reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

witam wieczorkiem :-) wrocilam z zajec padnieta...teraz serniczek (ducha :-p ) i herbatka z miodem i cytrynka bo cos moi panowie katarki maja ;-)
poczytalam ale tyle tego bylo ze nie pamietam wszystkiego :(
baby to trzymam kciuki zeby juz sie zaczelo ;-)
cucumber nie wiem czy Cie to pocieszy ale ja w poprzedniej ciazy wlasnie na koniec mialam problem z cisnieniem...cala ciaza idealne a w 39tyg zaczelo wariowac ale i tak rodzilam SN 10dni po terminie :tak:
trzymam kciuki zeby ulozylo sie jak chcesz
 
reklama
Laski sorrki ze tak egoistycznie o sobie, ale nie wyrabiam juz.

Ten tepy bol w plecach i skurcze... 4 paracetamole juz lyklam i kompiel wzielam i nadal dupa...
Nie czuje ze to jest to ale denerwuje sie... Kaze wlasnie P salon i kuchnie na swiecaco posprzatac jakby mialo mi przyjsc rodzic... Cholibka no chyba za duzo sobie ostatnio pozwolilam bo codziennie jakies dlugie spacery czy wyjscia... Ale te plecy to chyba umre na to...
Moge cieplego baniaka sobie przylozyc? Czy nie wolno rozgrzewac w ciazy?
 
Ale Was wzielo :-) Gratulacje dla rozpakowanych, a tym szykujacym sie szybkiego rozwizania zycze! :-) Oby gladko i bez komplikacji sie obylo! No i tym czekajacym bezpiecznego terminu - wyczekania!! Chyba wsio ;-)
U mnie chyba juz bezpiecznie, jakby nie bylo juz 38 tydzien. Ale twardo czekam do kwietnia ;-) Torba spakowana, wsio poprane itd, lozeczko poscielone czeka... Niby teraz juz kazdego dnia, ale jakos jeszcze nie czuje, ze cos bedzie sie dzialo. Mala leniwie sie w brzusiu rozciaga, duzo spiocha, a ja czekam na jakies sygnaly/symptomy/itd itp i narazie chyba nic. Oprocz malych bolow, ogolnej niemocy ;-) , napierania w dol [rzadko] - nic sie nie dzieje. Czekam. Juz drugi tydzien mam wolne i powoli zaczynam sie nudzic :confused2: Co tu robic? Kurcze, zamiast korzystac z totalnie ostatnich dni "wolnosci", ja narzekam :zawstydzona/y: Za pare tygodni juz nigdy nie bedzie tak jak teraz... Bedzie Niunka! :-) Ciagle to jakos nie moze do mnie dotrzec...
 
Pierwsza;-)

Witam Was kochane,cisza na tym naszym forum,ale na tym etapie to pewnie normalne... U mnie słoneczko,więc radośnie się wstaje.W nocy myślałam,że pojade na IP,ból niesamowity i skurcze przez 1,5 h. Weszłam pod prysznic,zjadłam 2 no-spy i delikatnie przeszło... Kurcze,no,nie teraz jeszcze,bo mój gin do piątku na urlopie.A w czwartek mam urodzinki,to moze dzidzik chce mi zrobić prezent????
 
Witam sie dziewczyny porannie.

Wczoraj wkoncu przylozylam sobie cieplego baniaka do tych plecow bo nie moglam zasnac a przez to skorcze mi sie pojawialy.
Z nerwow w tej nocy poprasowalam wszystko do konca (znowu nakupowalam ciuszkow) i zalozylam ten material na ta kolyske. Przykrylam kolyske kocykiem zeby sie nie kurzyla jakby to mialo potrwac.
A od rana mnie czysci dolem.
Mysle ze to wczoraj to maly sie wstawial glowka do kanalu (bo jeszcze w nim nie byl) i stad te bole i notoryczne chodzenie do wc.


Dzis u nas znowu piekna pogoda i pewnie znowu obiadek w ogrodku :-D ahhh...

Ktos ma dzisiaj wizyte (sorrki za skleroze) wiec 3mam kciuki i czekamy na wiesci.

Baby a ty jak tam? Ty nam sie codziennie musisz meldowac bo jestes kolejna na odstrzal :-D

buzki
 
hejjjjj porannie!

obudzily mnie dzis moje baki o 6 rano i poczulam jakies skurcze, dosc rytmiczne (nie mierzylam, ale wydawaly mi sie regularne). troche sie przestraszylam, wiec chyba spakuje torbe do konca ;-) ale poki co nie czuje juz ich, wiec luzik. jade do kuzynki, najwyzej wezme paracetamol ze soba ;-)

asiu,
przykladaj te baniaki, najwyzej szybciej sie akcja zacznie :-) teraz juz spokojnie.

wkurrrrrzona maksymalnie jestem, bo zgubilam kabel do aparatu, zrobilam sobie zdjecia ;-) wczoraj i chcialam wam wrzucic, a tu d.pa. faaaak.
 
helllloł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja mam wizytę, ale dzisiaj mają mi kontrolną cytologię zrobić i wymaz. kolejna wizyta w piątek - mam nadzieję będą wyniki i wtedy będę już spokojniejsza...więc dzisiaj na mojej wizycie pewnie niczego się nie dowiem.
aaaa nieeee, możecie trzymać kciuki, bo mnie szyjka kłuje może jakie rozwarcie jest;-)

w ogóle widać że weszłyśmy w kolejny etap ciąży, miesiąc temu to nocne i wczesnoporanne posty były bo nie mogłyśmy spać, teraz o 7 rano pusto.... hihi ja spałam w końcu! zaraz się muszę malnąć i ubrać bo mam dzisiaj dwóch lekarzy - nie musze mówić że mi sie nie chce!! no ale co tam, wezmę sobie książkę i kolejki mi nie straszne (idę do ortopedy i gina, a u gina to ze 2 godz.siedzenia będą!)

mam mms od anawoj ale kurde chyba go prześlę mężowi żeby do kompa wstawić fotkę, bo ja nie mam kabelka i muszę się pierdzielić pół godz zanim coś zrzucę do kompa...
w każdym razie dzidziunia ślicznaaa, duuuuża, pucowata :) kurcze ja to takie chudziny rodzę, a tu takie śliczne dzieciątka już się rodzą, moim policzki się zaokrąglają dopiero jak mają półtora mca!!

a ja miałam parę skurczy wczoraj ale przeszło wszystko. zobaczymy dzisiaj co z tą szyjką ale w sumie ja to mam jeszcze dużo czasu.. a tę torbę to faktycznie może jutro spakuję, niech sobie już leży:-)
 
Cześć brzuchatki.
Odwiedzam Was i podpatruję jak sie rozpakowujecie.
I tak sobie myslę że mineły już 3 miesiące od tej pięknej chwili. Wczoraj zasypialam i myślałam jak jechałam na porodówkę i jak to było jak poczułam pierwszy skurcz.

Ale chciałam upomnić ayene. Wpadaj do nas kochana i napisz czasem do majówek!!!
A zwłaszcza jak już sie ropakujesz.
Trzymam za Was kciuki.:-)
 
reklama
Do góry