reklama
Witajcie
Ale Adi szybciutko urodziła
u mnie w zasadzie bez zmian-po za tym że Mela wczoraj wciągu dnia nie spała w ogóle i wyczyniała z moim brzuchem takie rzeczy ze myślalam ze zwariuje-caly dzień robiła mi takie "góry" z brzucha,że rodzice i Wojtek nie mogli uwierzyć jak patrzyli-w nocy troszkę pospala,a dziś od rana znowu sie niesamowicie wierci-chyba po postu sie już nie mieści i jej jest ciasno a ja ma wrażenie ze mnie rozerwie zaraz,ale wytrzymałysmy już tyle to jeszcze tydzień wytzrymamy(mam nadzieję)za tydzień o tej porze będę jechała do szpitala,a za 8 dni wreszcie przytulę moje maleństwo
A teraz ide obudzić męża-w końcu ile można spać-po za tym jestem głodna a mial iść rano po bułeczki
milego dnia dziewczynki:*
Ale Adi szybciutko urodziła
u mnie w zasadzie bez zmian-po za tym że Mela wczoraj wciągu dnia nie spała w ogóle i wyczyniała z moim brzuchem takie rzeczy ze myślalam ze zwariuje-caly dzień robiła mi takie "góry" z brzucha,że rodzice i Wojtek nie mogli uwierzyć jak patrzyli-w nocy troszkę pospala,a dziś od rana znowu sie niesamowicie wierci-chyba po postu sie już nie mieści i jej jest ciasno a ja ma wrażenie ze mnie rozerwie zaraz,ale wytrzymałysmy już tyle to jeszcze tydzień wytzrymamy(mam nadzieję)za tydzień o tej porze będę jechała do szpitala,a za 8 dni wreszcie przytulę moje maleństwo
A teraz ide obudzić męża-w końcu ile można spać-po za tym jestem głodna a mial iść rano po bułeczki
milego dnia dziewczynki:*
hej
nie wiem czy dobrze zrobilam, ale wypisałam się na zadanie.
jestem w domu i analizuje sprawe.... wod malo - lekarze mowia, ze jak malo, to moze byc spowodowane podciekaniem. ok. pojechalam tam bo polecialo ze mnie sporo. potem tam juz nic nie cieklo. od odejscia wod mam 24 h na urodzenie. droga i czas wnikania bakterii do lozyska jest bardzo szybka. minelo troche czasu. tetno dziecka na ktg wychodzi ok, zadnych skurczy. czyli potencjalnie nic sie nie dzieje. w takim razie co to bylo wtedy w ptk ? i czemu wod jest malo ? wyglada na to, ze oni sami nie wiedza... we wtorek mam pojsc na ktg i zapisac sie na usg zeby jeszcze raz zmierzyc ich poziom. zaraz postaram sie was podczytac troche.
Adi - gratuluję, szybko poszło
nie wiem czy dobrze zrobilam, ale wypisałam się na zadanie.
jestem w domu i analizuje sprawe.... wod malo - lekarze mowia, ze jak malo, to moze byc spowodowane podciekaniem. ok. pojechalam tam bo polecialo ze mnie sporo. potem tam juz nic nie cieklo. od odejscia wod mam 24 h na urodzenie. droga i czas wnikania bakterii do lozyska jest bardzo szybka. minelo troche czasu. tetno dziecka na ktg wychodzi ok, zadnych skurczy. czyli potencjalnie nic sie nie dzieje. w takim razie co to bylo wtedy w ptk ? i czemu wod jest malo ? wyglada na to, ze oni sami nie wiedza... we wtorek mam pojsc na ktg i zapisac sie na usg zeby jeszcze raz zmierzyc ich poziom. zaraz postaram sie was podczytac troche.
Adi - gratuluję, szybko poszło
Ostatnia edycja:
hej
mam do was pytanie b mój mąz właśnie zmienia pracę a mała się urodzi może w tym ostatnim tygodniu jego pracy w tej starej firmie i niewiem czy dostanie pieniądze z ubezpieczenia jeśli w tej nowej firmie jest nowy ubezpieczyciel . jak myslicie dostanie czy raczej lepiej niech sie dowie czy moze przejsc na indywidualne i ciagląć stara polise jeszcze ?
mam do was pytanie b mój mąz właśnie zmienia pracę a mała się urodzi może w tym ostatnim tygodniu jego pracy w tej starej firmie i niewiem czy dostanie pieniądze z ubezpieczenia jeśli w tej nowej firmie jest nowy ubezpieczyciel . jak myslicie dostanie czy raczej lepiej niech sie dowie czy moze przejsc na indywidualne i ciagląć stara polise jeszcze ?
Koot
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2010
- Postów
- 953
Hej babeczki,
Adi super ekspresowo sobie poradziła, ekstra
Ja humor dalej do dupy....nic mi sie nie chce, ale zaraz sie zbieram i lecę z dzieckiem na plac zabaw na godzinkę, bo kota chyba dostanę.
Jejku jak ja nie lubię takiego stanu...nie będę Wam nudzić, spadam.
Adi super ekspresowo sobie poradziła, ekstra
Ja humor dalej do dupy....nic mi sie nie chce, ale zaraz sie zbieram i lecę z dzieckiem na plac zabaw na godzinkę, bo kota chyba dostanę.
Jejku jak ja nie lubię takiego stanu...nie będę Wam nudzić, spadam.
Hej babeczki,
Adi super ekspresowo sobie poradziła, ekstra
Ja humor dalej do dupy....nic mi sie nie chce, ale zaraz sie zbieram i lecę z dzieckiem na plac zabaw na godzinkę, bo kota chyba dostanę.
Jejku jak ja nie lubię takiego stanu...nie będę Wam nudzić, spadam.
koot jakiego KOTA Ty chcesz dostać?
shannonka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Luty 2011
- Postów
- 242
Adi ale super, że tak sprawnie poszło! Ja też tak chcę!!!!! Proszę, proszę, proszę!!!! Myślicie, że samo chcenie wystarczy? A jak tak ładnie będę prosić?
Cucumber super, że już w domku
anisad, herbatita do becikowego karta ciąży nie wystarczy, trzeba mieć zaświadczenie od lekarza lub położnej potwierdzające co najmniej jedną wizytę w trakcie ciąży u lekarza, nie ma jakiegoś oficjalnego druku na to póki co, na czymkolwiek może Wam lekarz wystawić, chociaż najczęściej korzystają z takiego druku, który kiedyś obowiązywał. Poza tym musicie mieć odpis aktu urodzenia, dowód osobisty i ewentualnie nr konta przy sobie.
Na szczęście ciepła woda jest, ponoć ma nie być we wtorek lub środę a to i tak nie cały czas, chyba sobie żarta takiego zrobili, veeeery fuuuuunnnnnnnny
Ładne słoneczko dziś, mój M wczoraj spił się na imprezie u koleżanki tak, że ledwo go do domu dowlokłam i w międzyczasie stwierdził, że on sam odbierze poród, o!!!
Cucumber super, że już w domku
anisad, herbatita do becikowego karta ciąży nie wystarczy, trzeba mieć zaświadczenie od lekarza lub położnej potwierdzające co najmniej jedną wizytę w trakcie ciąży u lekarza, nie ma jakiegoś oficjalnego druku na to póki co, na czymkolwiek może Wam lekarz wystawić, chociaż najczęściej korzystają z takiego druku, który kiedyś obowiązywał. Poza tym musicie mieć odpis aktu urodzenia, dowód osobisty i ewentualnie nr konta przy sobie.
Na szczęście ciepła woda jest, ponoć ma nie być we wtorek lub środę a to i tak nie cały czas, chyba sobie żarta takiego zrobili, veeeery fuuuuunnnnnnnny
Ładne słoneczko dziś, mój M wczoraj spił się na imprezie u koleżanki tak, że ledwo go do domu dowlokłam i w międzyczasie stwierdził, że on sam odbierze poród, o!!!
reklama
krakowianka85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2010
- Postów
- 1 245
Koot - rozumiem Twój stan. Ja też muszę zaraz wyjść chociaż na chwilę, bo dostanę *******ca.
Brzuch mnie boli, jakbym miała zaraz okres dostać. :/ A do tego mam coś na kształt PMSa... Niewiele mi trzeba, żeby się rozryczeć na całego. :/ Tyle, że z PMSem jest tak, że wiadomo, że za dzień, dwa przejdzie. :/
Cucumber - pęknięty bark to jak dla mnie poważnie brzmi. No ale skoro mówisz, że to nic groźnego tak naprawdę, to trzymam kciuki, żeby Mała szybko do pełnej formy doszła. Dzielna Mama jesteś.
Joll... współczuję Ci... wiem, że masz już dość tego czekania...
Herbatita, na pewno z czasem się Wam doba unormuje i będzie Ci troszkę lżej, wierzę w to.
Dobrego dnia Dziewczyny. Ja idę na spacer, bo naprawdę zaraz eksploduję.
Brzuch mnie boli, jakbym miała zaraz okres dostać. :/ A do tego mam coś na kształt PMSa... Niewiele mi trzeba, żeby się rozryczeć na całego. :/ Tyle, że z PMSem jest tak, że wiadomo, że za dzień, dwa przejdzie. :/
Cucumber - pęknięty bark to jak dla mnie poważnie brzmi. No ale skoro mówisz, że to nic groźnego tak naprawdę, to trzymam kciuki, żeby Mała szybko do pełnej formy doszła. Dzielna Mama jesteś.
Joll... współczuję Ci... wiem, że masz już dość tego czekania...
Herbatita, na pewno z czasem się Wam doba unormuje i będzie Ci troszkę lżej, wierzę w to.
Dobrego dnia Dziewczyny. Ja idę na spacer, bo naprawdę zaraz eksploduję.
Podziel się: