tynka89
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2011
- Postów
- 30
Witam
No widać widać że niespokojne kobietki, tyle postów w krótkim czasie hehe ale to dobrze, ciekawie jest
U mnie będzie córcia. Wstępnie Anitka albo Dominika. Mężuś chcial synka ale cóz ;d powiedział że jeszcze będzie hmm
Co do szkoły to ja tak w sumie dwa kierunki studiuje na drugim juz mam poprawkę więc do najzdolniejszych nie należę, ale dzień wcześniej nie dałam rady się uczyć. Piotrek mój myślał że urodze, tak mnie kręgosłup bolał i uda i wszystko co pomiędzy, taki rozpierający bol, myslałam ze z siebie wyjde i obok stane. Mam takie pytanko, bo tyle pisałyście o potrawach smacznych itp., a ma moze któraś z Was problem z cukrem, bo u mnie glukoza wyszła żle, dostałam aparacik do mierzenia, no i jak przymam dietę to jest ok, jak nie to też powyżej normy, ale ja chudnę ;/ Na poczatku nie mogłam jesć, to ok schudłam. przed ciażą miałam 58 na poczatku czwartego miesiąca schudłam do 55, potem udało mi sie dojśc do prawie 63 a teraz patrze znowu 60 ;/ no i o co tu chodzi bo jakoś nie jestem z tego zadowolona, dobrze ze za tydzień usg to się dowiem co u malej, w 25 tygodniu miała 702 g, oby chociaz ponad kilo teraz miała, ale jak patrze jak się wypycha to normalnie mnie zadziwia czasami Rozpisałam się trochę z samego poczatku, ale wybaczcie musialam
No widać widać że niespokojne kobietki, tyle postów w krótkim czasie hehe ale to dobrze, ciekawie jest
U mnie będzie córcia. Wstępnie Anitka albo Dominika. Mężuś chcial synka ale cóz ;d powiedział że jeszcze będzie hmm
Co do szkoły to ja tak w sumie dwa kierunki studiuje na drugim juz mam poprawkę więc do najzdolniejszych nie należę, ale dzień wcześniej nie dałam rady się uczyć. Piotrek mój myślał że urodze, tak mnie kręgosłup bolał i uda i wszystko co pomiędzy, taki rozpierający bol, myslałam ze z siebie wyjde i obok stane. Mam takie pytanko, bo tyle pisałyście o potrawach smacznych itp., a ma moze któraś z Was problem z cukrem, bo u mnie glukoza wyszła żle, dostałam aparacik do mierzenia, no i jak przymam dietę to jest ok, jak nie to też powyżej normy, ale ja chudnę ;/ Na poczatku nie mogłam jesć, to ok schudłam. przed ciażą miałam 58 na poczatku czwartego miesiąca schudłam do 55, potem udało mi sie dojśc do prawie 63 a teraz patrze znowu 60 ;/ no i o co tu chodzi bo jakoś nie jestem z tego zadowolona, dobrze ze za tydzień usg to się dowiem co u malej, w 25 tygodniu miała 702 g, oby chociaz ponad kilo teraz miała, ale jak patrze jak się wypycha to normalnie mnie zadziwia czasami Rozpisałam się trochę z samego poczatku, ale wybaczcie musialam