sunshine_baby- witam
mnie piersi nie swedza za to nadal spie w staniku jak czasami chce zrobic mezowi przyjemnosc i zdejme na noc to jak sie tylko przekrecam z boku na bok to budzi mnie bol. Za to swedzi mnie brzuch, jezeli spowoduje to rozstepy to bedzie zle. Mam juz na piersiach po ostatniej ciazy, male bo male i doslownie po 3 na kazda piers ale zawsze. Na brzuchu nie chce
lenka- badz dobrej mysli, odpoczywaj i sie nie denerwuj bo maluszek bedzie nerwowy.
jeszcze co do plci. U mnie w domu zawsze mowilo sie ze musi byc sprawiedliwie co do plci wiec kupilismy psa zeby tata nie byl "sam"
teraz mamy suke, kota i kastrata. Wiec sa 3 samice, 2 samce no i kastrat wiec musi byc synek a pewnie beda 2 wiec kastrat przejdzie na strone samic i bedzie sprawiedliwie. :-d:-d:-d:-d:-d
:-d
dzień dobry:-)
ja również mam dobry nastrój i wcale, a wcale nie odczuwam niedogodności ciążowych.
Normalnie czuję się jak młody bóg... W tej ciąży, mimo nieciekawego początku czuję się zupełnie nieciązowo-rzadko mnie mdli,nie pawikuję...no, czasem cycuchy pobolewają, ale naprawdę rzadko.
cucumber ja brałam ślub w 7 m-cu ciązy,tak, tak... I powiem ci, że byłam najszczęśliwszą panną młodą na ziemii.oczywiście ciąża nie była powodem decyzji o zamążpójściu, ale też nie była powodem, by ślubu nie brać. Mieliśmy wszystko rok wcześniej załatwione, sala itp. Więc nie było powodu by to zmieniać.ja czułam się świetnie i schodziłam ostatnia z parkietu a moja hania miała zaszczyt by zatańczyć z mamą i tatą świeżo po zaślubieniu (oczywiście w brzuszku). Jeśli chodzi o ubiór to ja zawsze szłam trochę pod prąd i nie zamierzałam nikogo uszczęśliwiać welonem na głowie. Miałam prostą sukienkę typu atena ściętą pod biustem w kolorze ecru, coś w stylu sukienki zosi z "pana tadeusza",obszyta była fioletowymi błyszczącymi kamykami i drobnym haftem. Włosy miałam upięte w hiszpańskiego koka z wpiętym liliowym storczykiem. Do tego wielka wiązanka typu łza z oczywiście ... Liliowymi storczykami. Och, jak się rozmarzyłam... Wyglądałam trochę niekonwencjonalnie, paru osobom pewnie się nie podobało, bo gdzie welon? Sukienka taka skromna, prosta...ale to był mój ślub i gdybym nawet nie była w ciąży to i tak bym się tak ubrała...
Jeśli chodzi o rajstopy to też nie polecam, ja miałam pończochy samonośne-2 pary, jedne, białe porwały się zaraz na początku więc ubrałam drugie beżowe i trzymały się do końca. Nie zapomnij też o niebieskiej podwiązce:-)
gosikk trzymam kciuki-będzie dobrze... I może przy wnikliwym badaniu gina zobaczysz między nóżkami "to" co chcesz zobaczyć:-).czekam na szybkie info...
aligatorku pisałaś, że troszkę się przejęłaś przezeirnością karku 1,7 mm.. Ale gin cię pocieszał, że tak jest.ja miałam 2 mm w 11tc2 i mi lekarz też mówił, że do 4 jest norma w tym tygodniu ciązy, potem stopniowo przeziernośc się zmniejsza. Zobacz, są dziewczyny z bardziej zaawansowaną ciążą i mają znacznie mniejszą przezierność. Tak chyba musi być...a tak w ogóle gratuluję małej ślicznotki. Wierzę, że przy dobrym sprzęcie już można rozpoznać płeć... Gdyby lekarz nie był pewien-to by nie mówił.
lenka1983 i bardzo dobrze, że słuchasz rad kwietniowych mam... Na tym etapie ciesz się, że dzidzia dobrze się rozwija...
joll trochę długo trzymają cię mdłości...pewnie niebawem miną i będziesz mogła w pełni cieszyć się swoim brzuszkiem. Cieszę się, że maleństwo tak pięknie się rozwija...
koot i mala mysz dziękuję za wskazanie najdogodniejszej trasy... Och, mam stresika w związku z tym wtorkiem, nie powiem, że nie...
:-)