reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2011

napisałam posta i mi zeżarło grrrrrrrrrr

no to w skrócie bo już nie chce mi się wszystkiego pisać jeszcze raz.

Dziewczyny gratulacje maluszków. Baby byłaś wyjątkowo dzielna. Naprawdę podziwiam tyle godzin...

U mnie dalej cisza poza tym że mi zatoki rozsadza i szlak mnie przez to trafia. Zaraz wybieram się do apteki.
 
reklama
Heja

kurcze miałam dzis nad ranem troche stracha....poszłam jak zwykle na siku u 5:00 (normalnie jak w zegareczku 5-5:30 codziennie) no i wracam, a mnie brzuch zaczyna boleć jak na @. OKi, ja wiem że wy tak macie od tygodni i nic, ale ja tak mam jakoś dziwnie od tej wtorkowej wizyty, a do tej pory była ciszaaa" jak po śmierci organisty", i to tak jakoś intensywnie, skurczy mi to nie przypominało....ale bolało. No i moja pierwsza myśl: oł szit, głowa tłusta, dywany nie uprane tylko zwinięte do wywiezienia, łóżeczko wczoraj złożone-spoko, ale bez pościelki i wogóle, Zreszta po ściagnieciu dywanu w sypielani uznałam że musze chyba kupić nowy taki wąski tylko chodniczek, bo mam przejscie między łóżeczkiem a komodą ok 80cm!!!! więc, of korse, nowe wyzwanie!!!!! no i tłumacze tej swojej Nadzi, że byłoby idealnie jakby tak po niedzieli wyszła, pon-wt. ...no i na razie cisza.......myslicie ze posłuchała?......

aaa, i chyba nadal odchodzi mi ten czopol, plamienie brunatne i geste....


ja wiem ze to może być irytujące jak taka ja albo Klaudencja;-) sie szykuje do porodu, a tu są wśród nas juz przeterminowane dziewczynki, albo prawie w terminie...dlatego ja już sie nie odzywam:-)

aenye - ależ ci tej pneumy współczuje, u mnie ci z góry zakończyli swoje remonty ze 3tyg temu ale hardcore był. Tak czy siak został mi jeszcze głuchy sąsiad za scianą który od 8:30 DDTVN a w niedziele ma darmowe rozmowy chyba bo do wszystkich znajomych wydzwania, i u mnie to wszystko cudownie słychać
ej, a to tak można se zamówić poród , że dzis i już?????ale extra, to ja na next wtorek rodze, tfu tfu zaklepane!!!:-D

nie wiem czy ja sie o Baby wypowiedziałam - cos długo rodziła nie,?...mam nadzieje że mimo wszystko było OK. ide jej pogratulować, choć nie wiem czy juz tego wczoraj nie zrobiłam.....jessssu ze mną coś nie tak
 
witam. U nas straszna pogoda, wieje, pada deszcz i jakoś zimno się zrobiło. baby- gratulacje
ja dziś też prawie całą noc ładnie przespałam ale brzuch mnie wybudzał- myslałam, że to może już a jak czekałam na rozwój sytuacji to nie wiedząc kiedy znowu zasypiałam.
 
Witam się porannie w mój WIELKI DZIEŃ :tak:z bólem gardła :wściekła/y:
ducha szkoda, że nie będziesz mieć internetu...odcięli Ci za tą czarną magię pewnie :-)
wszystkim rodzącym dzisiaj albo tym, którym się wydaje, że będą dziś rodzić (aeyne) życzę powodzenia i sił do parcia :-D
raz jeszcze proszę o przesłanie mi numeru do joll albo jak ktoś nie chce przesłać do mnie to niech prześle bezpośrednio do krakowianki, ale niech mnie chociaż o tym poinformuje, żebym już nie szukała :dry:
 
nie no Mitaginka - o Tobie jak mogłam zapomnieć:zawstydzona/y:, gratulacje dobrnięcia, ale chyba aż tak źle nie było...co..Teraz to poszalejesz, owocnej wizyty u fryza. ależ musisz być podekscytowana...ja bym była:-)
 
Ooooo sory ja w tym tygodniu rodze.... ewentualnie w przyszlym... juz nawet Adamek mnie nie interesuje...

Wy tez tak macie ze jak rano wstajecie to na calym ciele posciel po odbijana ja tak nigdy nie mialam... a teraz jak jakies zombie....


aenye a jednak jestes a juz myslalam ze kwiczysz na porodowce... no ale nie bo mnie bys taksamej nie zostawila no :-D


Prawa noge mam jak banie a lewa chuda... nie pytajcie jak to wyglada jak jakis przychlast.... to nic musze isc do tego fryzjera chyba jak bedzie miejsce bo co zrobic no....
 
ok, numer joll mam- podziekowania dla morgaine
na zamknietym go nie było

antonina pewnie, ze jestem podekscytowana :tak: tylko zła, ze musze czekac na M. az do 17:00; jak kilka miesiecy temu planowałam wizyte, to myslałam, ze wstane rano i ...hop do fryzjera, a M. pokrzyzował moje plany :wściekła/y:
 
Cześć :)
Ciągle w dwupaku, noc rewelacyjnie przespana, nawet nie wstałam na siku...

Gadałam z moim R. i się okazuje, że musimy rodzić w ten weekend a potem to chyba dopiero na wielkanoc... bo on we wtorek nad ranem jedzie w trasę Szczecin, Gorzów, Poznań, Zielona Góra, Zgorzelec.. i ni *** po drodze do trójmiasta... Jak się zacznie, to musiał by mieć przynajmniej odrzutowiec... nie mówiąc o tym, że to nowa praca, więc nie może wziąć urlopu ani nic :( a ja sama nie chcę jechać!! a znając tą małą gwiazdę to sobie zdecyduje wyjść we wtorek i masz babo placek.
Załamkaa :(
 
reklama
jankesowa nie no my next week. chociaż dzisiaj miałyśmy nie?:confused:
cholera wie...mamy 7 dni!! musimy się zdecydować na któryś:-D
ja mogę dzisiaj do 21 rodzić, potem do rana cisza!!!!!!!!!
i mogę jutro....hmmm może jutro zapodam ten olej... :-( ale musiałabym dzisiaj wszystko porobić...e tak na weekend w szpitalu. poczekam do 13go:-D

[/B]mitaginko[/B] mam nadizeję że już wiesz że na mnie można liczyć;-)

piję herbatę z liści i pakuję w siebie 6 kapsułek tego wiesiołka!! łudzę się że mnie nie natną...to BYŁOBY CUDOWNE!! nawet seksiku nie mogę stosować codziennie bo mojego M w nocy nie ma;-(

ehhhh rodzić mi tu! bo nuda jak w polskim filmie. zero akcji, nic sie nie dzieje:-D
 
Do góry