reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

Aenye, a co Ty tam dobrego robisz ? Ja też chcę !

Lecę spać. Pewnie jak tylko pójdę, to zaraz któraś urodzi. Mi jakoś ciężej na brzuchu dzisiaj, ale do porodu jeszcze trochę zostało. Muszę trzymać do przyjazdu męża, czyli co najmniej do 8 kwietnia do 22:00 ;)

Adi 30, my tu wszyscy liczymy po cichu, że urodzisz , a Ty w domu siedzisz....nie no :wściekła/y:

dobrej nocy

Edit:

Co do czopu i innych objawów porodu (bo tak piszecie i piszecie), to próbuję coś na ten temat doczytać, więc wklejam...

Zwykle poród zapowiada odejście z pochwy czopu śluzowego, czyli gęstej wydzieliny, która dotąd zamykała szyjkę macicy. Korek z gęstego śluzu w okresie ciąży chronił maleństwo przed infekcjami. Teraz, przed porodem, czop śluzowy zostaje wypchnięty z szyjki macicy, by zrobić miejsce rodzącemu się dziecku. Jeśli czop (przypominający gęstą kulkę śluzu) jest bezbarwny lub białawy, zwykle poród następuje za kilka dni. Jeśli podbarwiony krwią – w ciągu 24 godzin. Zatem jedź do szpitala. Każde krwawienie warto skonsultować ze specjalistą. Jeśli to jeszcze nie poród, a czop śluzowy został wydalony, część lekarzy zaleca rezygnację ze stosunków seksualnych, ponieważ istnieje niebezpieczeństwo infekcji. Każda zmiana wydzieliny z pochwy przed porodem powinna cię zainteresować, nie tylko bowiem klasyczny czop zapowiada finał ciąży – śluz pochwowy może stać się bardziej obfity i gęstszy niż dotychczas. Cienkie różowe „niteczki” w śluzie to efekt pękania pojedynczych naczynek krwionośnych – proces naturalny podczas skracania i rozwierania się szyjki macicy. Oznacza, że już tylko godziny dzielą cię od porodu. Jeśli jednak drobinki krwi pojawiły się po stosunku seksualnym czy badaniu ginekologicznym, oczekiwanie może się przedłużyć.

Emocje przed finałem

Przed tobą stresujące, chociaż cudowne wydarzenie. Mieszanka euforii, znudzenia, smutku i strachu to nie tylko efekt burzy hormonalnej. Jest jak najbardziej naturalna w obliczu czekających cię zmian i stresu. Nie zapominaj zatem o relaksie. Czy wiesz, że często ciąża przedłuża się u kobiet, które panicznie boją się porodu, gdyż podświadomie blokują one w mózgu procesy niezbędne do akcji porodowej? Zatem myśl pozytywnie, słuchaj muzyki, spaceruj, spotykaj się z przyjaznymi ludźmi, a szybciej skończy się to nieznośne czekanie.
Próba przewidzenia terminu porodu poprzez obserwowanie własnych emocji nie jest łatwa. Przeżywasz przecież huśtawkę nastrojów już od tylu miesięcy. Gdybyś jednak niespodziewanie pokonała zmęczenie i zapragnęła sprzątać, urządzać, kupować, czyli „wić gniazdo”, pewnie już wkrótce powitasz maluszka. W dniu porodu możesz bez wiadomego powodu poczuć się wyjątkowo zdenerwowana czy zaniepokojona. Oznaką zbliżającego się porodu jest też poczucie skrajnego wyczerpania, nieokreślony strach, przygnębienie. Ale zazwyczaj już następnego dnia po porodzie nie będziesz o tym pamiętać. Wystarczy, że weźmiesz swój skarb w ramiona.
 
Ostatnia edycja:
reklama
anisad, a robilam jezyki krowkowe, czy szyszki z ryzu - na kulinarkach przepis od baby :-) jutro zrobie zdjecie i sie pochwale!
edit, a nie, tobie tez moge przyniesc :-D zapomnialam.

a co do zgagi - dziewczyny, a probowalyscie kisiel? ja jem czesto na zgage slodka chwile, tylko taka bez owocow, jakas bananowa, truskawkowa, inne malo owocowe smaki (tzn takie wybieram, co maja mniej tego soku owocowego, np zwykle oetkery czy tam inne gellwe). nawet pomaga, dobrze skleja zolad. tylko robie z mniejszej ilosci wody, zeby nie byla taka lejaca.

dobra, ide spac. dzieci sie rano uciesza, bo na wierzch zostawiam szyszeczki do wyschniecia :-)

w ogole to mam schize, przed chwila, po nocy smsa dostalam i w dzikim pedzie sie rzucam do fona, myslac, ze to ktos rodzi. a tu siostra tylko ;-) hehe. az mi serce wali mlotem.
 
ok, ja też się już kładę
póki co żadnych nowych porodowych wieści nie mam, więc forum odżyje porodowo pewnie dopiero jutro ;) jeśli w nocy dostanę eska od hatorskiej, że już po, to wybaczcie, ale wkleję go i tak dopiero rano, a że wstaję około 10:00 to sobie poczekacie :-D:-D
 
A mnie się spać nie chce to sobie siedzę na Allegro a tu dooopka bo sobie właśnie przerwę techniczną do 6 rano zrobili. Noż kurka blaszka, jak ja tu zakupy chcę robić.
W takim razie kładę się i będę sobie CSI oglądać. A co.
Aenye - smaka mi na te szyszki narobiłaś,chyba przekabacę mena by mi budyś czekoladowy strzelił.
Rany jem jak oszalała...... a w środę wizyta i pewnie waga nieźle skoczy, ehhh.

Mitaginka - to nas potrzymasz w niepewności :D

Dobrej nocy dziewczynki!
 
dzień dobry (dzień??:confused:)
idę spać chyba....
wczoraj padłam z młodym o 21szej. obudzilam sie o 4 i mysle sobie ide zobaczyc, bom pewna ze hatroska i joll juz urodzily...
tzn. hatorska na pewno tylko nasz posłaniec dobrej nowiny mitaginka śpi...no ale ona dopiero 5 godz. temu spać poszła....to można jej wybaczyć.
ciekawe jak joll...
aenye - tyś taka radosna z powodu tych szyszek, może urodzisz dzisiaj co?:)
chociaż nie, Ty do kwietnia poczekaj.... :)

idem spać, nie wiem co pisać mam.... aż dziwne,,,,
 
Morgaine ja też juz wstałam, ale to dlatego, ze mąż poszedł do pracy i adłam z nim śniadanko :) wieczorem poszliśmy szybciutko do łózka coby "małego pospieszyć" ale jak na razie nie działa... ciekawa jestem czy moja szyjka coś sie wreszcie dalej ruszyła:confused: dowiem się dzisiaj po KTG jak mnie lekarz zbada :)

Hatorska mam nadzieję, że tulisz już maleństwo :)
 
witam koleżanki :) a gdzie dobre nowiny, ja już spać nie moge z ciekawości a tu cisza.... :-D
Mam dziś wizyte na 8.40 i trzeba się przgotować, coś z tym tam na głowie zrobić, żeby paniki nie wywołać w przychodni:dry:
Ale do wyjazdu jeszcze będę zaglądać do was
 
Hejka!!!

Takie piękne słoneczko za oknem,nic tylko rodzić:-D
Tak się śmieję,bo o 3 nad ranem odszedł mi czop śluzowy,pierwszy raz to widzę tak na żywo,bo przy Marysi to chyba razem z wodami jak mi przebijała to odszedł.Teraz pytanie:ile tego może być???U mnie o tej 3 to trochę tego było i był podbarwiony krwią,a teraz to taka galareta przeźroczysta...
No i zaczął się stresssss....A jutro wizyta!Zobaczę czy do południa nie zadzwonię do gina czy by mnie zbadał i usg zrobił-bo jak tak nie dotrwam???
A hatorska to co-chce nam żart zrobić i czeka do piątku???

POzdrawiam was,będę zagladać,ale póki co-ogarnę domek w razie W....
 
Hejka!!!

Takie piękne słoneczko za oknem,nic tylko rodzić:-D
Tak się śmieję,bo o 3 nad ranem odszedł mi czop śluzowy,pierwszy raz to widzę tak na żywo,bo przy Marysi to chyba razem z wodami jak mi przebijała to odszedł.Teraz pytanie:ile tego może być???U mnie o tej 3 to trochę tego było i był podbarwiony krwią,a teraz to taka galareta przeźroczysta...
No i zaczął się stresssss....A jutro wizyta!Zobaczę czy do południa nie zadzwonię do gina czy by mnie zbadał i usg zrobił-bo jak tak nie dotrwam???
A hatorska to co-chce nam żart zrobić i czeka do piątku???

POzdrawiam was,będę zagladać,ale póki co-ogarnę domek w razie W....

Mnie czop odszedł 2 tyg temu i dalej nic, wiec myślę, ze spokojnie, nie musisz sie spieszyć
 
reklama
no mi też 1,5 tyg temu odchodził, ale był bez krwii, a taki podbarwiony to chyba jednak troche szybciej coś da....
ja ostatnie chwile wygrzewam się pod kołderką, zaraz śniadanko i do doktorka, niech tam pogrzebie :D
U nas mroźno z rana...brrr...mąż zostawił mi auto i pojechał na kolarzówce do pracy, że mu sie chce...
Wstawajcie dziewczyny, piękny dzień dzisiaj! :-D
 
Do góry