U
użytkownik 838
Gość
Moje dziecię też się jeszcze nie ślini a czytając o postępach Waszych bobasów to się podłamuję, Wika nie chce na brzuszku leżeć i nie ma mowy zatem o przekręcaniu z plecków na brzuszek czy odwrotnie :-(
Moja sie slini, pieni raczej ;-), ale sie nie przekreca, bo tak jak Twoja nie lubi lezec na brzuszku, wiec rzadko Ja tak klade. Staram sie codziennie na moment chociaz, to podnosi glowke, ale tak kolyszaco i mam wrazenie, ze sie meczy, wiec nie chce Jej jeszcze przesilac :-( Tak jak pisze mitaginka, kazdy dzieciaczek rozwija sie swoim tempem wiec nie panikuje...
po drugie mam troje dzieci i pelno kolezanek tez dzieciatych i meczy mnie to jak siedzą kumoszki (broń boże was tak nie nazywam, pierwszymi dziećmi mamusie lubią się chwalić) no i siedzą sobie te kumoszki na kawie albo w parku albo na imprezie i mowia ktorej dziecko co to robi, albo czego nie i tak sie przechwalają!! ja zawsze wtedy mówię że moje dziecko miało miesiąc jak zaczelo chodzic a teraz to juz sinusami i cosinusami sie zajmuje
no i po temacie
![]()
nom, niektore kobiety-matki to tylko o swoich dzieciach potrafia rozmawiac. Ja kocham swoja Malude nad zycie, ale uwazam, ze to zgredzialosc rozmawianie tylko o dzieciach, przeciez oprocz tego sa inne rzeczy na swiecie, o ktorych mozna rozmawiac... No wiec strasznie mi sie podoba, co to napisalas o tych sinusach i cosinusach

