reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

Marma mnie też się kiedyś śniło, że urodziłam takie małe dzieciątko, które w sumie nawet noworodka nie przypominało, tylko takiego już większego dzieciaczka tylko w miniaturce i on zmarł po porodzie przeze mnie, a przynajmniej takie miałam wrażenie, bo się nim źle zajmowałam, okropny był to sen :( ale sądzę, że to tak jak baby mówi - wszystko czego się boimy, bo dzień wcześniej się naczytałam o pielęgnacji noworodków i stwierdziłam, że to trudne! A dziś mi się śniło, że zaczęłam rodzić, ale tak dziwnie, bo najpierw zauważyłam, że mi małego noga tak z brzucha wystaje, myślałam, że się po prostu przeciąga i trochę nogę wysunął, ale podnoszę bluzkę, a on mi nogę przez pępek już na zewnątrz wysunął! Szukałam telefonu, żeby dzwonić do ginki czy ja mam już jechać go tak rodzić, czy on tę nogę schowa i wtedy pyk i wody mi poszły :) Dzwonię do mojego M, że musimy do szpitala jechać, a tam ktoś inny odbiera i gada jakieś głupoty. I się obudziłam i nie wiem jak urodziłam małego, ale generalnie jakoś tak mnie to rozśmieszyło i rozweseliło :)
Ewa u nas tylko deszcz, śnieg to ponoć dla Małysza pada :)
baby u mnie też kakao, jak co dzień, dużo go piję, bo herbaty nie lubię :p
 
reklama
teraz mam stress że tak będzie częściej i z kad ja będę wiedzieć że to to
gdyby nie wy to na pewno bym jechała do szpitala, mąż o 5 do pracy wkurzył by się jakbyśmy wracali spowrotem
 
Wy tu nie próżnujecie z pisaniem;-)

właśnie zjadłam śniadanko, za oknem piękne słońce i 5 cm śniegu! :szok: a tu trzeba do pracy się zbierać

marma ja też mam często takie sny i nawet w dzień potrafię sobie coś wkręcić i ryczeć przez pół godziny, więc to chyba normalne. nerwy i hormony robią swoje.

Adi też się zastanawiam, czy to już, ale wszyscy mówią : będziesz wiedzieć na pewno, kiedy się zacznie.

miłego dzionka Dziewczyny!
 
jestem wykończona podziwiam was jak patrze na siebie to się normalnie do tego nie nadaję, niby taka twarda jestem, ale macierzyństwo nie ja poprostu se chyba nie dam rady z kąd wy na to macie siły
 
hej dziewczyny.

Marma może chodziło o bakterie e.coli? ona może występować i w moczu i w pochwie? Na sny nie zwracaj uwagi, ja w trakcie ciąży miałam takie, że szkoda słow... nawet jak urodziłam to nie przeszły jeszcze:/

Teraz mogę na spokojnie napisać. Mały ciągle śpi:-) Je przeciętnie co 3-4 h (oczywiście z cyca), tak się martwiłam, ze pokarmu nie będę miała, a mnie w niedzielę tak wywaliło piersi, ze cały oddział noworodków mogłabym wykarmić :-) a to dlatego, że podawali mi 1,5l kroplówek i sama wypijałam 2 l hmm Kroplówki miałam na zespól popunkcyjny - anestezjoloszki twarz, która mi to 'zrobiła' zapamiętam chyba do końca życia. Poza tym, że była strasznie niemiła, ciągle narzekała to mi w kręg się wbiła.. i tydzień wycięty z życia - masakra jakaś. Ale mamy to już za sobą, boli jeszcze kręgosłup, tak naprawdę dopiero zaczynam powoli dochodzić do siebie, bo dopiero wczoraj wstałam z łóżka i od wczoraj chodzę.. nikomu tego nie życzę, ponoć zdarza się ten zespół bardzo rzadko i musiało mnie to spotkać:/

w albumie w odpowiednim wątku zdjęcie Filipka:-)
 
edit: justi witaj, zaraz śmigam obejrzeć zdjątka Filipka :) dobrze że już dobrze, tzn. coraz lepiej, najgorsze za Tobą, teraz tylko sielanka... :-D tego życzę

adi taki już jest instynkt macierzyński że mamy siły i Ty też będziesz miała!! z miłości się one biorą:) i z instynktu przetrwania hihi

ewa jeszcze parę dni i będziesz miała synusia:)

p.s. moje dzieci urodzone, jedno w imieniny dziadka, drugie babci, teraz mam termin koło rocznicy ślubu i to nie jest najlepszy pomysł takie kolidowanie świąt;-) teraz to weim, ale się dziadkowie ucieszyli ze im sie prezenciki urodziły...
mój M chciałby córę w rocznicę ślubu...w sumie byłoby to takie uwieńczenie....no to ja czekam....już się chyba zdecydowałam że rodzę w połowie kwietnia;-) nie chcę jeszcze:-D
owca no daj spokój!! każda z nas była kiedyś nowa i Ciebie też chcemy poznać. pisz bo to forum otwarte....
ja pamiętam swoje pierwsze posty.... heh nikt nie odpisywał, dziewczyny zlewały mnie na maxa, no ale ja uparta jestem i teraz zaczęły mnie tolerować ahhaha, może kiedyś nawet polubią.... :-D :cool:
A co do herbatki z liści malin i oleju-no nie powiedziałabym,żeby nie działało-Marysię ur. 4 dni po terminie,a dzień wcześniej wypiłam łyżkę oleju i 1(!!!) kubek naparu z liści malin-oczyściło i przeczyściło mnie na maxa,a parę godzin później jechałam na porodówkę..
Od dziś-lekarz zlecił mi masowanie sutków-żeby szyjka się zmiękczyła poprzez skurcze.Zobaczymy!!!
myślę że to olej zadziałał bo liście malin to nawet 2 tyg.przed porodem zalecane. ja mam zamiar pić od poniedziałku...
a co do masowania sutków - matko jak mnie to w ciąży drażni. w każdej ciąży, normalnie M mnie tam dotknąć nie może!!
teraz mam stress że tak będzie częściej i z kad ja będę wiedzieć że to to
gdyby nie wy to na pewno bym jechała do szpitala, mąż o 5 do pracy wkurzył by się jakbyśmy wracali spowrotem
adi wytłumacz mężowi że może się tak zdarzyć że pojedziecie i wrócicie. często wbrew pozorom się tak zdarza...skąd masz wiedzieć czy to już jak to Twoje pierwsze dziecko, zresztą jak widzisz i my, które rodzimy drugi czy trzeci raz się nad tym zastanawiamy....
marma ja też mam często takie sny i nawet w dzień potrafię sobie coś wkręcić i ryczeć przez pół godziny, więc to chyba normalne. nerwy i hormony robią swoje.

heh to nie tylko ja tak mam z tym beczeniem??
Boże laski jakie ja rzeczy sobie wkręcam czasem. że zostanę sama z dziećmi, bez M i że bez rodziców i stracę dom!!
albo że mąż zostanie alkoholikiem i nas zostawi, będzie bezdomnym, coś mu zrobią....matko z córką!!
albo że wojna bedzie i nie będzie co jeść (mój Młody bez jedzenia nie wytrzyma, wrzeszczy w niebo głosy hahahaha)

no to taką macie koleżankę wariatkę!

a wczoraj to masakra ze mną była, pół dnia przeleżałam i stwierdziłam że chyba i tak dłużej niż macierzyński bym nie wytrzymała w domu...no ja isę nie nadaję...nie mogę mieć czasu na myślenie hahahaha bo o głupotach myślę....

idę pić kakałko, niestety nie mam świeżej bułeczki...w ogóle nie mam pieczywa....dopiero przyjedzie!!

ale za to
M wysprzątał cały domek i nawet okna w salonie umył!!! ten to ma powera w tej ciąży!!!! :-D ale chyba zaraz go po bułki wyślę bom głodna jak nie wiem!!!
 
Ostatnia edycja:
Ja dopiero czekam na sniadanko, bo M. pojechał do sklepu na zakupy.
Głupie sny mi tez niestety towarzysza niemal cały czas- no cóz...mamy w sobie duzo leków, obaw, oczekiwan i podswiadomosc daje im wszystkim upust własnie w ten sposób...

adi jak cos Cie niepokoi, to przestan myslec, ze maz sie wkurzy, ze panikujesz itd. Masz do tego prawo!
baby miłego dnia, ale Ci fajnie :)
justi najwazniejsze ze masz juz Filipka i ze ból mija, z kazdym dniem bedzie lepiej...
petinka jestes tu od niedawna? a mi sie wydaje, ze od dawna :)
owca pisz ;)
 
Cześć dziewczyny... wykończona jestem mam od 4.30 skurcze, jak na okres... tylko nie aż jakoś starsznie bolesne... czekałam aż się rozkręcą, trochę udało mi się nawet z nimi pospać.. nie mogę się doliczyć co ile są, bo strasznie długo trwają... jak usiadłam do kompa to mi trochę przeszło.. tylko coś mi niedobrze i kręci mnie w jelitach :/ podejrzewam że to przepowiadające, jak tak będzie częściej to padnę z niewyspania...
 
reklama
Cześć dziewczyny... wykończona jestem mam od 4.30 skurcze, jak na okres... tylko nie aż jakoś starsznie bolesne... czekałam aż się rozkręcą, trochę udało mi się nawet z nimi pospać.. nie mogę się doliczyć co ile są, bo strasznie długo trwają... jak usiadłam do kompa to mi trochę przeszło.. tylko coś mi niedobrze i kręci mnie w jelitach :/ podejrzewam że to przepowiadające, jak tak będzie częściej to padnę z niewyspania...

ja tą akcje miała o 12 w nocy moje były przepowiadające bo przeszły po 3 godz.i niewiem jak to będzie jak tak bedzie codziennie
 
Do góry