reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

reklama
Po pierwsze anawoj, trzymamy kciuki :D bedzie dobrze!

Jeju ale fajnie tak ze ona juz...


U nas slonko, maz pomyl okna, konczy na dole drzwi i framugi :D ahhh jak mi lepiej jak tak czysto ;)


wogole to komp nam sie popsul i pisze teraz z kom. A z tym to mozna szalu dostac bo wczytuje pol dnia i nie moge cytowac, ani nic...


Ide jakis obiad zrobic bo sie rozleniwilam na kanapie - fajnie tak patrzec jak ktos sprzata :D
 
asiunia ja też nie mogę patrzeć na okna już!! muszę jakoś przemycić ten temat M:)

heh i nawet podłogi pomył i balkon dzisiaj:) ale ile się musiałam nagadać!! powiedziałam że sama to umyję, bo najpierw marudzi że mam nic nie robić, a sam tego nie robi, no i jak tu żyć??!!

hahah my to albo zakupy albo sprzątanie. już niedługo dzidziki wypełnią nam skutecznie czas i spacery i ciepełko. JA JUŻ CHCE KWIECIEŃ
 
Apeluję do wszystkich brzuchatek!
Dzisiaj wszystkie (bez wyjątku) robią sobie włosy i oko, nie ma dzisiaj niepomalowanych kwietniowych brzuchów w domach!!!
;-):-):tak:


a mi się nie chce byłam pracy trochę zrobić księgowania których nikt nie zrobi, dzwoni czy mogę do domu już wrócić, wracam i co mój przyjechał do domu na godzinkę potem z powrotem na trasę i mówi że sorry ale nic dla nas nie ma, o walentynkach zapomniał teraz też nic, a on wybaczycie mi a mi się nie chce wybaczać puki nie byłam w ciąży to mu się nigdy takie numery nie zdażały, ja mam to w d.............
 
Donoszę, że mi dopplera zrobili - przepływy w łożysku w porządku, to pocieszające. :) Następny doppler w piątek, potem we wtorek a USG dopiero w następny czwartek... A potem 3 opcje: albo będzie wszystko OK i wypiszą nas do domu, albo będzie na tyle ok że nas nie wypiszą i zostawią na dalszej obserwacji i będziemy tu czekać do porodu, albo będzie nie OK i będą indukować poród.

Dziewczyny, za wszystkie w szpitalach i te stresujące się w domach - trzymam kciuki. A o pozostałych ciepło myślę.
 
Anisad, trochę nie rozumiem Twojego pytania. ;) Jakby to był NORMALNY prawie 36 tydzień to bym się nie martwiła. Ale jeśli nasze Dziecko wyliczają na 32 tc dopiero, to mam spore powody do zmartwień.
 
a mi się nie chce byłam pracy trochę zrobić księgowania których nikt nie zrobi, dzwoni czy mogę do domu już wrócić, wracam i co mój przyjechał do domu na godzinkę potem z powrotem na trasę i mówi że sorry ale nic dla nas nie ma, o walentynkach zapomniał teraz też nic, a on wybaczycie mi a mi się nie chce wybaczać puki nie byłam w ciąży to mu się nigdy takie numery nie zdażały, ja mam to w d.............
Nie martw się, szkoda nerwów. Zapomnij o dniu chłopaka we wrześniu ;) Mój to nie wiem co kombinuje, bo od rana do mnie dzwonią z życzeniami, teść pierwszy nawet a mąż mi powiedział: no widzisz wszyscy ci życzenia składają a ja taki okropny i nie złożyłem, ale jestem Twoim mężem to przecież nie muszę :baffled: Jak mi dzisiaj rzeczywiście nie złoży życzeń to się obrażę.

krakowianka, dobrze, że przepływy w porządku. Staś to silny chłopiec i zobaczysz, że urośnie szybciutko i będzie wszystko w porządku :)
 
reklama
Do góry