lubią i dawaj dalej go husiać.Aż biedny Karolek chyba z emocji zrobił solidną kupę,aż jej pociekło przez ręce i dopiero go położyła:-D
Karol błogo zasnął...

Dobrze,że pogoda się zmieniła,dość mam tych upałów,choć generalnie ciepło uwielbiam.Karol dziś senny jak większość z nas,Marysia oczywiście z niespożytą energią od 5.30 na nogach.No idaj tu Boże święty spokój....;-)
 
właśnie usłyszałam od koleżanki, że na ropiejące oczko pomaga przetarcie wacikiem nasączonym mlekiem mamy, u niej pomogło i na drugi dzień było zdrowe :)
 
ja zaparzyłam rumianek, jeden dzień i przeszło.

Mój Misio wybudził sie, ale nie mógł załapać smoka z butelki, wkońcu troszkę zjadł i zasnął, a darł sie 40 minut. Dopiero jak dowiozłam swoje butelki i mleko to odrobinkę wypił. Bidulek. Siedzę w domu jak na szpilkach, mam dzwonić o 15:00 i się dowiem czy mogę do niego jechać czy dopiero jutro....jezu, straszny dzień. Biedny taki sam tam bez mamy:(((((( Rycze jak bóbr.
 
Czuje się bezradna właśnie dzwoniła moja mama i niestety nie mogę oddać krwi dla mojego taty a czeka go operacja 5 lipca. Niestety przez cc i anemie po porodzie odpadłam jako dawca. Mam doła :-(
KOT musisz być silna dla Twojego maleństwa, będzie dobrze zobaczysz
 
Koot bądź silna jużniedługo będziecie razem :)

herbatito wiem co czujesz jak moja mama miała operację nie mogłam oddać krwi bo ważyłam 48 kg a poniżej 50kg nie można oddawać krwi... byłam załamana, ale na szczeście znajomi oddali i było ok, powiedzieli mi wtedy, ze nie ma znaczenia jaka grupa bla oddać odpowiednia ilość, dowiedz się jak to jest u Was
 
Właśnie mam dzwoniła do banku krwiodawstwa. Wszyscy z mojej rodziny tzn. mama, siostra, ja i tata mamy 0 Rh+ wiec one mogą oddać, ale ja tez chciałam a tu taki klops.
Tata odpada bo w swoim życiu przeszedł żółtaczkę pokarmową. Nawet jakby wszystko było ze mną ok czyli poród sn to badaliby mnie czy nie mam anemii po porodzie i niestety trzeba odczekać pól roku a nawet rok od porodu aby porywać się na dawce krwi.
 
no i dlaczego po cc nie wolno, bo anemia to rozumiem... Ja dodatkowo mialam kiedys przytaczana krew, to tez wyklucza oddawanie krwii, juz do konca zycia... a mam dobra, uniwersalna grupe, wiec szkoda...
 
reklama
KOOT trzymam kciuki!

A ja muszę szukać pracy, ciężka sprawa.

U was też tak pochmurno?

Moja robi jedną kupę dziennie i zazwyczaj po solidnym posiłku leży zamyślona i skupiona procesem, poznaje już po minie. Raz zaczęła robić kupkę i zasnęła, to wzięłam ją na przewijak, to ona obudziła się i nawaliła drugie tyle, ledwie nadążałam chusteczki podkładać:) Zasikany pampers przewijam nieraz na śpiocha. Ale jak dziecię kiepsko śpi, to wybudzać żal.
 
Ostatnia edycja:
Do góry