reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2011

lenka- u nas za równo u Filipa jak i u Tosi kolki pojawiły się w 7 dobie życia. Przy Filipie pomógł zwykły infacol. Przy Tosi już nie. Próbowaliśmy Colief i niby pomagał, ale mała dostała wysypki na buzi nie wiemy, czy od tego), więc zmieniliśmy mleko z Aptamilu (bebilon) na Aptamil comfort. Poprawa jest znaczna.
 
reklama
U nas dzis tylko 3 pobudki w nocy , maly bardzo grzeczny. Wczoraj wyszlam na jedna godzine przed mala nakarmilam i zostawilam to 75ml mleka minelo 50 min to juz maz dzownil ze mleko wypite a maly znowu glodny :szok::szok:.
mitaginko i reszta dziewczyn moj sie odpycha i nie chce cyca ani mnie jak mu cos na brzuszku siedzi... wtedy troche po uginam nozki i albo idzie kupa albo mu sie dobrze odbije i juz jest good, wczoraj z 10 min mial taka histerie a potem w trakcie nagl zasnal.:eek:

Kupilam bebilon na noc maly cyca dostal plus 30 mm i spal 3h czyli sie dojadl. Polozna tez mowila ze jesli widze ze niespokojny itp to warto dac mm zeby tak konkretnie sie zasycil.
 
hej kwietniówki :-)

eee tam ja nadal 2 w 1 :shocked2: za dużo czasu mi nie zostało w kwietniu:eek: Na Stasia NIC absolutnie nie działa, także jutro piszę do lekarki i ma mi dać znać czy pon czy wtorek w szpitalu. Mówiła że na początku jakiś żel na szyjkę, a potem to nie wiem. Ciekawe ile tam będę leżeć...Kurcze nooo czy naprawdę nie mogło się zacząć samo???:-( AAA nie wiem czy pisałam Staś ma już 3400, miałam przeczucie że wcale mały nie będzie.

Wczoraj na zakupach byłam (aenye babka jednak zakręcona i dała mi naładowaną kartę:cool2:) także poszalałam , kupiłam bluzki i legginsy, także mam co założyć po rozpakowaniu;-)Kupiłam też prezent od Stasia dla Oliwki i na odwrót ;-)


acronka witaj!!!super że tak szybko poszło , i jesteście już z Anielką:-)

mitaginko może ta rybka Martysi zaszkodziła? Kurcze jak Oliwka miała może z tydzień to zjadłam rybkę smażoną i była tragedia, tak jak była spokojna tak właśnie szaleństwo było. Płakała nie mogła się uspokoić i nic nie pomagało:-(
Polecam na takie akcję czopek virbulcol, na Oliwkę działał super skutecznie.

eywa przyjemności na zakupach :-)

aenye mnie też Oli ostatnio nie słucha. I z jednej strony boję się nerwów po, bo wiem że dla niej dużo zmian, i chciałabym dać dużo miłości i zrozumienia, a z drugiej strony jak mnie tak olewa to nie mogę z nerwów:crazy: Choć odpukać od 2 dni bardzo się stara. A jak zdarzyło mi się na nią podnieść głos to mówiła "mamooo ale mów do mnie spokojnie" Rozbrajające;-)

AAa co do rozbrajania to nadal rozbraja nie moja teściowa :confused2: która nadal się upiera że przecież dziecko się rodzi wtedy kiedy przychodzi jest gotowe i niepotrzebnie idę do tego szpitala, przecież można czekać do 3 tyg. No nie przepowiesz....:no:


Miłego weekendu :-) oczywiście będę zaglądać i zazdrościć spacerków itp (kolek i kłopotów już nie :-(- ale życzę takich nieprzyjemności jak najmniej). Na dziś planuję wesołe miasteczko z Oliwką i może wyprawę na jakiś deser i kawkę z mężulem:-)
 
Witam wszystkie Panie :-)

Nie mam doświadczenia w kolkach i kupkach i niespaniu i innych, więc nawet nie będę próbowała Was pocieszać, bo nie wiem czym.

My dalej z brzuchem i chyba tak już na zawsze zostanie. Lilou, mój Wojtek ma już ok. 4200, więc też raczej niemały ;-)

Ktoś wie jak tam justyna w szpitalu się miewa?

U nas ładna pogoda, dla rozpakowanych mam idealna na spacerki :-)

Pozdrawiam gorąco!
 
a wiecie, ze najlepsza poduszka to piers mamy?? :-)
spacerek byl, krotki bo krotki, lazienka lsni, gdyby mi sie jeszcze udalo kuchnie posprzatac to by bylo super ale bym musiala poduszke zabrac a tego moje dziecie nie chce :-(
 
My dalej z brzuchem i chyba tak już na zawsze zostanie.
Coraz bardziej mam takie samo odczucie :crazy:
Byłam wczoraj w szpitalu - przepływy ok, mały ma mało wód, ale ponoć nie za mało, rozrabiał, po podłączeniu oksytocyny pojawiły się skurcze ale mizerne, głównie 60, cały jeden do 100, potem trochę się kręciło i ucichło. Spędziłam tam 9h, z czego 5h na czekaniu :szok: : na lekarza, na badanie, znów na lekarza i wypis. W międzyczasie personel oglądał ślub królewski więc i ja z nudów też.

AAa co do rozbrajania to nadal rozbraja nie moja teściowa
confused8gj.gif
która nadal się upiera że przecież dziecko się rodzi wtedy kiedy przychodzi jest gotowe i niepotrzebnie idę do tego szpitala, przecież można czekać do 3 tyg. No nie przepowiesz....
no.gif
w szpitalu tez usłyszałam, że zdarza się 3 tygodnie po terminie, :szok: przeraziło mnie to - wiem, że niby wszystko ok, ale na co czekają, aż będzie nie ok? Albo za późno na reakcję? :wściekła/y:
 
witajcie dziewczyny:-)

nati no masz rację z ta poduszką:-D

Ja dzisiaj chciałam sobie szybko rano posprzątać i nic z tego:crazy: mężu z Zosia na huśtawki poszedł ja małą do wózka i myślałam że zaśnie na podwórku i posprzątam bo kurcze coś mamy problem z zasypianiem niestety. No i mała zasnęła ładnie to sąsiad wyszedł trawę kosić:wściekła/y: a po 10 chyba minutach drugi z drugiej strony :wściekła/y::wściekła/y:
I koniec spania a w domu zasnęła mi dopiero ok.13

A teraz mąż trawe kosi :rofl2: Chyba dzisiaj dzień koszenia trawy:rofl2::eek:

lenka na kolki jeszcze espumisan jest ale najl.podobno to ten niemiecki sab-simplex
a ty jej to mleko nowe zaraz całe zrobiłaś ? Bo to podobno sie miesza na początek parę miarek starego i parę nowego stopniowo więcej tego nowego tak słyszałam:sorry:
 
witam :-)
a ja wybralam sie dzis na zakupy w koncu..kupilam bluzke z latwum dostepem do cyca :-D i biustonosz do karmienia..niestety seksowny nie jest tak jak chcialam ale super wygodny ale kupie drugi ;-) tatus zostal z malym i dalo rade bez cyca wiec ok :-)
no ja tez mieszalam mleko jak przechodzilam z jednego na drugie ze straszakiem ale nie wiem czy to konieczne
aaa odpadl nam dzis pepek !!! :-)
Nati swiete slowa z ta poduszka cwane te nasze maluchy miekko ciepli muzyczka serducha zapach mleka tylko spac :-D
Lilou zapytaj tesciowej czy jak sie rodzi np w 32tyg to znaczy ze juz jest gotowe??
Shanonka Lilou Bachucha (i Ducha??) nadal trzymam kciukasy za rozwiazanie w kwietniu :tak:
Jankesowa ja mialam podobnie ze starszakiem ciagle byl glodny wiec dokarmialismy mm (polozna doradzila zeby tata dawal butle zeby mnie z nia nie kojarzyl) ale niestety po 3mies zrezygnowal z piersi bo z butli bylo latwiej ciagnac
Eywa udanych zakupow:-)
 
reklama
Dziewczyny, a ten bobotic na gazy to jak podajecie? na ulotce jest, że od 28 dnia życia, a Martysia jeszcze tyle nie ma...
a jeśli to co ją męczy to nie gazy, to jak jej dam bobotic to nie zaszkodzi?
 
Do góry