Kwiecień 2011

[jankesowa]

mitaginko ,dranissimo gratuluje 7

U mnie noc po prostu cudowna tylko jedno siusiu, zero skurcza, zgan no nic po prostu nic trace juz nadzieje, nie ma co jade dzis po ten olejek ale wezme po poludniu dopiero jak maz wroci w razie W czlowiek ale ma nadzieje. Od 5 juz czekalam kiedy ten choler*** budzik bedzie budzil.... a pewnie o 14 bede juz kaput... chyba ide jeszcze zalegnac....
aenye hop hop nadal 2w1??

 

[Zuzanna87]

Witajcie-nie moge coś dziś spać-mąż wstal do pracy i obudzilam sie z nim i juz nie zasnęlam
u mnie noce coraz bardziej męczące bo wstaje w zasadzie co godzinę a przy każdym wstawaniu mnie boli i czesto napinami sie wtedy brzuch,a dzis jeszcze było mi znowu niedobrze,a do tego teraz jakoś dziwnie mi sie siedzi-jak siedze to mnie boli tak od dołu brzucha do pachwin-nie jakoś mocno ale w taki denerwujący sposób-mam nadzieję że sie nic nie zaczyna bo zostało nam juz tak nie wiele do tego planowego cc...
cieszę się, że baby już urodziła i ma zdrowgeo synka-wiem,ze ciągle Was troche zostało do rozpakowania,ale mam wrażenie że już tyle tych maluszków sie urodzilo, że moje to bedzie ostatnie
A wiecie dziadkowie Wojtka byli u jego brata zw Irlandii i przywieźli nam jeszcze kilka ciuszków po ich Mai-nie za dużo-ale np. taką ładną jeansową sukieneczkę i dwie bluzy i trochę body-wczoraj wieczorem Wojtek to przyniósl wiec znowu mam czym sie zająć tak przez pól godziny
jankesowa jak widac nie na każdego,ale ten olejek naprawde czasami działa,wiec wziąc nie zaszkodzi
nie moge spać ale chyba też sie jeszcze zaraz poloże bo jakoś nie moge siedzieć jakoś jeszcze bardziej mi ciązy ten brzuch niż zwykle...
Miłego dnia kwietniówki

 

[..aenye]

hej hej :-) no dwa w jednym jeszcze, ale, uwaga: - DZISIAJ RODZĘ!!! tak postanowilam i koniec, maly nie ma nic do gadania.

anisad - no zobaczymy, ktora ma racje

a tak serio to kolejny dzien mam brzuch z kamienia, jest tak twardy, ze mam wrazenie, ze peknie zaraz, nic, ani na chwile to napiecie nie schodzi. obolala juz cala jestem, doslownie boli mnie kazdy miesien brzucha i wszystkie narzady w srodku. taka jakby kolka wokol calego brzucha. mlody fika, bo mu niewygodnie w tym opieciu, ale tak nisko tam ciagle kopie i tak mocno, ze naprawde wyje z bolu, ze chyba tylko cudem nie przebil jeszcze pecherza. takze rodze i nie ma haha. zaaraz wlacze sobie jakis serial i bede godzinke skakac na pilce :-)

pipka wyleczona chyba :-)

lilou, o, ja chetnie wezme sobie do serca twoja przepowiednie o rodzeniu po fryzjerze

ku....... 8.00 - serio - i juz pneuma ZAPOMNIALAM matko.. ja chce spac jeszcze dzis... k....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[Morgaine]

MITAGINKA gratki dotrwania do 7go szacun za to prawie 9cio miesięczne leżenie;-) teraz byle do 17tej;-)
AENYE miłego rodzenia
DRANISSIMO miłeo rodzenia
WILMEK Tobie też miłego rodzenia.

ja sobie poczekam jeszcze...

 

[wilmek]

witam :-) ja tez jakos nie moge spac..pol nocy skurcze myslalam ze moze cos sie z tego urodzi ale nie ;-)
mlody sie rusza zdecydowanie mniej ale idziemy na 10 do poloznej to podslucha co u niego...
jankesowa probuj probuj olejku moze u Ciebie zadziala ja chyba dzis sprobuje jeszcze raz wieksza dawke ;-)
aenye rodz rodz kros musi dzisiaj nie? co to za dzien bez kolejnego malucha :-)
morgaine dziekuje chociaz nie wiem czy mozna to nazwac milym

 

[ducha]

Hejjjj :-).
Aenye, łączę się z Toba w bólu u mnie też coś w tym stylu, drogę zerwali i nową robią pod blokiem , także mam coś podobnego.
Ale dobrze, bo ja juz spać nie mogę, trzeba sie szykować bo dzisiaj wyjazd a zaraz jak dotrę do domu to lekarz, będzie czas tylko na szybki prysznic, więc musze być zrobiona na tip top :-).

Mitaginka, gratki - 7!!! A tak się bałaś ;-).

Tak w ogóle to wczoraj zasnęłam na filmie jak dziecko nawet nie wiem kiedy, ostatnio raczej mi sie to nie zdarzało i całą noc przespalam, już zreszta chyba trzecią! Podkreślam, że cała ciąża to jedna wielka bezsenność!!! I tylko dwa sikania w ciągu dzisiejszej nocy... hmmm, czyżby Groszkowy dawał mi ostatnią szansę na jakiekolwiek wyspanie się ?! Kochany synuś! Po 9-ciu m-cach da sie matce wyspać .

Musze Wam powiedzieć jeszcze coś bardzo smutnego (jak dla mnie oczywiiście). Jadę do siebie i jak sie okazało mam awarię internetu, która może potrwać do dwóch tygodni jeszcze, więc będe musiała życ bez bb :-(. Tzn. do niedzieli czasem sie pewnie jeszcze zjawię, bo skorzystam od czasu do czasu z M. blueconnecta, ale później calkowite odcięcie - ew. w tel. ale to koszmar jakiś bo mam w nim dupowaty internet. Nie wiem, czy sobie z tym poradze emoconalnie normalnie noooo. I nie dowiem sie kto urodził... ehhh. No nic, na święta bede miała duuużo niespodzianek najwyraźniej, tyle nowych bb-dzidzinek :-).

Dobra dziewczynki, na dzisiaj spadam, ewentualnie dam znac wieczorem jak i co po wizycie .
Życzę Wam miłego dnia. Buziolki :***

 

[klaudencja]

hej...sporo się dzieje widzę...tyle nowych maluszków no i tyle mamusiek się szykuje na dziś!!! powodzonka więc zyczę ja też bym się nie obraziła gdybym dołączyła do tych dziesiejszych...no dobra daje sobie czas do końca tygodnia...tylko że żadnych przesłanek nie ma...:/
ale dziś wizyta u gin o 16 wiec dowiem się co i jak, jak wszystko ok to zaczynam jakieś starania żeby pogonić sprawę!!

 

[..aenye]

Boze, laski... 39tc5d.. rodzilam tak Maksia :-)
ale tak naprawde dzis jest moj termin :-)

ale smiac mi sie chce, nie wiem czemu bylam pewna, ze tego maluszka wypluje z siebie szybciej, bo to trzecie dziecko i szybciej wyjdzie, w sensie nie tyle porod sam, co termin, nie wiem, myslalam, ze tam na dole wszystko obluzowane etc - ke??? trzyma jak ze stali... i mezowi nie pozwolilam w marcu na te wakacje jechac, bo przeciez MIESIAC przed terminem chcial jechac! no skandal! ;-)

ech no..

 

[Morgaine]

AENYE ja też w szoku. 39tc dzisiaj. równo za tydzień termin, dziewczyna w brzuchu a tu nic na razie mi to pasi. ale nie chcę być przeterminowana!!

 

[madziarkas]

Hey
ja tylko melduję się podwójnie :-)
nie doczytałam wczorajszych pościków, dziś pewnie też sie nie uda bo wzięłam sie ostro za big porządki - oczywiście idzie mi to z żółwiowatym tempie ale założyłam sobie że będę cały czas w ruchu to może poruszy małego...
Fajnie, że baby już po:-):-):-)

Plan na dziś:
*porządek w komórce
*szorowanie wszystkich drzwi
*skakanie na piłce i rundki po schodach w zwiększonej dawce.

Aaaa! jeszcze tylko napisze, że wczorajszy wieczór miałam bardzo fajny :-) pojechałam z siorką i mamcią do krawcowej zamawiać suknie ślubną dla siostry. Ponad dwie godziny siedziałyśmy i projektowałyśmy idealną kiecusie i już czuję, że będzie przecudna!!!!!!!!!!

No to zmykam realizować plan, jeszzce tylko szybki prysznic żeby energii dodać i będzie git;-)

Życze dziś udanych wizyt ginowych i fryzjerowych !!!