ale gesto tutaj :-) Dzien dobry, babeczki!
u mnie bz, czyli ok i brak objawow. zrobie sobie dzis dla spokoju swietego betaHCG, bo nie mam mozliwosci isc do lekarza swojego (wyjezdza dzis na wakacje). ja wyjezdzam na miesiac w niedziele i tez nie bede miala mozliwosci sie wybrac nigdzie, no chyba ze w razie koniecznosci jakiejs naglej do koscierzyny do szpitala. ale konsultowalam z moim ginem i mowil, ze jesli nie bedzie mnie nic niepokoic to nie ma problemu, wg niego moze byc pierwsza wizyta dop. w 8-9 tygodniu. mam wizyte 2 wrzesnia. bedzie ciezko, ale jakos wytrzymam ;-) pocieszam sie, ze teraz i tak niczego bym nie zobaczyla znajac zycie.
szkoda, ze nie mam objawow jakis... oprocz smierdzacych zapachow i spania (moglabym caly dzien). ale to moglam sobie wkrecic po prostu, spac lubilam zawsze ;-) no nic. trzeba cierpliwie zaczekac.
milego dnia!