reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

Prysznic musi poczekać.Ale się rozbestwiła Oliwia strasznie:baffled:.A szyjka to mnie tak bardzo mocno kuje już nawet jak siedze.Jeszcze biedne dziecie czkawke złapało.
Ona chyba pępowine ciągnie ze taki dyskomfort czuje.
Nie wyrobię się na 11 nastą jak tak dalej będzie.:szok:
 
reklama
witam:)
wlasnie zjadam sniadanko i juz niedlugo do poloznej...generalnie chyba sie wyspalam tylko denerwuje mnie ze budze sie w nocy i potem godzine nie moge zasnac ehh strata czasu...
Anawoj no rzeczywiscie troche te Twoje skurcze przesadzaja..ilez mozna sie tak meczyc :-( trzymam kciuki zeby sie Michal dzis zdecydowal
Nela trzymam kciuki za sprawny remont i przede wszystkim za dobre samopoczucie maluszka :tak:
Aenye ja tez chcialam niebieskie ale nie bylo...lozeczko polecam mysle ze cena ok a jakosc napewno proste i solidne no i Made in Poland :-D
Morgaine daj troche tego poweru do sprzatania w dokumentach bo ja powinnam a nie moge sie zmobilizowac :zawstydzona/y:
 
Witam czwartkowo

Nela trzymaj sie cieplutko , wszystko będzie dobrze


Anwoj biedactwo , a nie mozesz pogadac ze swoim lekarzem zeby troszku pomogli i wywołali , po co się masz tak męczyć .Trzymaj się

Pozdrowionka kwietnióweczki
 
dzień dobry!

Ja jak zwykle rytuał poranny, wyprawiam P , potem śniadanko,i bb :-)

Wczoraj potworny ból mnie złapał, jak na @ ale przeczekałam i nie brałam relanium.później taka wykończona tym bólem byłam jakbym co najmniej urodziła. Ciśnienie mi też chyba skacze (a ja zawsze niskie miałam) bo serducho mi momentami tak bije. Muszę ciśnieniomierz od teścia pożyczyć.

Nela zaciskam kciuki za malutką i za Was!!!

madziarkas jak to śnieg?? wiosna już miała być:/

anawoj :-( wiem że żadne słowa nie pomogą :( mam nadzieje że mały wynagrodzi Ci wszytko pięknym uśmiechem, i grzecznością!

krakowianko, marma , nati , pandorka jak u Was?

Kurde wczoraj tak sobie myślałam przy okazji tego bólu, że jak ja bym trafiła do szpitala to katastrofa totalna. za trzy tyg wyprowadzka , Paweł za tydzień zmienia pracę, dla Stasia nadal nie do końca przygotowane rzeczy (nie mam gdzie układać :/) Nie wiem też kto by meble do nowego mieszkania by wybierał(teściowa???:baffled:)
Oby Staś czekał cierpliwie...
 
a ja się dowiedziała że moja mama nie idzie na emeryt, teraz tylko 5 lat bo papierów jakiś nie uznali jestem załamana co ja z małą zrobię normalnie się rozryczę jak nie wrócę do pracy to mnie zwolnią, zresztą kasy na nianie też nie mam z moją pensją nam ledwo starcza :wściekła/y:
 
Kurczęę u mnie też śnieg pada...
Miała byc wiosna, nie bawię się tak:wściekła/y:

wszystkie plany mi to popsuło, miałam na spacer iść ale jak tak biało to nawet się nie ruszam z domu, a temperatura idzie w górę wieć zaraz się to wszystko stopi i chlapa sie zrobi.... buuu ja chce wiosnę :-(
 
reklama
Lilou posłucha grzecznie i poczeka:) ja się robię egoistyczna i bym chciała za tydzień czy 2 mieć już swoje maleństwo ze sobą, ale wiem,że lepiej jak ze 3 posiedzi,hehe, a potem może w konia mnie zrobi i do 42 dobijemy;)

mężu w sobotę imieniny ma i imprezę wymyślił w domu..ehh niby nic mi nie dolega,ale fakt faktem nie chce mi się już, nie mamy warunków bym mogła w międzyczasie się położyć , odpocząć czy coś,więc przeraża mnie to;)

dziś chyba za prasowanie pościeli itp się wezmę, taki przynajmniej mam ambitny plan, ale zaczęłam być niemiła dla sklepu meblowego...miałam mieć komodę w przeciagu 2 tygodni ,wcozraj minęły 3 , więc zadzwoniłam i usłyszałam,że muszę zrozumieć, bo producent czeka na większe zamówienie , bo nie opłaca się samochodu wysyłąć z paroma meblami...no ok, ale po kij był tekst,że 2 tygodnie?? no i potem zadzwoniła,że w poniedziałek będę miała...niech spróbują nie przywieźć:wściekła/y:
 
Do góry