reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

mnie przekładali na inne łóżko po porodzie, 2 godziny tam leżałam , mężu przy mnie, potem na nim na sale i tam znowu przełożenie na inne,ale nikt mi już nigdzie od momentu szycia nie zaglądał;-)

wpadłam na chwilę,ale chyba się położę, póki mam okazję, pocieszę was,że z 14 kg ciążowych zostały 3:szok: a brzuch zastanawiaj ąco niewidoczny jak na poród przed 4 dniami

buziaki wszystkim, oczywiście nawet nie zaczęłam doczytywać jeszcze,hehe
Aby pozazdrościć takich efektów i to bez diety :)
Madziarkas- jak wszystkie się cieszą to i ja, że mąż palucha pociął :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny ja tylko na chwilke zameldować, ze nadal w dwupaku jestem byliśmy u znajomych i jestem padnięta więc biorę przysznic i do łózka

Papa mamuśki spakowane i rozpakowane :)
 
ducha, z przykroscia stwierdzam, ze sie nie sprawdzilas ;-) Twoja przepowiednia dla mnie nie zadzialala :-p Data 05.04 juz prawie mija, a tu nic! Zobaczymy, jak sie sprawdzi mitaginka i Jej przepowiednia na 08.04 ;-)
A tymczasem poprosze o kciukasy na moja jutrzejsza wizyte :-) Mala jakos sie dziwnie przeciaga, moze w koncu uzna, ze juz Jej tam ciasno i zdecyduje sie wyjsc - ach jakby bylo dobrze! ;-)
 
witam :-)
oj cos chyba dzis wszyscy spia albo ja jakos wczesnie wstalam ;-) jakies dziwne mysli mi po glowie kraza nie najoptymistyczniejsze...to chyba nie bedzie dobry dzien....
Baby trzymam mocno kciuki zeby sie szybko rozkrecilo i maly wyskoczyl :tak:
 
Hej Kobietty!
Melduje się przeterminka, wczoraj coś się działo, ale w sumie dobrze, że nie wybraliśmy się do szpitala, bo dzisiaj znowu cisza. (tzn po stymulacji brodawek zaczęło mnie ciągnąć w brzuchu takim ciągłym bólem, a brzuch też był bez przerwy twardy. Próbowaliśmy się dodzwonić na IP, ale się nie udało, po pół godz przeszło...

...ale widzę, że Baby wyruszyła do szpitala....trzymam kciuki...oby szybko bezboleśnie i szczęśliwie
 
dzien dobry

baby już ma 5 cm:-) teraz powinno być z górki.
fajnego smska od niej dostałam: laska szykuj się, za 2 dni rodzisz:-D
no to aenye jak chcesz być przede mną to dzisiaj/jutro..... come on!!!!!

morgaine, bo ty RODZISZ, a ja bede chodzic w ciazy do konca tego stulecia jeszcze!!!!!
taaa ja rodzę już od miesiąca. bóle na @ coraz mocniejsze, ale kilka skurczy i cisza...
a Ty zrobisz plum i ...Felek...(?) będzie with you;-) a propos co z tym imieniem? zostaje Felek czy nie? bom ciekawa....
mnie się baaardzo podoba opcja zmiany imienia po porodzie, jola super!!!
Tylko ja nie mam na jakie zmienić. już myślałam o Liwii:-) albo Lence... tylko Lenka z nazwiskiem mi nie brzmi coś...
Dziewczyny, czy to nie jest dziwne, że żadna z nas nie pamięta co było w chwilę po porodzie ? Moze oni nas faszerują jakimiś lekami i podmieniają nam dzieci ?? :szok:
moich nie podmienili...takich charrakterków nie da się podmienić:-D
Aby pozazdrościć takich efektów i to bez diety :)
Madziarkas- jak wszystkie się cieszą to i ja, że mąż palucha pociął :)

no i nie sposób skomentować...mało pisze ta nasza meriderka, ale za to cieszy się z cudzego szczęścia w nieszczęściu ;-)

joll jak się Inka pospieszy, to zdążycie przed baby jeszcze...!!! no co wy....
 
reklama
Ok, poczytałam, teraz mogę coś konkretnego napisać, bo najpierw chciałam się oczywiście tylko na podium załapać
yes2.gif
.
Więc tak, z tego co pamiętam oczywiście:

eywa, Twoje słowa podziałały tak motywująco, że sobie tego nawet ie wyobrażasz... Teraz zapewne każda z nas liczy na tak szybkie dojście do formy po
yes2.gif
.

morgaine, a co tam, że nieszczere, ważne że pozytywne słowa, a to na każdą babę zawsze działa, więc DZIĘKI!!!!
wink2.gif
laugh.gif


mitaginka
, cholero jedna - czy Ty nie wiesz, że kobiecie całej prawdy mówić nie można?! Tym bardziej w ciąży?!

aenye, cieszę się że z pipką lepiej
yes2.gif
. A remont nie zając - to po pierwsze, a po drugie - zawsze to więcej czasu na wymyślenie kolejnych rzeczy (ja zawsze tak mam, że i tak nawet w trakcie modyfikuję poprzednie pomysły).

baby, co prawda teraz nie przeczytasz, aleeee, czarownica ducha musi się usprawiedliwić, po 1. jeden dzień poślizgu - wielkie mi e-co, po 2. przecież ustaliłyśmy już, że mi Groszek zakłócenia wprowadza, więc jednodniowa pomyłka nie jest dramatem przecież
yes2.gif
:-). Of course trzymam kciuki, żeby poszło szybko i bezboleśnie!!!

madziarkas, niezła historia z mężem, oczywiście równiez sie cieszę ciachniętym paluszkiem, bo masz go przy sobie. Tylko teraz Ty z dzidzikiem sie postarajcie i niech sie rozkręci w tym tygodniu, bo po L4 wróci do pracy i co wtedy?! :baffled:

Wszystkim pozostałym, które pocieszały w wyniku bólu po utracie włosów dziękuję!!! :-)
 
Do góry