reklama
mój M, ugotował rosół, a na drugie kotlety z indyka, ziemniaczki i buraczki
Bardzo dobrze, buraczki to źródło żelaza, ja też do obiadu buraczki dołożę
Rosołek bedziemy jutro gotować, drugie zostanie nam z dzisiaj i bedzie pełny obiadek, dzisiaj tylko jedno danie bo potem najemy sie na imieninach ;-)
M. pojechał po moją siostrę na dworzec
a ja oglądam skoki i odświeżam co chwilę bb, ale coś nikt nie chce pisać też chętnie bym sobie gdzieś poszła i spędzilł jakoś przyjemnie weekend najlepiej zakupy w C.H, a potem kino...mhmmmm
a ja oglądam skoki i odświeżam co chwilę bb, ale coś nikt nie chce pisać
też chętnie bym sobie gdzieś poszła i spędzilł jakoś przyjemnie weekend najlepiej zakupy w C.H, a potem kino...mhmmmm
madziarkas
Fanka BB :)
Hey brzuchate:-)
Chciałam się zameldować, iż mam już pessara w środku:-)
Pojechałam po 12ej do szpitala, akurat fajnie trafiłam bo moja gin od razu się mną zajęła (a chwilę wcześniej dwa porody były). Tak więc najpierw na bloku porodowym położna stwierdziła że posłuchamy dzidziusia, myślałam że pierwszy raz podepną mnie pod to ktg ale położna przyłożyła mi tylko takie kółeczko do brzucha i słychać było serduszko maluszka No a potem w pokoju badań wskoczyłam na fotel gienekologiczny i hop siup pessar założony, w ogóle nie bolało. Teraz chyba czuję jakieś 'ciało obce' w środku albo mi się tylko wydaje bo myślę o tym. No ale mam teraz komfort psychiczny że za wcześnie nie urodzę - pessar bedę miała ściągany ok 36 tygodnia. Ciekawe czy od razu potem mogą zacząć się skurcze...
No i że łatwiej teraz o jakiekolwiek infekcje gin zaleciła 2x w tygodniu irygację Tamtum Rosa, nie wyklucza to luteiny którą nadal mam zażywać 2 tablety przed spaniem.
Co do zażywania różnych leków na raz - rano na czczo piję żelazo w syropie, po jakimś czasie zjadam śniadanko i gdzieś za 30min łykam aspargin i witaminki.
A paznokcie to rosną mi w straszliwym tempie. Wcześniej robiłam sama żele (w sierpniu na wesele kuzynki zarzuciłam sobie świeżutkie ostatni raz) potem czekałam aż paznokietki same odrosną i miałam je strasznie kruchie, cienkie i rozdwajające się. Gdzieś od stycznia zrobiły się mocniejsze, i nawt długie potrafię zapuścić i to w jakim czasie:-) A włosy myję codziennie bo się przetłuszczają, zwłaszcza grzywka nie umyta jeden dzień to wisi jak posklejany makaron
Chyba się drzemne na chwilunie, rano wstałam przed 7, ze stresu chyba juz usnąć nie umiałam. A sen to też miałam zwariowany (tym razem nie o tragicznych wydarzeniach na porodówce ale czułam się jakby całą noc trwała impreza firmowa, na której byłam z dwoma chłopakami, i to nie był mój mężula;-) różne zawirrowania jak w serialu, sen zakręcony ale nie powiem - przyjemny przyjemny;-))
Chciałam się zameldować, iż mam już pessara w środku:-)
Pojechałam po 12ej do szpitala, akurat fajnie trafiłam bo moja gin od razu się mną zajęła (a chwilę wcześniej dwa porody były). Tak więc najpierw na bloku porodowym położna stwierdziła że posłuchamy dzidziusia, myślałam że pierwszy raz podepną mnie pod to ktg ale położna przyłożyła mi tylko takie kółeczko do brzucha i słychać było serduszko maluszka
No a potem w pokoju badań wskoczyłam na fotel gienekologiczny i hop siup pessar założony, w ogóle nie bolało. Teraz chyba czuję jakieś 'ciało obce' w środku albo mi się tylko wydaje bo myślę o tym. No ale mam teraz komfort psychiczny że za wcześnie nie urodzę - pessar bedę miała ściągany ok 36 tygodnia. Ciekawe czy od razu potem mogą zacząć się skurcze...No i że łatwiej teraz o jakiekolwiek infekcje gin zaleciła 2x w tygodniu irygację Tamtum Rosa, nie wyklucza to luteiny którą nadal mam zażywać 2 tablety przed spaniem.
Co do zażywania różnych leków na raz - rano na czczo piję żelazo w syropie, po jakimś czasie zjadam śniadanko i gdzieś za 30min łykam aspargin i witaminki.
A paznokcie to rosną mi w straszliwym tempie. Wcześniej robiłam sama żele (w sierpniu na wesele kuzynki zarzuciłam sobie świeżutkie ostatni raz) potem czekałam aż paznokietki same odrosną i miałam je strasznie kruchie, cienkie i rozdwajające się. Gdzieś od stycznia zrobiły się mocniejsze, i nawt długie potrafię zapuścić i to w jakim czasie:-) A włosy myję codziennie bo się przetłuszczają, zwłaszcza grzywka nie umyta jeden dzień to wisi jak posklejany makaron
Chyba się drzemne na chwilunie, rano wstałam przed 7, ze stresu chyba juz usnąć nie umiałam. A sen to też miałam zwariowany (tym razem nie o tragicznych wydarzeniach na porodówce ale czułam się jakby całą noc trwała impreza firmowa, na której byłam z dwoma chłopakami, i to nie był mój mężula;-) różne zawirrowania jak w serialu, sen zakręcony ale nie powiem - przyjemny przyjemny;-))
doczytałam do tąd i spanikowałam!! jak to?? mi gin kazał! czy po prostu chodzi o inne pory przyjmowania?!
reklama
spoko loko juz doczytałam. będe robić odstępy żeby razem nie przyjmować
allle mnie wzieło na coś dobrego do jedzonka! nie wytrzymam chyba! jakaś pizza? tak.. to ona! tylko M jeszcze nie wie że będzie musiał po nią iść seseseeeeese
madziarkas dobrze będziesz już przynajmniej spokojna przez ostatnie tygodnie! Fajnie że taka opieka Ci się trafiła, to zawsze poprawia samopoczucie!
allle mnie wzieło na coś dobrego do jedzonka! nie wytrzymam chyba! jakaś pizza? tak.. to ona! tylko M jeszcze nie wie że będzie musiał po nią iść seseseeeeese
madziarkas dobrze będziesz już przynajmniej spokojna przez ostatnie tygodnie! Fajnie że taka opieka Ci się trafiła, to zawsze poprawia samopoczucie!