reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2011

ja jutro lecieć do tesco:-D dzienks lasencje, z wami żaden portfel nie będzie pełny;-)

eywa poweim Ci ze ja tez w szoku, bo mloda jakas taka marudna czasem ostatnio, etz na rekach, ale na noc, po kapieli to sama zasypia...nawet jak mis ie wydaje ze powinna miec kolki albo cóś....w łóżeczku sobie spi, ale cholender spi nie dluzej niz 3 godz a potem nad ranem co godz...:( no i staram sie odkladac ja do lozeczka po kazdym karmieniu...z bolem serca, bo uwielbiam jak spi przy mnie:(
 
reklama
Asiunia zawsze zasypia na boku i w 90% zawsze przekreca sie potem na plecy a dzisiaj caly dzien na brzuszek dziwne.
a wczoraj zrobila pierwszą w życiu śmierdzącą kupę i zieloną. zawsze robiła kompletnie bez zapachu, dziwne.
jakoś tak jesienno-zimowo u nas. sa chmury wiec juz prawie ciemno,zimno że w bluzie siedzę. wrrr i brrrr.
a co do "mowienia" moja gada te swoje aguuuu,chał i nawet gęęęę i mam wrazenie ze sie cieszy jak do niej mowie "jej językiem" w koncu mnie rozumie :-)
 
wstała, najadła się i odpłynęła na rękach, odłożyłam i śpi!:-)wow!

pierwszy raz od dawna mogłam spokojnie wyprasować ,hehe, może ta pogoda tak na nią działa, albo ...bo najdłuższy sen w dzień ma na spacerze, a dziś nie ma, pogoda pod psem i nie wygoniłam tatusia z nią na dwór, więc może jak nie ma takiego snu długiego na dworze to wtedy w domu będzie spać? hę...

morgaine właśnie to nie tak,że jest marudna, jest cudna, słodka, ona po prostu chce ciepło moje czuć i też mi się serce krajało,że zmuszam ją do zasypiania w łóżeczku a nie przy cycusiu,hehe

a w ogóle słuchajcie jaka akcja;-) małą kładę przykrytą kocykiem, wychodzę ona cyk, koc na głowę(serio!)odkrywam buźkę, wychodzę , ona znowu (przez sen) i tak 5 razy, no to przykryłam całą buźkę prawie pieluchą i wyszłam, wracam a gdzie pielucha? nad głową w rogu łóżeczka a na buzi kocyk, no w morde jeża i tak latam buzie odkrywać:-)
 
eywa u mnie wstaje,je ,odpływa:tak: a jak położę o się budzi:crazy:

dzisiaj rano to pół godz.na rękach spała popołudni godz leżałam z nią w łóżku to spala jak poszłam to po 10 min ryk Na szczęście dzisiaj moja mama wzięła ją pierwszy raz na spacerek i chyba jej szybko zasnęła bo widzę że siedzą na boisku w cieniu:-) bo w domu to by Zosia ją budziła (zazdrosna jest jak babcia Marte wozi albo trzyma)

wit K też mam w kapsułkach bo nasza pediatra twierdzi że jest bardzo fajna a d mamy w kropelkach.Rano daje K a D wieczorem dwie kropelki.i nie daje prosto do buzi tylko na łyżeczce:tak:

jankesowa dzięki za info jutro muszę na pocztę to nadjadę też zobaczyć co u nas będzie (chociaż to całkiem nie po drodze:sorry::-D)

I nie gadam dzisiaj z moim:wściekła/y:KUrcze niedziela jest posprzątałam co miałam byłam z mała na dworze potem z Zosią nawet dzisiaj prasowałam :crazy: jak on wziął zosie na dwór to sobie siadłam przy kompie i się dowiedziałam jak wrócił że nic nie robie tylko przy komputerze siedze:wściekła/y::wściekła/y: Nosz mam ochotę w d..e kopnąć :crazy:
 
zrobilam eksperyment. u mnie w łazience jest bardzo ciepło po kąpieli zamiast ubierać malutką w pokoju ubrałam w łazience-zero płaczu. czyli płacz był z zimna ale dziwne ze dopieri teraz
 
morgaine Tysia dzisiaj znów źle, na spacerze ryk, teraz ryk, generalnie ryk
nie wiem, może ona nie toleruje mojego mleka? są chyba takie przypadki...tylko jakie mm byłoby dla niej najlepsze?
ja już nie wiem, co robić i co mogłoby jej pomóc...
z chustą na razie dałam spokój
 
szczerze powiedziawszy jakos nie che mi sie w to wierzyc. z drugiej strony zdjagnozowala to bardzo dobra lekarka, wczesniej inni lekarze odsylali od lekarza do lekarza. niestety z tego co pamietam to skonczylo sie na jakims bardzo drogim mleku z apteki
 
reklama
no nasza juz "gada" :-D Smiejemy sie z mezem, ze nasza to juz w kilku jezykach potrafi - dzis bylo 'ahoj' po czesku i 'łi' po francusku :-D Po polsku to zazwyczaj jest 'nieeee'. No i usmiecha sie coraz czesciej i coraz bardziej swiadomie, jako reakcja na nasze do niej zagadywanie itp :-) Strasznie milusie to....

u nas dokładnie to samo..."nieeeeee" to ulubione "słowo" Antka:-D T śmieje się że Antek jest jedyną osobą która dogadała by się z Mozilem:-D

u nas też dziś maniana mały od 3 z nami w łóżku bo spać nie chciał i cały dzień marudny:-(
a witaminki mamy obie w jednej kapsułce nazywa się to Vitaderon+K i czasem się obawiam że mi się wyśliźnie ale to chyba raczej niemożliwe bo ona wręcz się klei do palców:-D
 
Do góry