reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2011

mi pasuje data i dzisiejsza, i jutrzejsza :-) na razie nie ma dramatu, mam skurcze mocne i bolesne, ale do przejscia, za to nieregularne, niestety. raz co 4, raz co 5, co 7, co 11 minut.. dupa.. musze czekac, az sie ustabilizuje akcja, ale nie powiem, mialam juz pare takich skurczy, ze przypomnialy mi sie oba porody, hehe..
wiesz ja nie chce Cie straszyc ale ja takie wlasnie skurcze mialam do konca. NIe regularne. Tak jak piszesz co 4 co 7 za chwile 10 i znowu co 3 i juz mialam 6cm rozwarcia... U mnie teoria ze skurczami rowno co iles tam sie nei sprawdzila :-) wiec moze moze :-D
 
reklama
witam dziewczęta. ja jakaś nieprzytomna, od rana wymiotuję. Nie wiem czy coś zeżarłam czy samo z siebie. Całą noc się budziłam ze 20 razy -masakra.
morgaine- gratki
 
no to lista oczekujących się skróciła:tak: morgaine dała radę dzielnie, bez oxy tak szybko..szok!:-)
taki stres chyba jest normalny przed porodem...nawet przed pierwszym dzieckiem, dla mnie najgorsze były 3 dni w szpitalu, leżałam sama na sali, za dużo czasu na myślenie;-)malutka głodna wiecznie płakała, dokarmianie zależało od zmian pielęgniarek od noworodków, każda miała inną teorię, więc ciężkie momenty były i też myślałam,że nie dam rady...ale na razie jakoś daje, odpukać!;-)

no nic, czekamy na położną i jutro chyba wreszcie na spacer:-)
 
Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić ... Więc któregoś dnia zapytało Boga: * Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tak żyć skoro jestem takie małe i bezbronne ??" - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę dla Ciebie jednego. On będzie na Ciebie czekał i zaopiekuje się Tobą. * Ale powiedz mi Boże, tu w Nieb...ie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym ?? - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do Ciebie każdego dnia ... I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy. * A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówili, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie ?? - Twój anioł powie Ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić. * A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą, Boże ?? - Twój anioł złoży Twoje rączki i nauczy Cię jak się modlić. * Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni ?? - Twój anioł będzie cię chronił nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem. * Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Ciebie, Boże więcej widział ... - Twój anioł będzie wciąż mówił Tobie o Mnie i nauczy Cię jak do Mnie wrócić. Chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej Ciebie ... W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało: * Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć, powiedz mi proszę imię mojego anioła ... - Imię Twojego anioła nie ma znaczenia ... Będziesz do niego wołał : "M A M U S I U "

ładne,co?
 
witam dziewczęta. ja jakaś nieprzytomna, od rana wymiotuję. Nie wiem czy coś zeżarłam czy samo z siebie. Całą noc się budziłam ze 20 razy -masakra.
morgaine- gratki

u mnie właśnie tak zaczął się pierwszy poród, więc może to już? :)

Aenye - ja też za pierwszym razem nie miałam takich regularnych i myśleliśmy że za szybko jedziemy, a w szpitalu już 6 cm było :)

Trzymam kciuki dziewczyny
 
dzieki za kciuki, laski..

asiunia, skrzyneczka
, no ja tez mialam przy obu porodach nieregularne skurcze, ale myslalam, ze to przez oxy.. no zobaczymy. na razie nie sa piekielnie bolesne, tzn bola tak, ze nie da sie ignorowac, ale do przejscia. wiec czekam. nie wiem, jak sie nic nie zmieni przez 2 najblizsze godziny to chyba pojade.

nie chce zamulac na patologii :dry:

meriderko
, poczekaj zatem na skurcze :-) :-D ja na wymioty nie mam chetki, ale dwa czy trzy razy juz bylam na kibelku od rana ;-)

asiunia
, z zazdroscia to ci nie poradze, ale cos czuje, ze bede miala podobny problem co ty. za to nastawienie mam inne - mysle, ze to jest do przepracowania. i jakos sie nie martwie tym zbytnio, nawet mysle, ze to naturalne :-) w koncu pojawia sie konkurencja!

dobra, ide do tej wanny, woda mi wystygla, siet.
 
reklama
aneye jade na zakupy pewnie jak wroce to juz bedziesz tulic :-)

Jade co bede w domu siedziec... u mnie jedynie maly cos dzis bardzo spokojny jest aby leniwie sie przeciaga, maz dzwoni i sie wypytuje czy rodze:wściekła/y: pfffff
 
Do góry