nie mówimy tu o pewnikach, a ryzyku5dni po okresie, czyli po ostatnim dniu krwawienia. Cale zycie mi sie to sprawdza bo cykle mam regularne. Raz jeden jedyny pozwolilam sobie na przyjemnosc w 7dzien po krwawieniu no i jest Josh takze zostane przy swoich 5 ktore mi sie sprawdzaja;-)
co do kalendarzyka uzywalam go zeby poczac szannowna panne Maje, ktorej niespodziewanie wyrosly dwa jajeczka i jest Maddoxem hihi
ja nie jestem tak regularna i meczylo mnie badanie codziennie tej tem. Czasami sie zapominalam i wiadomo juz wtedy to nie ma sensu.
No mowie ja caly czas rozwazam ten implant, no ale najpierw zapytamy czy jest cos dla meza bo on dobrowolnie chce sie poddac antykoncepcji ;-)
wszystko zależy od długości cyklu i długości okresu, wyliczenie w poprzednim poście