Dzień dobry niedzielnie!
A z okresem też tak mam -mega nieregularnie; i wg moich obliczeń zapłodnienie musiało tuż pookresie, co się nijak ma do obliczeń medycznych. Mnie się to pokrywa z cyklem wg Jonasa,czyli wg faz Księżyca i nawet płeć się zgodziła :-)
Ja mam dzisiaj,mimo ładnej pogody jakiś nastrój płaczliwy. Chyba się lodami załaduję na pocieszenie.
Doceniam mitaginko Twoje starania jak najbardziej. :-)a tak w ogole z moich statystyk wynika (acronka wiem, ze Ty jedna mnie docenisz ), ze od 28 marca codziennie przynajmniej jedna kwietniówka rodzi- az strach sie bac
dranissimo - tak, mnie się śniły rączki,ale z 5 paluszkami i tak symetrycznie po obu stronach brzuchaGratulacje dla sprinterki adi!!! Szybka sztuka, rach ciach i urodzila :-) Tylko pozazdroscic! :-) Mam tylko nadzieje, ze maz byl przy Niej i pomagal, no i ze sie sprawdzil :-) Na pewno!
no u mnie prawie to tak wygladalo Umowilam sie na wizyte u gp, nasciemnialam spanikowana no i mi zrobili - wyniki we wtorek ;-) Trzeba pytac. Oni wychodza z zalozenia, ze to kazdy moze miec i ze to rybka, ale chyba nie zdaja sobie sprawy z powagi sytuacji posiadania takowego ochydztwa...
asiunia zgadzam sie w 100% z tym co napisalas dla adi o tych facetach/mezach itd...
tez mialam dzis strasznie dziwny sen!!!! Widzialam Malej raczke, wystajacy z mojego brzucha! I ta raczka miala 6 (!) paluszkow Mam nadzieje, ze to nic zlego nie znaczy!!!
acronka, Tobie tez sie chyb a cos raczkami snilo...
U mnie to samo. Moj sie uparl, ze jeszcze nie rodze i tyle tlumaczenia...
ja tam w sumie nie wiem, ale wydaje mi sie, ze nic nie maja. Mozesz miec bakterie w moczu, a czystosc pochwy idealna. Ja jak na poczatku mialam bakterie w moczu to bralam antybiotyk, jakos przez 3 dni i poszly sobie w piz** ;-) Teraz jest oki. Trzeba pic duzo wody.
dokladnie. W takim stresowym i coraz bardziej dla nich napietym czasie to taka praca to super oderwanie sie. Znam takich, ktorzy maja juz np 2 dzieci i twierdza, ze od tego czasu polubili bardziej prace! :-)
ja zgubilam sie juz tuz na poczatku wywodu Dla mnie te obliczenia to czarna magia, zwlaszcza, ze ja to sobie moge liczyc, ale sztachety w plocie Okresy, niemal od zawsze, mialam mega nieregulane, wiec zadna regula mnie sie nie ima. Wiem, kiedy mialam ostatni okres, kiedy Mala sie poczela i tylko na tej podstawie moge sobie liczyc, aczkolwiek tez nie wiem na jakich zasadach? ;-)
Zdecydowanie bedzie nas coraz wiecej... ;-) Ale serio, adi poki co chyba byla najszybsza! ;-)
A z okresem też tak mam -mega nieregularnie; i wg moich obliczeń zapłodnienie musiało tuż pookresie, co się nijak ma do obliczeń medycznych. Mnie się to pokrywa z cyklem wg Jonasa,czyli wg faz Księżyca i nawet płeć się zgodziła :-)
Mój mąż właśnie sprząta samochód, ale mu nie będe pomagać. Zresztą ginka zabroniła mi przy tych bólach określonych ruchów, więc się tego trzymam.Adi gratuluję serdecznie! Ale fajnie, że tak szybciutko
Adi pisała ze myła w dzień z męzem samochód - może to jest jakiś klucz dla tych, które chcą urodzić. i to tak szybko
paprotko - chyba w każdym ubezpieczeniu jest jakis okres ochronny. Najlepiej będzie zapytac bezpośrednio u ubezpieczyciela. Chyba wystarczy zadzwonić.hej
mam do was pytanie b mój mąz właśnie zmienia pracę a mała się urodzi może w tym ostatnim tygodniu jego pracy w tej starej firmie i niewiem czy dostanie pieniądze z ubezpieczenia jeśli w tej nowej firmie jest nowy ubezpieczyciel . jak myslicie dostanie czy raczej lepiej niech sie dowie czy moze przejsc na indywidualne i ciagląć stara polise jeszcze ?
Ja mam dzisiaj,mimo ładnej pogody jakiś nastrój płaczliwy. Chyba się lodami załaduję na pocieszenie.